czy warto chodzić na karate???

Z ksiazek nie da sie nic nauczyc!!!!!

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Jak nic nie można się nauczyć z ksiażek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A matematyka, fizyka, ortografia jezyki obce, robienie na drutach A tak na poważnie nie nauczy się poczatkujacy niczego z ksiązek, kaset wideo itp ale zaawansowany w jakiejś SW dlaczego nie ? Ja np dużo fajnych rzeczy podejrzałem na internecie i mogłem potem wykorzystać na sparingu ku zdziwieniu przeciwnika bo tego akurat nie było na treningu

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

Ale SW to nie Fizyka, czy Matematyka. SW sie nie uczy - SW sie trenuje. Ksiazki/filmy instruktarzowe sa spoko, ale dla osob trenujacych dane SW, badz jako ciekawostka, a nie fundament treningu poczatkujacego, ktory nie ma zamiaru sie zapisac na treningi danego SW.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

nErO__ . Jezeli jestes rzeczywiscie az tak zielony, to ksiazki Ci za wiele nie pomoga. Niestety musisz miec jakies podstawy. Ja sam kombinowalem jak nauczyc sie np. techniki bokserskiej z netu, ale spedzilem nad tym kupe czasu a i tak pozniej okazalo sie ze robie mnostwo bledow i z zadnym bokserem nie mialbym najmniejszych szans. Jezeli mialbym byc szczery to radzilbym jednak zapisac sie na to karae /(jezeli nie masz innej mozliwosci).

Aha low-kick to kopniecie okrezne piszczela, skierowane na udo przeciwnika.

Fear And Loathing in Mrzezyno 2003!!!

Pozdrawiam

No wracajac do tematu to jak nie masz wyboru to jasne że zapisz sie na tradycyjne. lepiej cokolwiek trenować nawet balet niz nic, przynajmniej kondycje bedziesz miał i serce do walki a to juz bardzo duzo.

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

Jak nie masz nic innego do wyboru to pewnie ze warto. Z lektury sam sie nie nauczysz a tak przynajmniej poznasz ludzi ktorzy tez moga czegos szukac.A razem zawsze mozna cos zorganizowac. Oprocz tego co szukasz czyli skutecznosc i obrona w kazdym treningu mozesz znalezc wiele innych dobrych rzeczy.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

spoko a czy znacie jakieś pozycje książkowe o king boksie lub boksie???

Sorry wiem zem upierdliwy ale pisze sie KICK boxing. Nie wiem czemu ale tak juz mam, ze strasznie mnie to wkurza

Fear And Loathing in Mrzezyno 2003!!!

Pozdrawiam

he he nich ci będzie kick boks, w sumie dobrze że wspomniałeś bo bym nie wiedział

Idz na karate - 1)lepszy rydz niz dupa jeza jak to ktos stwierdzil z kolegow 2) na pewno zwiekszysz sile i wydolnosc 3) z autopsji i rozmow wiem ze czasem nazwy bywaja tylko nazwami i na sekcji karate tez bedziesz mogl nauczyc sie czegos przydatnego. Wiele zalezy od trenera i jego otwartosci.

Kiitos Antekksi