Wygląd siłowni w Polsce.

Takie luźne pytanie, może nie byłem na zbyt wielu siłowniach, ale dlaczego sporo jak nie większość z siłowni w Polsce wygląda dosyć specyficznie, tzn czuć powiew komuny... Rozumiem, że atmosfera itd. Np oglądając filmy z U.S widać na nich ładną salę, dość nowy sprzęt itd.
W sumie pytanie do was woleli byście ćwiczyć w takiej kameralnej osiedlowej siłowni ze zużytym sprzętem czy w takiej świeżej z nowym sprzętem?

Odwiedź jakąś sieciówkę, typu Pure, Platinum czy coś podobnego, będzie nowy sprzęt, klimatyzacja, nie będzie śmierdzieć komuną:) A tak poważnie: Amerykanie mają fioła na punkcie sportu, we wszystkim chcą być najlepsi i są bogaci. Stąd wypasione siłownie, nawet garażowe, z tonami obciążenia i sprzętem umożliwiającym nie tylko pompowanie się na maszynach, ale trening z liftami olimpijskimi i trójbojowy. Nie gadaj, w dużym mieście znajdziesz spoko siłownie ze wszystkim, problemem jest cena

tak tak , są dobrze wyposażone a jak trafisz na jakas promocje to nie zaplacisz duzo wiecej niz za podziemna na zadupiu. w tej chwili np w okol poznania w fabryce formy jest karnet open za 100 a siłka jest niezła

Zmieniony przez - makowiec832 w dniu 2014-02-27 00:30:50

tak jak wyżej koledzy pisali w sieciowkach typu pure "czuc powiew zachodu" ale ja osobiscie wole osiedlową silownie rodem z prl w ktorej jest wszystko czego potrzebuje. Na takich wlasnie silowniach brak jest pozerow lovestorantow czy innych baranow, ktorzy przychodza lansowac sie i tylko przyzady blokuja. Az sie krew gotuje w czlowieku:)

na osiedlu tez sa male z nowym sprzetem w wawie. Powoli się dobija do tego