Glukozamina

BYlem u lekarza ortopedy.Pytalem sie czy siarczan glukozaminy rozmiekcza chrzastke stawowa i niedal mi jednoznacznej odpowiedzi, prawdopodobnie na tym forum spotkalem sie z takim stwierdzeniem... i chce wiedziec czy jest to tylko plotka czy jest to poparte jakimis badaniami.
Niewiem czy moge lykac siarczan glukozaminy podczas jazdy na rolkach, ktora obciaza stawy bardziej niz przecietny trening 16-sto latka.

.:Żryj i daj żryć! :.

Siarczan glukozaminy jak najbardziej sie nadaje to takich dyscylin ktore obciazaja wszelkie stawy a ze rozmiekcza to nie slyszalem bo jak byu rozmiekczal to by oslabial a wzmacnia i nadbudowuje.Poza ta glukozamina jak Cie boli stasunm wszelkie masci np z diklofenakiem bardzo pomaga lub zwykle rozgrzewajace + jakies opaski.

Misiek

Ciastus: dzieki za odpowiedz.
ZALEZY MI ABY JAK NAJWIECEJ OSOB SIE WYPOWIEDZIALO, JEST TO DLA MNIE BARDZO WAZNE ! WYPOWIEDZCIE SIE CHOCIAZBY WASZA WYPOWIEDZ MIALA BYC IDENTYCZNA Z TA KTORA WYSLAL JUZ INNY UZYTKOWNIK !

.:Żryj i daj żryć! :.

moja odpowiedz: wyszukiwarka....

"Coz po oczach ktore nic nie widza, Cos po myslach, ktore ust sie wstydza..." by Ghetto Sun

Witam
Jeśli uważasz że jest to konieczne to bierz glukozaminę bez obaw. Co dokładnie słyszałeś na temat działania tej substancji na stawy, chrząstkę ? Glukozamina pobudza organizm do produkcji mazi stawowej, poprawia spoistość chrząstki - może cos przekręciłeś.

Pozdrawiam

Piotr Folęga

Zapraszamy do sklepu na https://sklep.sfd.pl 

Warner: Korzystalem z wyszukiwarki, ale nie moge znalezc tego postu w ktorym padlo stwierdzenie ze glukozamina rozmiekcza chrzastke stawowa.
Pinter:O Glukozaminie wiem tyle co z opakowan i opisow w sklepach...
Na tym forum ktos kiedys sie zapytal czy glukozamina rozmiekcza chrzastke stawowa, jakas osoba odpowiedziala ze " Tak , glukozamina rozmiekcza koste stawowa wic powinienes korzystac z mniejszych ciezarow"*
Pozniej byla jakas dyskusja na ten temat, lecz nie czytalem jej, a teraz nie moge jej znalezc.
A co do skutecznosci glukozaminy to jestem do niej przekonany bo jestem juz po jednym cyklu i czuje poprawe.
Chce polecic glukozamine pewnej osobie i chce miec pewnosc ze jej to niezaszkodzi (ona nie ma bolow stawow ale intensywnie jezdzi na rolkach /street i rampa/)
Sam tez w lecie zamierzam wrocic do sportu, wiec dlatego to jest dlamnie takie wazne.
*zdanie w cudzyslowiu nie jest idealnie zacytowane


.:Żryj i daj żryć! :.

przy Glukozaminie mozna cwiczyc, tylko tak jak ktos napisal, trzeba uzywac mniejszych ciezarow zeby nie przeciazac stawow...nie slyszalem natomiast zeby rozmiekczala ona chrzastke...

"Coz po oczach ktore nic nie widza, Cos po myslach, ktore ust sie wstydza..." by Ghetto Sun

Warner: Troche mi sie to nielogiczne wydaje...
NADAL CZEKAM NA OPINIE INNYCH OSOB!


.:Żryj i daj żryć! :.

A ja napiszę tak:
Sam mam chondromalcję rzepki - czyli rozmiękanie. Mam trochę zatarte zarysy chrząstki stawowej i lekarz ortopeda zalecił mi arthryl (z glukozaminą). Więc chyba raczej nie załadował by mi czegoś co dodatkowo powodowało by mięknięcie stawu pod obciążeniem (mam w tym wypadku na myśli chodzenie).
A propos to stan rzepki się poprawił ale cudownie to nie jest. Teraz mam 2 miesiące przymusowej przerwy z braniem glukozaminy.
Jak mi coś mądrego ktoś napisze to z chęcią poczytam, bo chol.... już dostaję z nudów (przerwa w bieganiu).

"...chcesz podnieść samochód??"

Bargen: ten post pewnie znalazles w wyszukiwarce... a to sie dobrze sklada poszukaj jeszce jest kilka duzych postow o stawach i mozesz sobie wlasne zdanie wyrobic na ten temat....
moje jest takie zeby robic 2 miesieczne cykle z przerwa na 1 miesiac
zlozone z :
(jeden cykl)
2 paczki glukozaminy olimp (puki jest promocja- bo popzniej to sie moze nie oplacac)
do tego 2 paczki kolagenu olimp akctiv plus (ale w kolagenach nie jestem obcykany wiec moze znajdziesz cos lepszego)

a jak chcessz na sobie experymentowac i masz duzo kasy to ultimate joint renev complex lub gelart plus (ale ja nawet z kasa bym sie niezdecydowal bo za malo wiem o siarczanie chondroityny)

do tego witamina E
i masc rozgrzewajaca

.:Żryj i daj żryć! :.

Dzieki. Odnośnie tych moich "prób na własnym organiźmie" już z kilkoma osobami z forum korespondowałem. Chyba faktycznie pora zabrać się za coś innego niż athryl i artresan. Najdziwiejsze jest to, że w jednym poście przeczytałem, że lekarz jednemu gościowi (któremu dolegało to co mnie)zabronił m.in. pływać żabką. Mnie zalecili basen a o żabce nic nie mówili.
Pozdrawiam.

"...chcesz podnieść samochód??"