tak
w teorii wszystko się zgadza - ale życie weryfikuje teorie
musiałbyś spożywać wysokiej jakości białko i musiałbyś mieć pewność że jest tam tyle białka ile ma być
w teorii 1g białka wystarczy aby mieć bilans zerowy - ale znowu to teoria bo wątpię aby
bilans azotowy zerowy był prawie taki sam u osób które ćwiczą ciężko i osób które nie ćwiczą [1,0 vs 0,8]
tu np. badanie wśród bodybuilderów
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1400008
próbowano ustalić jakie powinno byc dzienne spożycie białka u początkujących kulturystów aby utrzymać bilans azotowy w równowadze lub żeby mieć pozytywny
stosując 2,62g/kgmc mieli pozytywny bialns (+8,9)
stosując 1,35g/kgmc mieli negatywny bilans (-3,4)
aby utrzymać zerowy bilans azotowy musieli spożywać ~1,6-1,7g/kgmc
w teorii wszystko wygląda fajnie ale życie weryfikuje wszystko bo jest za dużo zmiennych
jedno jest pewne - przesadzone ilości białka [tj.
3g+] na pewno nie poprawią wyników
i tutaj należałoby na początku skupić uwagę bo część osób z 'premedytacją' lub przez niewiedzą pakuje w siebie i poleca innym takie lub większe ilości
jeśli ludzie zobaczą że ilości mniejsze niż 3g dają takie same efekty [a nawet lepsze bo zostaje $ w portfelu] wówczas będzie pewnie można dyskutować czy może lepiej spożywać mniej niz 2g
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-02-08 10:50:15