kopniecia z obrotu-co robic zeby umiec poprawnie wykonac

nie jestem super znawca(gdybym nim byl to bym sie nie pytal o rade) ale wydaje mi sie ze jest to mozliwe(chocby dlatego ze w ogole istnieje takie kopniecie).

Ja bynajmniej tez nie jestem super znawca. Tylko wydaje mi sie, ze nie da sie zwrocic stop w dwa przeciwne kierunku. Jedna wskazuje wprzod, a druga kopie "odwrotnie". Rozumiesz, co mam na mysli...? Stope podporowa trzeba skrecic, aby mozliwe bylo kopniecie w linie osi wlasnego ciala. Prosze o wypowiedzi innych ludzi Jestem ciekawy ich opinii

//LOVED BY FEW, HATED BY MANY, BUT RESPECTED BY ALL...//

tez jestem ciekawy.zobaczymy co inni o tym powiedza

aj paweł paweł :DD

"Trening czyni mistrza"

podziel sobie najpierw dokladnie na fazy caly ruch.
pierwsza: przestawienie nogi wykrocznej z pozycji bokserskiej do polowy szerokosci pozycji w strone nogi zakrocznej ze skretem jej ok.60 st.Tak aby skret nogi wymuszal pozniejszy skret ciala.
druga: skret ciala przez plecy(zgodnie z kierunkiem obrotu kopniecia) tak aby widziec cel.
trzecia: wyjscie nogi zakrocznej z dokreceniem stopy podporowej.Caly czas widzisz gdzie chcesz kopac.Nie pochylaj sie.Staraj sie utrzymac cialo jak najbardziej w "pionie".Przy kopnieciu pieta zwroc uwage ze przy wyjsciu nogi kopiacej nie zbierac zamachu zbyt duzym lukiem,kolana mijaja sie jak nalblizej siebie.

dziel sobie na te 3 fazy.Jak juz zlapiesz plynnosc ruchu wykonujesz coraz szybciej,az dojdziesz do prawidlowej i szybkiej techniki.

technika opisana na podstawie wlasnych doswiadczen zawodniczo trenerskich w TKD.

I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring...

---===http://www.tkd.af.prv.pl ===---

a ile czasu twra dojscie do perfekcji gdybym cwiczyl np 5 min dziennie(pozycje)??

nie perfekcji a poprawnosci wszystko zalezy od twoich predyspozycji ruchowych.Techniki trzeba powtarzac, w roznych wariantach z rozym tempem.Nie okreslisz czasu poprawnosci techniki.A 5 min dzienie to nawet sie nie rogrzejesz

I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring...

---===http://www.tkd.af.prv.pl ===---

Zgadzam się z Jurasem i Khalisem. Dobrze radzą.
Ja też mam jeszcze problemy z obrotówkami, ale jest co raz lepiej dzięki tym sposobom: robienie obrotu nie na raz ale w trzech częściach (skręt, obrót, machnięcie nogą) i co jakiś czas przyspieszam i sprawiam że ruch staje się płynniejszy. Poza tym stopa musi być dosyć skręcona. Początkowo łatwiej jest odchylając się trochę do tyłu (tułów), ale trzeba starać się robić to w miarę prosto. No i nie czarujmy się- łatwiej jest przy dobrym rozciągnięciu. A stabilność to już w ogóle podstawa. Ja jeszcze co jakiś czas zatrzymuję noge w powietrzu i zostaję tak na np. 10 sekund.

khalis mowiles ze to niemozliwe...a ja to dzisiaj zrobilem tak jak opisalem wczesniej

nimrodel tez uwazam twoj sposob za dobry.sam tak robie przed treningiem(ale nie trzymam nogi).ale proponuje najpierw robic szpagat i rozciaganie