dieta do oceny :)

Wiek : 30
Waga : 56
Wzrost : 164

Obwód w biuście(1) : 89
Obwód pod biustem : 77
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 68 cm
Obwód na wysokości pępka : 72 cm
Obwód bioder (3): 90
Obwód uda w najszerszym miejscu: 54
Obwód łydki : 35

W którym miejscu najszybciej tyjesz : w miare równomiernie
W którym miejscu najszybciej chudniesz : chyba biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: troche silowni, troche bieganie

Co lubisz jeść na śniadanie: jajka
Co lubisz jeść na obiad : mięso, ryby, ryż, warzywa
Co jako przekąskę : orzechy
Co jako deser : owoce, jogurt naturalny, kawa z mlekiem
Ograniczenia żywieniowe : brak

Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : bieganie, basen, body pump, trening siłowy

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : obecnie BCCA okołotreningowo, kilka lat temu stosowałam jakies spalacze typu: l-karnityna, lipo6, animal cuts
Stosowane wcześniej diety : w ciąfu ostatnich 3-4 lat żadna, wcześniej jak prawie każda kobieta oczywiscie tak

Moim celem jest zrzucenie 3-4 kg oraz poprawa sylwetki. Większość swojego życia byłam osobą bardzo aktywna i wrecz uzależnioną od fitnessu. Dzień bez 2-3 h fitnessu dziennie był dla mnie dniem straconym...dodatkowo biegałam, chodziłam na basen, siłownie..Chociaz to chyba byla przesada w druga stone.. Ponad 2 lata temu przeprowadziłam się do UK, a tu niestety fitness nie jest taki fajny, wiec z niego zrezygnowałam gdyż nie dawał już mi tak dużej radości, przez co stopniowo traciłam zajawkę.. Dodatkowo poprzez prace i nauke nie mam juz tyle czasu na treningi co dawniej..albo i zmienily mi sie priorytety w zyciu.. Od czasu do czasu (tj ok 2 razy w tygodniu, chociaz czasem zdarzy się dłuższa przerwa) staram sie chodzic na silownie i biegac, ale nie ukrywam że robie to bez żadnego „ładu i składu”..chyba tylko usprawiedliwiam tym samą siebie, że chociaż trochę poćwiczyłam..Doprawdy moja waga nie wzrosła, ale ewidetnie widze jak moja sylwetka się pogorszyła i straciła na wartosci..na brzuchu zrobiła się mała oponka..ręce zwiotczały..tyłek się spłaszczył.. w kazdym razie nie mam zamiaru użalać się nad soba a wziasc sie do roboty i to zmienic..Planuje cwiczyc 3 razy w tygodniu na silowni + aeroby oraz 1 w tygodniu chodzic na basen..

Byłabym wdzięczna za ocene diety i jakieś rady :)





Zmieniony przez - Niuniaa w dniu 2014-01-29 22:19:19

Trochę mało kalorii masz w diecie.
Produkty mniej więcej ok, ale: warzyw nie wliczamy do bilansu, serek filadelfia powinien wylecieć, podobnie z miodem (chyba, że po treningu), jogurt naturalny od czasu do czasu i jako dodatek. Przeczytaj dla rozjaśnienia jeszcze raz temat co jedzą Lejdis.

Uważam, że nie powinnaś się skupiać na zrzucaniu kilogramów, bo wagę masz prawidłową do wzrostu
Ale na poprawie jakości ciała.

A co z treningiem?

Czy w takim razie 1800 kcal bedzie OK ?
Oczywiscie miod mial byc po treningu, ale tego nie napisalam.. wsumie to moge go wywalic bo jakos ogolnie nie jestem typem, ktory przepad a za słodkościami..Czy teraz wyglada to lepiej ?


Co do treningow to wrzuce dokladna rozpiske na dniach..


Zmieniony przez - Niuniaa w dniu 2014-01-30 00:13:23