Polska Liga WW - Sosnowiec 2014.02.15

wycwiel, moim zdaniem ma sens, dlatego że do końcowej klasyfikacji liczą się punkty z wszystkich edycji, niestety w naszym kraju jest dość biednie i wszystkich nie stać na wszystkie wyjazdy a i niektórzy pracują w weekendy.

Wyniki amatorów z sześciu edycji.

dalsza część.





Zmieniony przez - gregorterm w dniu 2014-02-16 21:59:16

dalsza część







Zmieniony przez - gregorterm w dniu 2014-02-16 21:59:43

Ma sens jaki sens? Czy Ty myślisz że ktoś np. z Wrocławia pojedzie do Białegostoku czy Gdańska ?Nawet jak by wygrał to dopłaca.Nie kazdy tak ja przeznaczy ostatnie fundusze na wyjazd.W domu w cale mi sie nie przelewa a i tak wygrane przeznaczam na nagrody.Wiesz dla czego? Bo ktoś musi zrobić porządek w WW .Bo to co jest zaliczane w tej chwili to jest kpina.I nie dziwi mnie to że WW jest traktowane jak "konkurs podwórkowy".

Wycwiel sorry ale takimi wpisami typu "konkurs podwórkowy" sam sobie strzelasz w stopę...1/2 amatorów ma sens popatrz na liczbę sklasyfikowanych ok. 80 osób, ma sens dla tych którzy w tej klasyfikacji stanęli na podium np jak ostatnie podium amatorów z Sosnowca. W lidze w 1/2 zamieniasz się z miejscami z Brodzikiem i Michałem. To właśnie dzięki zawodom dla amatorów ww w Polsce jest promowane i reklamowane.

Amatorzy"mogą swobodnie z nami rywalizować no moze nie z Jackiem ale to to wyjatek nie tylko w WW ale chyba o to chodzi żeby można konkurowac z najlepszymi.Ale ja nie o tym pisałem że to "podwórkowe " tylko o sposobie wykonywania ruchu .Nie może byc tak że "Amatorzy"dokładniej wykonują ruch niz " LIGOWCY"i dokładnie wiesz o czym mówię.Tylko znowu palimy głupa że nic się nie stało.

I też rywalizują z nami amatorzy, prawie na każdych zawodach są nowi na 60kg na 100kg, tylko na 1/2 mają raz szanse walki osobno. Jesteś ikoną tego sportu w Polsce, praktycznie wygrywasz wszystko albo podium zawsze masz, po co uparcie jątrzysz temat ruchów i tu po po tych zawodach, bo nie wygrałeś? Ja po raz kolejny powąchałem tylko podium i z tym żyję, ale w tym przypadku kolejka była udana super frekwencja, świetne wyniki i niech tak zostanie.

Że nie wygrałem no nie wierzę ze Ci to w ogóle do głowy przyszło.
Ja jatrzę ?Skoro tak uwazasz to nigdy sie nie dogadamy.Powiem jeszcze raz "Amatorzy" wykonują dokładniejsze ruchy niż "Ligowcy".Więc do jakiego ruchu mamy sie dostosowac.Akurat ten co wygrał lige to powinien wygrać i nie wciskaj mi tego czego nie powiedziałem.Po za Jackiem ze wszystkimi "amatorzy"na 1/2CC dadza sobie radę z Tobą napewno.I to chyba Ci przeszkadza.Ale SPORT nie polega na tym żeby wygrywac z innymi /jezeli nie chodzi o szmal a u nas przeciez go nie ma/tylko z samym sobą chyba nie.

Jeszcze mi powiedz że szkodze WW

Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2014-02-17 00:47:36

Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2014-02-17 00:49:54

Jeśli Tadziu wygrywa to jest motyw: po co się się odzywasz, przecież wygrałeś. Gdy nie wygrywa: dlaczego się odzywasz, bo nie wygrałeś? Rety…
Kolejny raz coś takiego zauważam tu na forum…

Przecież temat (nie)prostowania pojawia się już od dłuższego czasu i bardzo dobrze, że się pojawia! Gdyby skrupulatnie przestrzegany był ten „gwóźdź programu’ to mam wrażenie, że o ile u większości amatorów wyniki pozostałyby takie same, tak u niejednego ligowca spadłyby i to niemało… Niektórzy dopiero na zmęczeniu robią pełen wyprost (można?...), kiedy moc na pompowanie się chwilowo kończy…

Poza tym amatorzy po haśle: prostuj, reagują na nie i starają się robić ruchy dokładnie. A przecież o to właśnie chodzi, żeby zasady były takie same dla wszystkich i przez wszystkich przestrzegane, tylko wtedy można mówić o sprawiedliwej rywalizacji… Cieszę się, że u nas Kobitek nie ma tego problemu, nawet gdy padają rekordy… Gdyby było inaczej, nie ważne dla mnie byłoby miejsce, na którym się znalazłam, ale fakt, że coś takiego w ogóle ma miejsce…

Pozdrawiam :)