Nandrolone!
Witam jeśli pytanie jest nie adekwatne do tego działu to prosiłbym o przeniesienie do należytego działu. Chodzi o to że jakieś 4 tygodnie temu podczas wyciskania na skosie dolnym 200kg coś mnie zabolało w lewym barku. Ból wygląda tak że w momencie unoszenia ramienia w góre czuje mocne kucie w górnej części barku bardziej w okolicy środkowego, tylnego aktonu. Oraz podczas wykonywania rotacji zewnętrznej bez hantla czuje w momencie szczytu ból( tzw kłucie w barku). Niedawna skończyłęm cykl teść, deka wino dość długi obawiam się że może przez wino coś się tam rozbabrało. Wykonuje teraz plan pod wyciskanie leżąc 10 tygodni żeby zwiększyć siłę wyciskania gdy skończe trenenig ból nasila się lecz ustępuje w miare po 3, 4 dniach regeneracji słabiej jest odczuwalny i podczas wyciskania nie czuje bólu tylko jak wróće z treningu. Czy miał ktoś z was coś podobnego? Wybrałbym się do lekarza ale na wizytę długo trzeba będzie czekać a też nie chce przerywać treningu. Pytanie załaczam tutaj bo w tym dziale jest dużo doświadczonych zawodników co może będą mieli jakięś pojęcie co jest grane z góry dzięki za pomoc pozdro.
Nie namawiam lecz powtarzam w kółko kłuj w udo lub dupsko.
Krzysztof Piekarz
Hubert81
lestat1986
lodzianin1
marcinzx1
rafiz
KKK318
to wrzuce za jakiś czas. Narazie to jak tutaj koledzy radzą wole udać się do lekarza bo jak widać z barkami nie ma żartu jak coś się sypnie to można zapomnieć o dużych ciężarach na długi okres a wole tego uniknąć
