...
Napisał(a)
1. Phil Heath - na chwilę obecną jest najlepszy, zawsze wychodzi w świetnej formie. Jest aktualnym Mr. Olympia, a żeby pokonać panującego Mr. O., trzeba być od niego wyraźnie lepszym na scenie. Nie wydaje mi się, żeby ktoś mu mógł zagrozić w tym roku. Niesamowita plastyka mięśni.
2. Kai Greene - ogromna masa, świetna separacja, prążkowanie (zwłaszcza widoczne na czworogłowych), ale jednak brzydsza sylwetka dla oka. Wydaje się, że poprawił czworoboczne. Poza tym dużo mówi się o jego "wybrykach" sprzed lat, które jednak nie powinny mieć znaczenia, ale śmiem wątpić, że sędziowie mogliby dać pierwsze miejsce komuś takiemu.
3. Dennis Wolf - super sylwetka, duża masa, niezwykle szeroka obręcz barkowa, praktycznie bez słabych punktów. Jedynym mankamentem w jego budowie są łydki, które nieznacznie poprawił.
4. Shawn Rhoden - piękna, harmonijna, symetryczna sylwetka, choć mniejsza masa od pozostałych uczestników. Brak słabych partii mięśniowych.
5. Dexter Jackson - stary wyjadacz, który jest zawsze w formie w Las Vegas. Sądzę, że w tym roku będzie podobnie. Dexter razem ze swoim trenerem, Charlesem Glassem zapewnia, że dorzucił parę kilogramów, zresztą było to widać na pokazach gościnnych.
6. Mamdouh Elssbiay - razem z Kaiem największy z całej stawki, jednakże moim zdaniem brakuje mu jeszcze odpowiedniej jakości umięśnienia. Uważam, że gdyby był Amerykaninem, byłby co najmniej drugi, a gdyby miał twardsze, bardziej ziarniste mięśnie, byłby długo rządzącym Mr. Olympia, pokroju Big Rona. Ma niesamowite proporcje ciała, wąska talia, ogromne, szerokie barki i uda.
Proszę o usunięcie poprzednich wypowiedzi.
Zmieniony przez - adam60791 w dniu 2014-09-10 00:45:57
2. Kai Greene - ogromna masa, świetna separacja, prążkowanie (zwłaszcza widoczne na czworogłowych), ale jednak brzydsza sylwetka dla oka. Wydaje się, że poprawił czworoboczne. Poza tym dużo mówi się o jego "wybrykach" sprzed lat, które jednak nie powinny mieć znaczenia, ale śmiem wątpić, że sędziowie mogliby dać pierwsze miejsce komuś takiemu.
3. Dennis Wolf - super sylwetka, duża masa, niezwykle szeroka obręcz barkowa, praktycznie bez słabych punktów. Jedynym mankamentem w jego budowie są łydki, które nieznacznie poprawił.
4. Shawn Rhoden - piękna, harmonijna, symetryczna sylwetka, choć mniejsza masa od pozostałych uczestników. Brak słabych partii mięśniowych.
5. Dexter Jackson - stary wyjadacz, który jest zawsze w formie w Las Vegas. Sądzę, że w tym roku będzie podobnie. Dexter razem ze swoim trenerem, Charlesem Glassem zapewnia, że dorzucił parę kilogramów, zresztą było to widać na pokazach gościnnych.
6. Mamdouh Elssbiay - razem z Kaiem największy z całej stawki, jednakże moim zdaniem brakuje mu jeszcze odpowiedniej jakości umięśnienia. Uważam, że gdyby był Amerykaninem, byłby co najmniej drugi, a gdyby miał twardsze, bardziej ziarniste mięśnie, byłby długo rządzącym Mr. Olympia, pokroju Big Rona. Ma niesamowite proporcje ciała, wąska talia, ogromne, szerokie barki i uda.
Proszę o usunięcie poprzednich wypowiedzi.
Zmieniony przez - adam60791 w dniu 2014-09-10 00:45:57
...
Napisał(a)
1. Phil Heath - jeśli wyjdzie w dobrej formie, to nikt go nie przeskoczy. Praktycznie brak słabych punktów no i obecnie panujący Mr. Olympia, a wiadomo, że żeby pokonać mistrza, trzeba być naprawdę dobrym.
2. Denis Wolf - potężna masa, świetna sylwetka. Mankamentem już pewnie zawsze pozostaną łydki, choć jak dla mnie nie jest to tak rażące, by psuło fantastyczny całokształt. No i dobra talia. Ostatnia nadzieja białych
3. Kai Greene - dobry zawodnik, zawsze w czołówce. Jednak nie podobają mi się jego ulane kształty. Masa coraz większa, co niekoniecznie jest atutem - chwilami wygląda to już groteskowo. Olbrzymie najszersze grzbietu i nienajlepsze czworoboczne. Wydęty brzuch, ale za to kopyta jak u konia. Tak więc otrzymujemy taki misz-masz, a to trochę za mało.
4. Mamdouh Elssbiay - olbrzym, freak. A do tego bardzo proporcjonalny. Na dobrą sprawę jedyne do czego bym się doczepił to za duży stosunek uda:łydki (bo uda olbrzymie) oraz gorsza niż u konkurentów dojrzałość mięśni. Polityka polityką, ale nie można go zbagatelizować - drugi raz z rzędu wygrał NY Pro i zacznie się dobijać do podium Mr.O. W tym roku jeszcze się to nie uda, ale w przyszłym już chyba tak.
5. Dexter Jackson - z ostatnich zdjęć można wnioskować, że najprawdopodobniej zwiększył masę, choć wydaje mi się, że trochę pogorszyła się symetria. Mimo wieku zawsze w świetnej formie. Myślę, że w tym roku chce odpalić petardę i pokazać na co go stać. Niestety, chociażby z racji wzrostu, przy wyżej wymienionych zawodnikach może po prostu zniknąć, mimo świetnej formy, którą wg mnie przygotuje.
6. Roelly Winklaar - ciekawa, niebanalna sylwetka - takie coś innego :) Facet zrobił duży progres: urósł, poprawił uda, klatę, plecy. Teraz już nikt o nim nie powie, że jest płaski jak deska. Swoją sylwetką ożywia scenę. Fajnie by było, gdyby podskoczył to oczko wyżej. Jestem jedynie ciekaw, w jakim stopniu wypadek zaszkodził w przygotowaniach i czy przypadkiem nie zostały po nim jakieś szpecące blizny.
Edycja: zapomniałem o pogrubieniu :)
Zmieniony przez - Adifek w dniu 2014-09-10 01:50:21
2. Denis Wolf - potężna masa, świetna sylwetka. Mankamentem już pewnie zawsze pozostaną łydki, choć jak dla mnie nie jest to tak rażące, by psuło fantastyczny całokształt. No i dobra talia. Ostatnia nadzieja białych
3. Kai Greene - dobry zawodnik, zawsze w czołówce. Jednak nie podobają mi się jego ulane kształty. Masa coraz większa, co niekoniecznie jest atutem - chwilami wygląda to już groteskowo. Olbrzymie najszersze grzbietu i nienajlepsze czworoboczne. Wydęty brzuch, ale za to kopyta jak u konia. Tak więc otrzymujemy taki misz-masz, a to trochę za mało.
4. Mamdouh Elssbiay - olbrzym, freak. A do tego bardzo proporcjonalny. Na dobrą sprawę jedyne do czego bym się doczepił to za duży stosunek uda:łydki (bo uda olbrzymie) oraz gorsza niż u konkurentów dojrzałość mięśni. Polityka polityką, ale nie można go zbagatelizować - drugi raz z rzędu wygrał NY Pro i zacznie się dobijać do podium Mr.O. W tym roku jeszcze się to nie uda, ale w przyszłym już chyba tak.
5. Dexter Jackson - z ostatnich zdjęć można wnioskować, że najprawdopodobniej zwiększył masę, choć wydaje mi się, że trochę pogorszyła się symetria. Mimo wieku zawsze w świetnej formie. Myślę, że w tym roku chce odpalić petardę i pokazać na co go stać. Niestety, chociażby z racji wzrostu, przy wyżej wymienionych zawodnikach może po prostu zniknąć, mimo świetnej formy, którą wg mnie przygotuje.
6. Roelly Winklaar - ciekawa, niebanalna sylwetka - takie coś innego :) Facet zrobił duży progres: urósł, poprawił uda, klatę, plecy. Teraz już nikt o nim nie powie, że jest płaski jak deska. Swoją sylwetką ożywia scenę. Fajnie by było, gdyby podskoczył to oczko wyżej. Jestem jedynie ciekaw, w jakim stopniu wypadek zaszkodził w przygotowaniach i czy przypadkiem nie zostały po nim jakieś szpecące blizny.
Edycja: zapomniałem o pogrubieniu :)
Zmieniony przez - Adifek w dniu 2014-09-10 01:50:21
...
Napisał(a)
1. Phil Heath - na dzień dzisiejszy jest nie do pobicia, nawet przez wielkiego Kaia, po prostu efekt 3D jego mięśni nie daje nikomu szans
2. Kai Green - nie dla niego pisana statuetka Sandowa, świetny kulturysta, jeden z największych na świecie, ale najprawdopodobniej znów zabraknie mu końcowych szlifów związanych z definicją mięśni
3. Dexter Jackson - wielki powrót, świetna forma, jeszcze większy niż kiedykolwiek i docięty jak na blade'a przystało
4. Denis Wolf - będzie wyglądał jak rok temu, moim zdaniem na więcej go nie stać- chodzi oczywiście o forme na scenie
5. Shawn Rhoden - świetne docięcie i proporcje, ale niestety "za mały" na top 3
6. Roelly Winklaar - forma jak rok temu, dobra definicja i ogromne łapska
Jak widać obstawiam ekipę sprzed roku z małą rotacją miejsc, ale moim zdaniem jest za wcześnie, żeby ktoś więcej przebił się do tej ekipy, nawet Ramy, mimo że będzie wyglądał świetnie.
Zmieniony przez - 2uca5 w dniu 2014-09-10 06:20:02
2. Kai Green - nie dla niego pisana statuetka Sandowa, świetny kulturysta, jeden z największych na świecie, ale najprawdopodobniej znów zabraknie mu końcowych szlifów związanych z definicją mięśni
3. Dexter Jackson - wielki powrót, świetna forma, jeszcze większy niż kiedykolwiek i docięty jak na blade'a przystało
4. Denis Wolf - będzie wyglądał jak rok temu, moim zdaniem na więcej go nie stać- chodzi oczywiście o forme na scenie
5. Shawn Rhoden - świetne docięcie i proporcje, ale niestety "za mały" na top 3
6. Roelly Winklaar - forma jak rok temu, dobra definicja i ogromne łapska
Jak widać obstawiam ekipę sprzed roku z małą rotacją miejsc, ale moim zdaniem jest za wcześnie, żeby ktoś więcej przebił się do tej ekipy, nawet Ramy, mimo że będzie wyglądał świetnie.
Zmieniony przez - 2uca5 w dniu 2014-09-10 06:20:02
"I'm gonna knock You out! Mamma said knock You out!"
...
"No explanation needed.. 2018 will be nothing but HUGE .."
...
Napisał(a)
1.Phil Heath- nawet po odejściu od MT jest poza zasięgiem. Jeżeli przegra, to tylko przez politykę.
2. Kai Green - walczą z Farahem o Sandowa. Jednak moim zdaniem, będzie to zawodnik, który za parę lat zapamiętany będzie jako "nieukoronowany król".
3. Dexter Jackson - ponoć zbudował trochę masy i waga startowa będzie większa, zapewni mu to miejsce na podium.
4. Denis Wolf - Wilk chyba nie zaszokuje na tej Olympi. Szkoda, bo mój ulubiony zawodnik (zaraz po Vicu)
5. Big Ramy - wejdzie do top 5. Zwiastować to będzie jego przyszłe panowanie. Ramy i jego rozmiary, a przy tym talia 2x mniejsza niż u Warrena
6. Big Vic - to nie to co w 2007 roku, ale mam nadzieję, że wyjdzie w dobrej formie, a jego talia i pozowanie zapewni mu 6 lokatę.
2. Kai Green - walczą z Farahem o Sandowa. Jednak moim zdaniem, będzie to zawodnik, który za parę lat zapamiętany będzie jako "nieukoronowany król".
3. Dexter Jackson - ponoć zbudował trochę masy i waga startowa będzie większa, zapewni mu to miejsce na podium.
4. Denis Wolf - Wilk chyba nie zaszokuje na tej Olympi. Szkoda, bo mój ulubiony zawodnik (zaraz po Vicu)
5. Big Ramy - wejdzie do top 5. Zwiastować to będzie jego przyszłe panowanie. Ramy i jego rozmiary, a przy tym talia 2x mniejsza niż u Warrena
6. Big Vic - to nie to co w 2007 roku, ale mam nadzieję, że wyjdzie w dobrej formie, a jego talia i pozowanie zapewni mu 6 lokatę.
...
Napisał(a)
1.Phil Heath - W tym roku jeszcze nikt mu nie da rady, jest kompletny
2. Kai Greene - Do Phila troche mu brakuje, jednak pozycja nr 2 jest jego
3. Big Ramy - Niespodzianka
4. Dexter Jackson - Sylwetka przyjemna dla oka, jeżeli zrobi dobrą formę to czwarte miejsce ma
5. Dennis Wolf - Ma sporo atutów, jednak nie widzę go wyżej
6. Shawn Rhoden - Fajna sylwetka, kształty jednak musi dołożyć więcej mięsa aby być wyżej
2. Kai Greene - Do Phila troche mu brakuje, jednak pozycja nr 2 jest jego
3. Big Ramy - Niespodzianka
4. Dexter Jackson - Sylwetka przyjemna dla oka, jeżeli zrobi dobrą formę to czwarte miejsce ma
5. Dennis Wolf - Ma sporo atutów, jednak nie widzę go wyżej
6. Shawn Rhoden - Fajna sylwetka, kształty jednak musi dołożyć więcej mięsa aby być wyżej
...
Napisał(a)
1. Phil Heath - pomimo kilku ważnych braków na scenie sieje spustoszenie bo nadrabia czym innym. będzie to również test po odejściu z MT.
2. Shawn Rhoden - mam nadzieje że leniwiec nie próżnował ( przygoda z Ronniem, nowy ambitny sponsor, seria filmów w necie). Wszystkie treningi w kapturze więc mam nadzieje że z +2/3 kg więcej wniesie na wadze przy zachowaniu najlepszej sylwetki.
3. Kai Greene - jest słaby psychicznie, miesza wszystkim we łbach swoją pseudofilozofią i żeruje na tym jak Burneika, tylko skala inna. skończył 40 lat, jego era się kończy.
4. Denis Wolf - z miłą chęcią widziałbym go znowu na 3 ale Rhodena daje na 2. pomimo wielkiej masy ma braki.
5. Mamdouh Elssbiay - jeśli znajdzie się tutaj to za rok będzie już 1.
6. Victor Martinez - ostatnia próba, 40 lat minęło. jak nie teraz to może równie dobrze kończy, nie ma co rozpamiętywać 2007r.
2. Shawn Rhoden - mam nadzieje że leniwiec nie próżnował ( przygoda z Ronniem, nowy ambitny sponsor, seria filmów w necie). Wszystkie treningi w kapturze więc mam nadzieje że z +2/3 kg więcej wniesie na wadze przy zachowaniu najlepszej sylwetki.
3. Kai Greene - jest słaby psychicznie, miesza wszystkim we łbach swoją pseudofilozofią i żeruje na tym jak Burneika, tylko skala inna. skończył 40 lat, jego era się kończy.
4. Denis Wolf - z miłą chęcią widziałbym go znowu na 3 ale Rhodena daje na 2. pomimo wielkiej masy ma braki.
5. Mamdouh Elssbiay - jeśli znajdzie się tutaj to za rok będzie już 1.
6. Victor Martinez - ostatnia próba, 40 lat minęło. jak nie teraz to może równie dobrze kończy, nie ma co rozpamiętywać 2007r.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Poprzedni temat
Arnold Classic Europe 2014
Polecane artykuły