A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Obciążenia używane w treningu podaj jeszcze.
...
Napisał(a)
Ok, ale to wieczorem, bo teraz muszę lecieć do pracy.
...
Napisał(a)
To trening jeszcze raz, tym razem z obciążeniami. I teraz moja głupota generalnie źle rozumiałam pojecie progresu, w sensie myślałam, ze na każdym treningu za wszelką cenę itd. ale poczytałam DT Rudej i troszke się wyjaśniło :) Generalnie, mimo że wiedziałam, że tak to wszystko działa, to sama wpadłam w pułapkę "szybciej, mocniej i więcej jak najszybciej i za wszelką cenę". Dobrze, że w miarę szybko się ogarnęłam (tja kilka miesięcy...) i krzywdy sobie nie zrobiłam
No to do rzeczy, w ()jest seria wstępna z małym obciażeniem. A i oczywiście biorąc pod uwagę to co wyej napisałam, to do tej pory ostatnie serie robiłam krótsze, mniej powtórzeń, ale z większym cieżarem, ambicja, rozumiecie .
1 dzień (klatka i biceps):
1) wyciskanie sztangi na ławce prostej (15/15/12/12) - [(15)15*20kg/15*22,5/12*25/9*27,5kg]
2) wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (15/15/12/12) - [15*6/15*6/12*6/10*8]
3) wyciskanie na maszynie (15/15/15) - [15*11/15*11/15*18]
4) rozpietki sztangielkami (15/15/15) - [15*4/15*6/15*6]
5) brama (15/15/15) - [bo/bo/+9kg na stronę]
6) uginanie ramion ze sztangą (15/15/15) - [15*10/15*12,5/15*15]
7) uginanie młotkowe (15/15/15) - [15*4/15*4/15*6]
8) modlitewnik ze sztangą łamaną (15/15/15) - [15*sztanga łamana + 2,5kg na rękę/15*szł+5/15*szł+7,5]
+ 25-30min aero
2 dzień (nogi + triceps):
1) prostowanie nóg na maszynie (15/20/20/20) - [15*18/20*23/20*23/15*23/13*23]
2) przysiady ze sztangą (15/15/15/15) - [(2 serie bez obciążenia)15*30/15*40/15*40/15*45/+ 2 serie ekstra na dobicie 9*50/8*50]
3) wypychanie platformy do góry (20/15/15/15) - [(bo)20*20/15*30/15*30/15*30]
4) uginanie nóg na maszynie (20/20/15/15) - [20*18/20*18/15*23/15*23]
5) łydki (20/20/20/20) - [na suwnicy Smitha 20*10/20*10/20*10/20*10]
6) uginanie rąk z trójkątem/linkami (25/15/15) - [25*7,9/15*10,2/15*10,2]
7) wyciskanie francuskie sztangą łamaną (15/15/15) - [(sama sztanga) 15*sztanga+1,25 na rękę/15*sztanga+1,25/15*sztanga+2,5]
8) wyprosty sztangielką jednorącz leżąc (15/15/15) - [15*4/13*4/13*4]
+ ok. 25min ćwiczeń brzucha
3 dzień (plecy + barki):
1) ściaganie drążka nachwytem do karku (20/15/15/15) - [(11)20*18/15*25/15*25/15*25]
2) przyciąganie do brzucha siedząc (15/15/15) - [(9)15*14/15*14/15*14]
3) wiosłowanie hantlą (15/12/12) - [(6)15*8/12*10/12*10]
4) MC (15/15/15/15) - [(17,5)15*25/15*25/15*25/15*25]
5) tył barków siedząc (15/15/15) - [15*3/15*3/15*3/+ 15*3 - 1 seria dodatkowa, było ciężko, ale miałam jeszcze siłę więc zrobiłam ]
6) wyciskanie sztangielek (12/12/12) - [(4)12*6/12*8/12*8]
7) unoszenie hantli do boku (24/24/24 - robione: 8 powt+ 10 s przerwy, kolejne 8 + 10s i 8 powtórzeń) - [24*4/24*4/24*4]
8) unoszenie sztangi łmanej podchwytem do przodu (24/24/24 jw.) - [24 * sama sztanga/24 * sama sztanga/24 * sama sztanga]
9) kaptury (15/15/15/15) - [15*8/15*10/15*12/15*12]
+ 25-30min aero
No to do rzeczy, w ()jest seria wstępna z małym obciażeniem. A i oczywiście biorąc pod uwagę to co wyej napisałam, to do tej pory ostatnie serie robiłam krótsze, mniej powtórzeń, ale z większym cieżarem, ambicja, rozumiecie .
1 dzień (klatka i biceps):
1) wyciskanie sztangi na ławce prostej (15/15/12/12) - [(15)15*20kg/15*22,5/12*25/9*27,5kg]
2) wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (15/15/12/12) - [15*6/15*6/12*6/10*8]
3) wyciskanie na maszynie (15/15/15) - [15*11/15*11/15*18]
4) rozpietki sztangielkami (15/15/15) - [15*4/15*6/15*6]
5) brama (15/15/15) - [bo/bo/+9kg na stronę]
6) uginanie ramion ze sztangą (15/15/15) - [15*10/15*12,5/15*15]
7) uginanie młotkowe (15/15/15) - [15*4/15*4/15*6]
8) modlitewnik ze sztangą łamaną (15/15/15) - [15*sztanga łamana + 2,5kg na rękę/15*szł+5/15*szł+7,5]
+ 25-30min aero
2 dzień (nogi + triceps):
1) prostowanie nóg na maszynie (15/20/20/20) - [15*18/20*23/20*23/15*23/13*23]
2) przysiady ze sztangą (15/15/15/15) - [(2 serie bez obciążenia)15*30/15*40/15*40/15*45/+ 2 serie ekstra na dobicie 9*50/8*50]
3) wypychanie platformy do góry (20/15/15/15) - [(bo)20*20/15*30/15*30/15*30]
4) uginanie nóg na maszynie (20/20/15/15) - [20*18/20*18/15*23/15*23]
5) łydki (20/20/20/20) - [na suwnicy Smitha 20*10/20*10/20*10/20*10]
6) uginanie rąk z trójkątem/linkami (25/15/15) - [25*7,9/15*10,2/15*10,2]
7) wyciskanie francuskie sztangą łamaną (15/15/15) - [(sama sztanga) 15*sztanga+1,25 na rękę/15*sztanga+1,25/15*sztanga+2,5]
8) wyprosty sztangielką jednorącz leżąc (15/15/15) - [15*4/13*4/13*4]
+ ok. 25min ćwiczeń brzucha
3 dzień (plecy + barki):
1) ściaganie drążka nachwytem do karku (20/15/15/15) - [(11)20*18/15*25/15*25/15*25]
2) przyciąganie do brzucha siedząc (15/15/15) - [(9)15*14/15*14/15*14]
3) wiosłowanie hantlą (15/12/12) - [(6)15*8/12*10/12*10]
4) MC (15/15/15/15) - [(17,5)15*25/15*25/15*25/15*25]
5) tył barków siedząc (15/15/15) - [15*3/15*3/15*3/+ 15*3 - 1 seria dodatkowa, było ciężko, ale miałam jeszcze siłę więc zrobiłam ]
6) wyciskanie sztangielek (12/12/12) - [(4)12*6/12*8/12*8]
7) unoszenie hantli do boku (24/24/24 - robione: 8 powt+ 10 s przerwy, kolejne 8 + 10s i 8 powtórzeń) - [24*4/24*4/24*4]
8) unoszenie sztangi łmanej podchwytem do przodu (24/24/24 jw.) - [24 * sama sztanga/24 * sama sztanga/24 * sama sztanga]
9) kaptury (15/15/15/15) - [15*8/15*10/15*12/15*12]
+ 25-30min aero
...
Napisał(a)
Człowiek uczy się całe życie
Skąd masz trening?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-05-10 23:14:44
Skąd masz trening?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-05-10 23:14:44
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Zdecydowanie. Cały czas czytam o technice wykonywania ćwiczeń i mam wrażenie, ze wiem coraz mniej. Najbardziej mnie przysiady i MC intrygują, bo niby dobrze robię, ale coś mi nie pasuje, ale ja dość czepalska jestem. Niestety nie mam jak się nagrać na treningu, coby zweryfikować technikę. Póki co nikt mi nic nie powiedział, w sensie obecni na sali trenerzy, więc wierzę, ze jest ok. Chociaż jak czasem widzę, jak niektórzy robią podstawowe ćwiczenia źle, to sama mam ochotę podejść i pwiedzieć "weź stary mniejszy ciężar dobrze ci to zrobi". W sumie nikt im nie zwraca uwagi, więc moze i ja źle ćwiczę :/ Muszę się podzielić dzisiejsza obserwacja. Wyciskam sztangielki do góry, skromne 8, siedzi obok chłopak, ręce ma takiej wielkości jak moje i też wyciska. Szkoda tylko, że porwał się na 12 i 14, których nie był w stanie poprawnie podnieść. Szkoda mi go było, ale głupio się odezwać... Tym bardziej, że ja taki mały, żółtodzioby żuczek jestem.
A trening mam od kolegi, "ułożony" ponoć dla mnie. A co, niezbyt dobry jest? Piszcie proszę szczerze, bo ja chłopakowi ufam, ale może powinnam być bardziej ostrożna :D
Zmieniony przez - Babushka w dniu 2014-05-10 23:19:23
A trening mam od kolegi, "ułożony" ponoć dla mnie. A co, niezbyt dobry jest? Piszcie proszę szczerze, bo ja chłopakowi ufam, ale może powinnam być bardziej ostrożna :D
Zmieniony przez - Babushka w dniu 2014-05-10 23:19:23
...
Napisał(a)
Nie wiadomo, czy w Twoim przypadku nie jest zbyt wcześnie na trening dzielony
I się nie przejmuj, ja też mam tak, że im więcej czytam, tym mniej wiem Iść na trening, wyłączyć się i robić swoje
I się nie przejmuj, ja też mam tak, że im więcej czytam, tym mniej wiem Iść na trening, wyłączyć się i robić swoje
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
W sumie może i jest trochę wcześnie, ale czuję się dobrze i chyba w miarę dobrze mi idzie ;P Tylko chłopaki się dziwnie patrzą ;P Dobra, to lecę na nogi :)
...
Napisał(a)
Tu nie chodzi o samopoczucie, tylko o sens wprowadzenia tego rodzaju treningu. Splitem, zwłaszcza nieprawidłowo ułożonym, stosunkowo łatwo nabawić się dysproporcji.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Witajcie!
Wracam, mam nadzieję, do regularnego pisania dt. Przez cały czas regularnie trenuję ok. 3 razy w tygodniu. Od 2 mam przerwę spowodowaną wyjazdem w góry, kolana dostały ostro w kość i do dzisiaj mnie pobolewają. Skończyłam trenig dzielony, który ułożył mi kolega, w miarę się zregenerowałam i teraz wracam do treningu. W zwiazku z tym, że kolana nadal mnie pobolewają i nie do końca wiem na jaki trening się zdecydować zaczęłam od samego początku, czyli od treningu nr 1 by Obli. Wprowadziłam mała zmianę, mianowicie zamiast 2, robię 3 serie po 15 powtórzeń. poderzewam, że dostanę za to, ale nie wyobrażam sibie zrobić tylko 2 serii. Tzn. żeby się zmęczyć tak jak powinnam, musiałabym wziąć ciężar jakiego sobie nie wyobrażam. W sensie umęczyłabym się, ale raczej nie byłoby to do końca poprawne technicznie. Trudno mi to wyjaśnić, wybaczcie ;)
Ćwiczę bo lubię, nie wyobrażam sobie, że nagle miałabym przestać chodzić na siłownię :) Do treningu nie brak mi zapału i wytrwałości, gorzej z dietą. W zasadzie jest ok, tylko zdarza mi się jeść słodycze, to jest moja zmora. Najgorzej, ze czasem wiem, ze to nie jest warte by łamać dietę, robię to, jest tak jak sądziłam czyli nie warto było i mam poczucie winy, ale nie idzie za tym nauczka na przyszłość. Jedynie nie żałuje lodów, u mnie w mieście jest teraz wysyp super lodziarni i co tu dużo pisać, niektóre są genialne. Z jednej strony chcę po prostu być silna, sprawna, dobrze umięśniona i to już poniekąd osiagnęłam. Lubię siebie, podobam się sobie, ale wiem, że ludzie, którzy wiedzą, że trenuję spodziewają się spektakularnych efektów, a ich w ich pojęciu nie ma. I to mnie lekko frustruje, ale z drugiej stony nie chcę tresowac ciała, ograniczać się, dostosowywać do oczekiwań i żyć tylko na pudełkach, chociaż to ostatnie to już chyba nieuniknione, weszło mi w nawyk :). Wiem chaotyczne to, ale muszę sobie tę kwestię poukładać ;P Jeśli potrzeba całą nową ankietę + zdjęcia wrzucę, ale to dopiero w środę.
Trening dzisiejszy: ()- serie rozgrzewkowe
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach [ (15*bo/15*sztanga) /15*35kg/15*45kg/15*45kg]
B1. wyciskanie sztangi skos góra [ (15*sztanga)/ 15*25kg/15*25kg/12*27,5kg]
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha [ (15*10,2kg)/15*17,0kg/15*19,3kg/15*21,6kg]
C1. prostowanie nóg w siedzeniu [(15*18kg)/15*18kg/15*25kg/15*25kg]
C2. wznosy tułowia z opadu [15/15/15]
D. plank [2*1min]
+20min bieżni, max nachylenie prędkość ok. 6,8
Był lepszy niż sądziłam, dał przyjmne zmęczenie :)
Rozkład stary 130/190/80, ale wciąż go stosuję, prócz krótkiego momntu kiedy rozpoczęłam cięcie, bez ładu i składu :(
2,5 l płynów, głównie woda
Zmieniony przez - Babushka w dniu 2014-07-21 22:32:15
Wracam, mam nadzieję, do regularnego pisania dt. Przez cały czas regularnie trenuję ok. 3 razy w tygodniu. Od 2 mam przerwę spowodowaną wyjazdem w góry, kolana dostały ostro w kość i do dzisiaj mnie pobolewają. Skończyłam trenig dzielony, który ułożył mi kolega, w miarę się zregenerowałam i teraz wracam do treningu. W zwiazku z tym, że kolana nadal mnie pobolewają i nie do końca wiem na jaki trening się zdecydować zaczęłam od samego początku, czyli od treningu nr 1 by Obli. Wprowadziłam mała zmianę, mianowicie zamiast 2, robię 3 serie po 15 powtórzeń. poderzewam, że dostanę za to, ale nie wyobrażam sibie zrobić tylko 2 serii. Tzn. żeby się zmęczyć tak jak powinnam, musiałabym wziąć ciężar jakiego sobie nie wyobrażam. W sensie umęczyłabym się, ale raczej nie byłoby to do końca poprawne technicznie. Trudno mi to wyjaśnić, wybaczcie ;)
Ćwiczę bo lubię, nie wyobrażam sobie, że nagle miałabym przestać chodzić na siłownię :) Do treningu nie brak mi zapału i wytrwałości, gorzej z dietą. W zasadzie jest ok, tylko zdarza mi się jeść słodycze, to jest moja zmora. Najgorzej, ze czasem wiem, ze to nie jest warte by łamać dietę, robię to, jest tak jak sądziłam czyli nie warto było i mam poczucie winy, ale nie idzie za tym nauczka na przyszłość. Jedynie nie żałuje lodów, u mnie w mieście jest teraz wysyp super lodziarni i co tu dużo pisać, niektóre są genialne. Z jednej strony chcę po prostu być silna, sprawna, dobrze umięśniona i to już poniekąd osiagnęłam. Lubię siebie, podobam się sobie, ale wiem, że ludzie, którzy wiedzą, że trenuję spodziewają się spektakularnych efektów, a ich w ich pojęciu nie ma. I to mnie lekko frustruje, ale z drugiej stony nie chcę tresowac ciała, ograniczać się, dostosowywać do oczekiwań i żyć tylko na pudełkach, chociaż to ostatnie to już chyba nieuniknione, weszło mi w nawyk :). Wiem chaotyczne to, ale muszę sobie tę kwestię poukładać ;P Jeśli potrzeba całą nową ankietę + zdjęcia wrzucę, ale to dopiero w środę.
Trening dzisiejszy: ()- serie rozgrzewkowe
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach [ (15*bo/15*sztanga) /15*35kg/15*45kg/15*45kg]
B1. wyciskanie sztangi skos góra [ (15*sztanga)/ 15*25kg/15*25kg/12*27,5kg]
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha [ (15*10,2kg)/15*17,0kg/15*19,3kg/15*21,6kg]
C1. prostowanie nóg w siedzeniu [(15*18kg)/15*18kg/15*25kg/15*25kg]
C2. wznosy tułowia z opadu [15/15/15]
D. plank [2*1min]
+20min bieżni, max nachylenie prędkość ok. 6,8
Był lepszy niż sądziłam, dał przyjmne zmęczenie :)
Rozkład stary 130/190/80, ale wciąż go stosuję, prócz krótkiego momntu kiedy rozpoczęłam cięcie, bez ładu i składu :(
2,5 l płynów, głównie woda
Zmieniony przez - Babushka w dniu 2014-07-21 22:32:15
...
Napisał(a)
Trenujesz dla siebie i chcesz wyglądać dla siebie, nie dla innych.
A jak wyglądasz po splicie? Nie warto było jednak nas trochę posłuchać?
A jak wyglądasz po splicie? Nie warto było jednak nas trochę posłuchać?
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Polecane artykuły