Lista uczestnikow MS Wieden 2003

Witam,

Wlasnie szukajac wiadomosci o MS w trojboju w Wiedniu w przyszly weekend znalazlem liste wszystkich zgloszonych zawodnikow http://members.aon.at/wpc/termine/wpcommittee-worlds-2003.htm
Ciekawym faktem jest to (z czego nie zdawalem sobie sprawy) ze zglosilo swoj udzial sporo rodakow - z tym ze jedynie w samym wyciskaniu.
Zobaczymy jak im sie powiedzie. Bede im goraco dopingowal. jak i oczywiscie moim znajomym zawodnikom z UK.

Wiesz co? Lepiej skupmy sie na kibicowaniu Polskim zawodnika zamiast smarowac ich na czarno.... Jesli beda lepsi to im chwala i tyle!! bez wzgledu w jakiej federacji

Ładne jaja niektórzy startują w zawodach PZKFITZ i start w tych zawodach to automatyczna dyskwalifikacja(Formela,Koczy,Mechlih)Dobrze by było ich powiadomić bo może żyją w niewiedzy!

no ładne buty


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

Poza tym nazywanie tych zawodów Mistrzostwami Świata to pic na wodę, bo tylko IPF ma prawo organizowania mistrzostw świata. WPC może organizować puchary, ale nie mistrzostwa.

Witam,
zerknijcie sobie na http://www.powerlifting.ch  a tam dalej (nie ma bezposredniego linku) po lewej stronie jest link o nazwie "WPC-Countries" gdzie znajdziecie kraje czlonkowskie w WPC i wlasnie Polske i kontakt do "WPC Poland - President Jaroslaw Baron
41-100 Siemanowice SL, ol. Parkowa 7/14 woj. Slaskie
Tel.: +48 32 765 9 453"

Dla mnie to tez ciekawostka. W prawdzie obilo mi sie o uszy, ze Polacy startuja czasami w innych federacjach, ale wiem ze napewno ostatniego czasu nie startowali w WPC. Z kolei moi znajomi opowiadali iz kilka lat temu na mistrzostwach swiata bylo "az czerwono" od Polskich reprezentacyjnych dresów.

Kolejna rzecza jest to iz IPF NIE MA wylacznosci na to kto moze dzwigac a kto tez nie! TAk sie akurat zlozylo iz obecnie w PL jest jedna jedyna i w miare mocna federacja (moze to i dobrze........ moze tez nie?? Kiedys tez mielismy JEDNA GLÓWNA PZPR- mówili ze tak jest najlepiej ).

OStatnio czyalem wyniki sondy przeprowadzonej przez "Monster Muscle MAgazine" w USA okladke magazynu oraz spis tresci- w tym wlasnie pierwszy punkt Results From The Reader Survey
obejrzec sobie mozecie na http://www.powermagonline.com/) Ja mialem drukowana wersje tego pisemka z tym ze musialem oddac. Jednym z punktow ankiety bylo pytanie dotyczace przynaleznosci/reprezentowaniu fedeacji. Nie jestem w stanie dokladnie podac ile ich tam bylo (przypominam iz byla ona przeprowadzona w US) ale bylo ich przynajmniej 20 moze 25. Zapewne duza czesc z nich jest w ogóle nie reprezentacyjna i mala. Ale ..........
W UK gdzie ja wlasnie siedze jest "tylko" 5 i wlasnie ta zrzeszona z IPF wcale nie jest najwieksza i najmocniejsza federacja ktora zrzesza wszystkich najsilniejszych zawodnikow. Powiedzial bym ze jest raczej dokladnie w srodu jesli chodzi o ilosc startujacych czlonkow. Jedna dobra rzecza jest to iz ludzie sie dogadali i przestali dyskfalifikowac za wystepy w innych federacjach. Teraz jesli ktos chce moze sobie startowac gdzie i kiedy mu sie podoba niezaleznie od federacji (jedyne co to trzeba zaplacic skladki czlonkowskie ;) )
Pamietam startowalem kiedys w pocztkach lat 90-tych w imprezach organizowanych wlasnie przez nie PZKiTS (wtedy bez fitness)a przez (chyba to sie nazywalo) PZSS w Zakopanym (Polski Zwiazek Spportow silowych - chyba - federacja zorganizowana przez Kozlów wlasnie w tym czasie Giewontu Zakopane). Wszystko to jest jedynie o "strefe wplywów", kaske i wladze.
No i tez byly wlasnie Mistrzostwa Polski (naprawde duza trwajaca dwa dni od rana do pózna w nocy impreza) oraz MS. TAk na marginesie.......

Z małą różmnicą że każdy mistrz Polski federacji Kozłów nie dorastał do pięt mistrzowi Pzkits nie mówiąc już o ME czy MŚ IPF,to każdego wola gdzie chce startować ,jeżeli nie ma talentu i jest poprostu słaby a chce zdobywać medale z MŚ LUB ME wybiera opcje startu w WPC ,jestem natomiast spokojny jeżeli o konfrontacje tych związków.A tak na marginesie to rozmawialem z osobą ,która byla na tych zawodach , określiła je jako piknik albo cyrk gdzie najmniej bylo sportu o poziomie nie wspomne ,i jeszcze jeden przyklad ,jeden z mistrzow świata i europy WPC ośmielił się wystartować na ME Sjofok bodajze W 1996r oczywiscie byl ostatni a do przedostatniego zabrakło ze 100kg oczywiscie wrócił szybko do WPC gdzie dalej dzielnie wygrywal.

Z małą różmnicą że każdy mistrz Polski federacji Kozłów nie dorastał do pięt mistrzowi Pzkits nie mówiąc już o ME czy MŚ IPF,to każdego wola gdzie chce startować ,jeżeli nie ma talentu i jest poprostu słaby a chce zdobywać medale z MŚ LUB ME wybiera opcje startu w WPC ,jestem natomiast spokojny jeżeli o konfrontacje tych związków.A tak na marginesie to rozmawialem z osobą ,która byla na tych zawodach , określiła je jako piknik albo cyrk gdzie najmniej bylo sportu o poziomie nie wspomne ,i jeszcze jeden przyklad ,jeden z mistrzow świata i europy WPC ośmielił się wystartować na ME Sjofok bodajze W 1996r oczywiscie byl ostatni a do przedostatniego zabrakło ze 100kg oczywiscie wrócił szybko do WPC gdzie dalej dzielnie wygrywal.

MrLift,
Generalnie sie z Toba zgadzam .... ale nie do konca! Tutaj IPF, czy "The British Weight Lifters' Association - The National Governing Body for Weightlifting, Powerlifting and Weight Training in the UK" (skopiowalem bezposrednio z ich stronyhttp://www.bawla.com/)wcale nie jest najsilniejsza federacja - ale mowie o Wielkeij Brytani. BPC (British powerlifting Congress - WPC)jest akutat federacja z mocniejszymi zawodnikami, choc tak szczerze nie we wszystkich kategoriach (mimo ze w WPC mozesz sie bezkarnie wspomagac - zupelny brak kontroli.
Powiem Ci szczerze, dziwi mnie to. Genealnie majac taka "przewage" nad zawodnikami z innych federacji (bo nie musza sie z niczym czaic) powinni byc o niebo lepsi. A tu tylko kilku zawodnikow zasluguje na uwage tak naprawde.

Uwazam iz duzym plusem jest to iz istnieje tu jedna naprawde Drug Free federacja (zdecydowana wiekszosc zawodnikow jest i naprawde wyglada na czystych, a w niektorych wypadkach, niedzielnych dzwigaczy). Tu sobie zawsze moga wystartowac, i maja takich jak oni zeby z kims konkurowac. W przeciwnym razie nie NIGDY nie mieli by po co nawet jechac na normalna impreze w IPF czy tez innej federacji. Ja uwazam ze maja chlopaki prawo do tego zeby sobie postartowac.

Co do dawnej federacji Kozlów - zgadzam sie. byla duzo slabsza niz PZKiTS (na ich obrone bylo to iz zekomo startowalo sie pod sztandarem "drug free"). Choc tez bylo troche dobrych zawodnikow (np Jan Luka w niej startowal). Tak jak wspomnialem w poprzednim post'ie, wszystko to byla kwestia wplywu, wladzy i podzialu kasy i dotacji.

A tak na koniec moja "glowna" mysl: Uwazam ze jest miejsce na wiecej federacji niz jedna. z tym ze nie powinno sie dyskfalifikowac zawodnikow. Ty wspomniales o talencie, a ja razcej powiem o JAJACH. Jesli ktos je ma i chce pokazac ze jest naprawde dobry to pojdzie tam gdzie startuja najsilniejsi. Ja bym sie np ze slabeluszami nie chcial mocowac, a Ty?
Ale nie mam nic przeciwko dodatkowym starta jesli mi tylko w kalendarzu pasuja.

Pozdrawiam,

www.britishpowerlifting.org.uk 
a tu jest bezposredni link do TS na stronie BWLA, jako ze BWLA zrzesza tez podnoszenie ciezarow

Zgadzam się prawie w całości,ale każda federacja ma prawo żądać od swoich członków lojalności ,myśle że to nic złego że dba się o swój wizerunek, a jak sam powiedziałeś to kwestia wyboru i jaj,więc trudno mi przejść do porządku jak słysze że mistrz świata w kat 67,5kg zrobił 620kg a nasz mistrz świata zrobił 820kg więc kto jest prawdziwym mistrzem !Tylko dlatego, że ktoś nie ma jaj może być mistrzem świata ,teraz rozumiesz moje wzburzenie,niech oni nazywają to inaczej,bo jak narazie jest jeden rekord świata w skoku o tyczce czy wzwyż itp.

No ale mozesz tez miec rekord swiata w konkurancjach niepelnosprawnych ;) Tylko zart.

Zgadzam sie co do tych rekordow swiata.... Niech najlepszy wynik bedzie rekordem swiata! Z tym ze w tym sporcie znowu dochodzi sprawa roznorodnosci sprzetu.... i znowu zaczynaja sie klopoty......

Tak czy siak, slepa uliczka.... my tego problemu nie rozwiazemy

Pozdrawiam,