Białko a apetyt

no tak, umieszczajac swoj post powiedzialam ze panie na pewno kaza odstawic bialko, zamiast udzielic odp na moje pytanie :/
cwicze ponad 2h dziennie 6x w tyg, silowo plus 30 min aerobow, podczas treningu spalam ok 1000 kal, uwazam ze to sporo, suplementy chce brac przez ok 1,5 mesiaca do czasu osiagniecia celu, potem wszystko odstawiam

Tu zawsze przedkłada się dobry posiłek ponad proch

Chyba normalne (a może i nie...) że mięso jest lepsze niż chemia?

mysia_p

Cześć, nie znalazłam nigdzie odpowiedniego tematu, więc zakładam nowy, może ktoś rzuci trochę światła na sprawę ;) otóż, wymyśliłam sobie kaloryferek, na zdrowej diecie udało mi się już zbudować mięśnie, czas na redukcję do 14% BF (obecnie niecałe 19%), uznałam że czas się wspomóc, mam aminokwasy przed i po treningu, białko po treningu i drugie białko na noc, zwykle jadałam bardzo często i dość kalorycznie (byłam bez przerwy głodna), ale gdy po treningu zjem aminokwasy i białko do wieczora prawie tracę apetyt, czy mimo wszystko powinnam jeść, czy cieszyć się że brak apetytu przyspieszy redukcję? i czy taka dieta nie spowoduje spalenia mięśni? tzn czy wypijanie białka (2 miarki po treningu i 2 miarki na noc) zabezpieczy mięśnie? Wczoraj zjadłam może z 1000 kkal, a na samej bieżni spaliłam 550 (tak pokazywał licznik, nie wiem na ile to prawdziwe) plus ponad godzina treningu siłowego, więc w zasadzie na siłowni spaliłam z 1000, czyli tyle ile zjadłam w ciągu całego dnia...

Ekspertem nie jestem, ale chyba przez półtora miesiąca jadąc na 1000 kcal to i nawet z trzema miarkami białka i modlitwami nie zbudujesz mięśni, ani nawet ich nie przyoszczędzisz...
(Ale takie wnioski wysnułam czytając regulamin, więc pewnie jakaś obłąkańcza bzdura )

Zmieniony przez - manalatar w dniu 2014-03-14 11:31:52

szczerze mówiąc szkoda by mi było kalorii na proch i to jeszcze przy tysiącu kalorii dziennie (czyt. głodówce).

mysia_p

n
cwicze ponad 2h dziennie 6x w tyg, silowo plus 30 min aerobow,

Myślę, że nie tylko ja jestem ciekawa Twojego treningu.
Mogłabyś podać przykladowy dzien/dwa Twojego treningu wraz z obciążeniami jakie stosujesz??
Wtedy może zrozumiemy dlaczego potrzebujesz tyle białka.

A gdybym ja miała ćwiczyć 6x w tygodniu siłowo po 2h z takimi obciążeniami jak obecnie, to mysle, że po 4 treningu wywoziłaby mnie karetka

Ale ja to chyba leszcz jestem

normalnie jadałam po ok 3000 kal dziennie, czy ćwiczyłam czy nie, mam dobrą przemianę materii więc nie tyję, zmartwiła mnie utrata apetytu po wypiciu białka, dlatego napisałam temat, nie po to by ktoś robił wielkie oczy jak można jeść tak mało, lub zalecał odstawienie białka, wystarczyło odpowiedzieć "jedz mimo braku apetytu" albo "możesz jeść mniej skoro jesteś na redukcji", i temat były zamknięty, zamiast tego rozwodzicie się na temat tego ile ćwiczę i z jakimi obciążeniami, dlatego umieściłam temat w dziale dla mężczyzn, są konkretni i odpowiadają rzeczowo na zadane pytania... co do pytania o trening, nie powiem Ci jakie wykonuję ćwiczenia, bo nie wiem jak się nazywają, ćwiczę po 2x w tyg każdą partię, pon, czw - klatka i ręce, wt i pt - plecy i boki, śr i sob nogi i brzuch, zajmuje mi to ponad godzinę, plus rozgrzewka przed, i 30-40 min aerobów po, w sumie jest tego ok. 2h, w niedzielę odpoczywam

Znasz takie powiedzenie: "Zero kanapeczek" ;) ?

Jak nie, to poznaj - chyba, że te kanapeczki to z przyzwoitego chleba na zakwasie.

Jestem przekonana, że odżywiasz się źle i kraty z tego nie będzie.
I żeby nie było, ja akurat używam BCAA i odżywek - ale DIETA to podstawa.

Zmieniony przez - kosheen w dniu 2014-03-14 11:55:06

mysia_p

napisałam temat, nie po to by ktoś robił wielkie oczy jak można jeść tak mało, lub zalecał odstawienie białka

To trzeba było to napisać gdzieś, gdzie ludzie nie mają zielonego pojęcia w temacie, wtedy nie uzyskałabyś oczywistych i racjonalnych odpowiedzi. Polecam http://zapytaj.onet.pl/ tam uzyskasz rady na poziomie, na którym oczekujesz.

przez ładnych parę lat odżywiałam się bardzo źle, fast-foody i cola, i z kraty zrobił się flak, teraz chcę wrócić do dawnej formy, więc odżywiam się zdrowo, jem porządnie, żadnych syfów, wiem co to zdrowe jedzenie, jednak wzięłam białko i straciłam apetyt, wiem że to źle, stąd temat, ponownie powtórzę, nie po to by ktoś robił wielkie oczy że zjadłam tak mało... proszę o zamknięcie tematu, bo dalsza korespondencja nie ma sensu, wracam do chłopaków, pa!

Ale skoro nie wiadomo gdzie leży dokładna przyczyna Twojego braku apetytu, to na jakiej podstawie chcesz dostać odpowiedź??

A jak widać, Panowie także nie umieli dać Tobie konkretnej odpowiedzi

A zastanawiają mnie ćwiczenia na "boki" nie słyszałam o takiej partii mięśniowej

Powodzenia!!!


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-03-14 12:07:26