Odpoczynek między seriami

Cześć. Mam pytanie. Od jakiegoś czasu ćwiczę na siłowni. Na początku było to dość intensywne. Trener popędzał z kolejnymi seriami. Ostatnio każe mi dłużej czekać. Czy oznacza to dobrą metodę , czy poprostu trener ma wyjechane na moje ćwiczenia? I traktuje to z przymróżeniem oka? Proszę o odp.

Jeżeli wraz ze dłuższymi przerwami zwiększasz obciążenie to jest to dobra metoda( o ile te przerwy wydłużone są o kilka sekund nie minut).Nie sprecyzowałes od jakiego czasu cwiczysz,ani co jest Twoim priorytetem.Jezeli dopiero zaczynasz to nie bedziesz w stanie dzwigać ogromnych cięzarów,skup się na intensywności i technice-być moze o to chodzi trenerowi,albo widzi ze nie dajesz sobie rady,zwiększa Ci przerwe między ceriami..Jezeli każe Ci odpoczywać wiecej jak 3-4 minuty to pewnie tak,ma Ciebie gdzieć.

Ćwiczę od początku maja. W sumie to zaczyna od cięższych i schodzi z wagi. Chcę poprawić sylwetkę. Jeżeli chodzi o zaangażowanie to daję sobie radę. Przerwy niestety trwają dłużej. ;(

Nie wiem czym Cie przekonał do regersji obciązenia... nigdy nikomu nie poleciłbym takiego podejścia jezeli chce poprawić to i owo,jezeli juz to zwiększać-na tym ten sport poleca,ciągle łamanie własnych limitów :)
Jeżeli dajesz rade wykonać 10-12 powt. danym ciężarem to znaczy ze jest zbyt lekki,zwiększaj :)
Nie mam pojęcia na jakiego trenera trafiłeś,w obecnych czasach trudno o konkretnych i zaangażowanych fachowców.Powiedz mu zwyczajnie ze czujesz,że przerwy są zbyt długie a (ewentualnie) cięzar zbyt niski,jak wie co i jak to poprawi błedy i bedzie ok :)

Dzięki wielkie za pomoc.