Mam nadzieję, że nie jesteś nerwowy
Bo walka z Cainem o ile do takiej kiedykolwiek dojdzie , z pewnością nie będzie miała przebiegu jaki sobie wyobrażasz. Werdum jest zbyt inteligentny. Z pewnością nie da się obijać jak JDS w ostatniej walce, jest zbyt wszechstronny i ma 10x lepszy klincz. Dopingujesz przeciwników Werduma od kilku walk i ciągle Fabricio Cię sprowadza na ziemię :D
@puar
Będziesz musiał sobie odświeżyć walkę, bo z tym "drewnem" to albo pijany jesteś, albo zaspany. Pewnie byś lepszą taktykę na Hunta wymyślił? Liczyłeś , że będzie przeważał w stójce? Jakby z Huntem w pierwszych dwóch rundach wygrywał w tym aspekcie, to znaczyłoby to nie mniej nie wiecej, że ma ją na poziomie JDS :) a wszyscy wiemy, ze tak nie jest.
Jak dla mnie Werdum zachował się jak rasowy skrytobójca. Przede wszystkim koncentrował się na unikaniu bijatyk z Markiem co z pewnością skończyłoby się wizytą na oiomie. Jego zadaniem było kontrolowanie dystansu high kickami (jeden nawet ładnie siadł) i czekanie na dogodny moment by przenieść walkę do parteru. To ostatnie mu nie wychodziło, gdyż Hunt NIESAMOWICIE poprawił TDD. Szkoda, że walka zakończyła się tak szybko bo Werdum z każdą rundą byłby groźniejszy...
Mnie ta walka tylko upewniła w przekonaniu, że Caina czeka najcięższa walka w życiu. Może będzie to szopka z przewracaniem się Werduma i nieustannym podnoszeniem tego do stójki. Może będzie obijanie się w klinczu pod siatką (w czym Werdum nie jest najgorszy) , trudno przewidzieć. Na pewno Werdum ma kontrargumenty na największe atuty Caina.
Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2014-11-16 07:00:07