Glauberyt.

Panowie sa tylko dwie opcje, albo pracujecie/pracowaliscie w jednostkach specjalny albo sie za takie osoby podszywacie. Osobiscie nie rozumie dlaczego po prostu nie mozecie napisac prawdy. Nikt was nie pyta o nazwiska, adresy itd...tylko nazwe jednostki. Polecam amerykanskie forum gdzie mozna porozmawiac z prawdziwymi zolnierzami jednostek specjalnych takich jak SEALs, bez sciemniania i kretactwa typu wiem ale nie powiem.

http://www.socnetcentral.com/vb/index.php?s=

"Si vis pacem, para bellum"

Bylo pewne ze dacie sie sprowokowac ... takie jest wlasnie u nas rozumowanie. Panowie, napisalem, od 1991 roku doswiadczenie w jednostkach uderzeniowych ... AT rowniez. Ale w odroznieniu do was mam dystans do tego co jest poza krajem bo nie mam klapek na oczach. To moze wy mi znawcy tematu podacie udana planowa operacje AT lub GROM? Chetnie poczytam, nie gadajac bzdur o tajemnicach, przeciez sukcesy tam zawsze naglasniano. Co do Teatru nie bede z wami dyskutowal, wiedza teoretykow m mnie nie interesuje. Czy operacje AT w TVP tez uwazacie za sukces? PAnowie praktycy...?

Kaspar Hauser

ALFA

Pierwsze problemy w tej jednostce rozpoczęły się na początku 1990 roku, kiedy w czasie szturmu na telewizyjny ośrodek w Wilnie w tajemniczych okolicznościach zginął jeden z komandosów.Po szturmie ówczesny prezydent Gorbaczow, przewodniczący KGB Kruczkow i inni liderzy radzieccy zaprzeczali wydania rozkazu użycia jednostki ALFA. Członkowie jednostki zaczęli mieć wątpliwości, czy są jednostką antyterrorystyczną, czy narzędziem w walce politycznej.

Utwierdził ich w tym przekonaniu wydany ustny rozkaz, który otrzymali od Komitetu ds. Stanu Wyjątkowego (GKChP), do szturmu w sierpniu 1991 roku na "Biały Dom". Żaden z członków GKChP nie chciał brudzić sobie rąk i nie wydał tego rozkazu na piśmie. ALFA odmówiła, a dzięki temu Gorbaczow wrócił na krótko na Kreml. Ponownie odmówili szturmu na "Biały Dom" w październiku 1993 roku. Ale po postawieniu ultimatum przez prezydenta, że "...albo są z nim, albo przeciwko" opanowali budynek w kilka godzin. Od tej chwili "Biały Dom" mieszkańcy Moskwy zaczęli nazywać "Czarnym Domem", a komandosi stali się współwinnymi śmierci 100-tu obrońców.

14 czerwca 1995 roku w czasie najazdu Szamila Basajewa na Budionnowsk, jednostka ALFA wraz z KASKAD wzięła udział w szturmie na budynek szpitala w którym przebywali terroryści czeczeńscy z zakładnikami. Komandosi przystąpili do szturmu nad ranem. Udało im się opanować parter pięciopiętrowego budynku i uwolnić stu pięćdziesięciu zakładników. Atak na kolejne piętra nie powiódł się. Na dwóch piętrach wybuchł pożar.

21 września komandosi ALFY uwolnili zakładników z autobusu porwanego w nocy przez dwóch obywateli Dagestanu. Porywacze żądali 1,5 mln dolarów i helikoptera. Wśród 18-tu zakładników znajdowało się 7 kobiet i dwoje dzieci. Podczas szturmu czterech !!! komandosów zostało rannych.

15 października 30-letni Rosjanin porwał w Moskwie autokar z 25-cioma turystami południowokoreańskimi. Negocjacje z porywaczem trwały 10 godzin. Porywacz zmniejszył w tym czasie okup z 10 do 1 mln dolarów. Po otrzymaniu pierwszej raty zwolnił 19-tu zakładników. Atak nastąpił w chwili przekazywania kolejnej raty. Pierwszy trafił terrorystę snajper. Bandyta zdążył przed śmiercią postrzelić antyterrorystę.

19 grudnia 33-letni terrorysta porwał szwedzkiego dyplomatę i około 19-tej wjechał z nim samochodem na teren ambasady. Żądał 100 tys. dolarów okupu. Negocjacje trwały ponad 6 godzin. Około 22-giej dyplomatę zastąpił pułkownik służby bezpieczeństwa. O godzinie 1-szej w nocy komandosi otworzyli ogień. Zginął terrorysta i wskutek odniesionych ran - pułkownik

Która z nich była pełnym sukcesem ?

Witam cie, te dane sa nieprecyzyjne :
-w Budionowsku wygladalo to zupelnie inaczej dowodzacy odradzali w przededniu operacji szturm, kazano im odgornie szturmowac o 5 rano, pozniej
kilkukrotnie zmieniano profil operacji co ratowalo ludzi
- w autobusie uratowano zakladnikow, nie zapominaj co jest priorytetem
- pod szwedzka amb. plk zginal na atak serca spowodowany.... nie istotne ale sie przeliczyli, rzeczywiscie to ich spora wpadka
podajesz 4, 5 operacji zapominajac ze zrobili ich kilkaset, najwiecej na swiecie operacji na samolotach, autobusach itp. To fakty sprawdzalne.
Jak na tym tle wygladamy z naszym doswiadczeniem AT i 2305 ?
Nie ma sensu sie spierac o wyszkolenie polskich JS, oceniaja je operacje bojowe AT - MAgdalenka ( jeden oficer polozyl trupem 2 ranil 16 i nie pozwolil po prostu wejsc do obiektu), 2305 - opalanie na Haiti ( wiem cos o tym bardzo dokladnie) zatrzymanie ktorego nie bylo ( DOkmanovic) czy dzialanie jako piechota zmotoryzowana w Um KAsar, nie zastanawiales sie czemu 2305 pojechalo do Iraku wtedy kiedy faktcznie juz wyszly JS ? dlaczego dzialaja w profilu z SEALS anie z DF SAS lub sASR ew KSK ? czemu w AFganistanie woza poczte ? pomysl nad tym....
CO innego pisac w mediach co innego to co sie robi tam naprawde.
Nie mam odwagi oceniac ALFY, nie bralem udzialu w tylu operacjach bojowych, ale szanuje grupy ktore maja jedno z najwiekszych doswiadczen na swiecie.
Co do szkolenia AT i 2305, jest one fajne, owszem ale na warunki polskie, na zewnatrz to zdecydowaanie za malo ( 2305 nie jest w stanie przeprowadzic samodzielnie operacji do ktorej jest powolane, smigla, wsparcie, stan osobowy w szturmie itp) oraz AT ( taktyka czarna co prawda o niebo lepsza niz w 2305 ale rowniez z przed 10 lat).
Opowiedz ile operacji porownywalnych do Alfy na ktora sie powolujesz wykonaly polskie JS.
Czekam rowniez na ocene zdarzenia w TVP w warszawie, ocen jako profi...
Interesuje mnie tylko merytoryczna dyskusja, na dziecinne spory nie mam czasu. Info ktore podales o Grupie A sa wlasnie info internetowymi, nie ma tam prawdziwego tla tych operacji.

Kaspar Hauser

1. Budionowsk : A wspolnie nie z Kaskad tylko wspolnie z Vitiaz i Wympiel oraz kilkoma podrzednymi
2. Uratowanie wszystkich kobiet i dzieci na tle 4 rannych w szturmie to niewatpliwy sukces - chyba ze ty sam ratujesz wszystkich, zabijasz wszystkich i nawet sie nie spocisz
3. Autobus na moscie, sukces, ranny - j/w to wchodzi w ryzyko operacji ratunkowej, zakladnicy ocaleli z tego co pamietam
4. Amb szwecji - wpadka, ale to byla inna historia...nie na net, plk nie zginal od kul, zapewniam cie

Przepraszam ze dopiero w drugim poscie ale dopiero teraqz sie wczytalem,pozdrawiam

Kaspar Hauser

Co do wypowiedzi Pana Pershinga....nie bede komentowal braku logiki wtym co tam jest napisane. Powiem krotko, oceniam bo mam do tego prawo takie samo jak inni, co do karetek to chlopie wylozyles sie jak uczen...przeloz to na polskich fachowcow, np w Magdalence, sam sie lapiesz w pulapki. To samo dotyczy reszty, sluchaj : mnie tez boli w sercu ze mamy takie niedorobki w JS ale co mam zrobic? wazne ze to zauwazam i wiem nad czym trzeba pracowac, jaki dystans mamy do innych. Nie podniecam sie holografem na MP lub USPSD SOCOM, to naprawde niewiele znaczy. Wnioskuje ze jestes Z AT, ile razy byles na treningu ogolnopolskim np na promie, samolocie lub w metrze? O szczegolach pogadamy jak odpowiesz na to proste pytanie, pozdrawiam

Kaspar Hauser

Co to znaczy fajne szkolenie ?
Standard i okres szkolenia w 2305 jest dłuższy i bogatszy niż w jednostkach SOBR,FSB po za tym są to żołnierze kontraktowi a nie jak u rosjan czasem nawet zwykły posegregowany pobórz 2 letnim stażem.
A z rozpieprzania płytek chodnikowych i skakania z 2 piętra z saltem na pokazach OMONU w Moskwie to się sam śmiałem u nas mówią na to sztuczki Mickey-Mouse.
Nasi chłopcy nie muszą przynajmniej przed akcją biegać do apteki po środki uspakajające i opatrunkowe których brakuje na podstawowym wyposażeniu oddziałów pomocniczych i medycznych FSB
Podczas ćwiczeń z batalionem Ukraińskim miałem przyjemność rozmawiać z rosyjskim porucznikiem
Z sportowego klubu strzeleckiego z Moskwy - Zefir w którym prowadzą ćwiczenia strzeleckie wszystkie pododdziały i inne jednostki szerokiej gamy które ukrywają się pod nazwą o szerokim znaczeniu Specnaz.
Wielu z tych Specnazowców jak sam opowiadał nie ma pojęcia o grupowej walce i technice B-G-B-R (nie muszę ci chyba tłumaczyć tego skrótu ?). To że ktoś potrafi obstawić róg w parze lub wejść na dach po niskich oknach i ostrzelać samochód nie robi z niego jeszcze prawdziwego fachowca ani profesjonalnego operatora
U Rosjan zawsze była nadgorliwość w tworzeniu np. jednostek gwardyjskich i specjalnych i rozdawaniu nic nie wartych stosów medali i odznaczeń.
W latach 80/85 w skład tzw jednostek specjalnych Specnaz KGB wchodziło z oddziałami wspomagającymi desantowymi 30 tyś żołnierzy ilu z nich było profesjonalistami którzy oprócz dużej postury potrafili parę przydatnych rzeczy podejrzewam że niewielu.
Pomiętać też trzeba że cele i zadania tych JS były wówczas zupełnie inne i przystosowane do doktryny wojennej z NATO.

Jeśli chodzi o to co działo się w TVP to bez przeczeń była to żenada ale to wina Centrum Operacyjnego Policji
AT i brzuchatych kartoflaków którzy tam siedzą.
Magdalenka to samo z takim planem jak tam był to trudno by było 60 letniego dziadka stamtąd wyciągnąć
A co dopiero zdesperowanego bandytę z KGB i jego kompana.
Z drugiej strony nawet najlepszy na świecie JS nie mógłby przewidzieć bomby w kwietniku.
Są to tzw elementy nieprzewidywalne.
Niestety w Polsce powtarzam jest źle a jeśli jest źle i nie wiadomo dla czego to chodzi o pieniądze lub
Niekompetencję ludzi którzy za długo już pilnują swoich ciepłych stołeczków.
Czy to wina żołnierzy GROMU że rząd nie stać na samolot transportowy dla nich a to kicha na cały świat jeździć pociągami lub prosić się o to US.
Jeśli chodzi o wyszkolenie to nie spotkałem się jeszcze z Polską grupą Policyjną AT która dorównywała by
Umiejętnościami technicznymi AT operatorom GROMU i pewno długo takiej nie będzie.
Dlaczego obecnie byli gromowcy uczą technik operacyjnych policjantów z AT ?
Ponieważ ich doświadczenie wyniesione z wspólnej pracy i ćwiczeń z 24 JS z całego świata jest bardzo wysokie co potwierdza wielu zachodnich fachowców i wyższych rangą dowódców jednostek specjalnych.

Pozdrawiam

No to całkiem ciekawie się zrobiło.
Poruszyliście znowu mój ulubiony problem. Czyli "Ale te ruskie głupie".
Jak z wielu moich poprzednich postów można wywnioskować zgadzam się w tym względzie z Kasparem.
Przedstawiany przez polskie media itd. obraz Rosji i jej historii niekoniecznie odpowiada rzeczywistości. Nacechowany jest bardzo często negatywnymi emocjami przybierającymi czasem nawet rozmiary fobii.
Pershing, Tanki i kilka innych osób z którymi wymieniałem już poglądy swoje argumenty opierają na takim właśnie obrazie.
Niestety takie upraszcanie do niczego dobrego nie prowadzi.
U podłoża kondycji państwa a co z tym idzie i jego sił zbrojnych, JS czy czego tam tkwi tak wiele czynników, że trzeba dysponować sporą wiedzą by móc je wszystkie omówić.
Ja na temat taktyki AT wymądrzał się nie będę bo wiem bardzo mało i miło poczytać tych co wiedzą więcej. Ale co do poprzednich wypowiedzi to tak myślę:

Przy odrobinie wkładu własnego można dotrzec do wielu wiarygodnych materiałów czy to w prasie (głównie obcojęzycznej), "fachowych" książkach czy nawet internecie (o żywych źródłach informacji nie wspominam bo nie każdy ma możliwość) i po jakimś czasie (u mnie ponad dwa lata poświęcone zdobywaniu materiałów o Afganistanie i Czeczenii) wyłania się zupełnie inny obraz. Nie mówię tu, że Rosja ma wielką zwycięską armie, która odnosi same sukcesy ale nie jest to napewno kolos na całkiem glinianych nogach z wynędzniałym narodem. A USA to nie idealne mocarstwo, które zamieszkują uczciwi do szpiku kości ludzie miłujący pokój i żyjący w niezmierzonym dobrobycie a ich armai to nie idealna machina z najnowocześniejszym sprzętem.

Co prawda trochę odbiegłem od tematu, ale skłoniło mnie do tego między innymi czytanie czy słuchanie różnych historyjek rodem ze stron www.specops.cośtam.com i książek pana Kuleby czy Królikowskiego.

STRAJKUJĘ AKTUALNIE.

A to oczywiście wynika z propagandy która nizauważalnie jednak istnieje
rosyjskie-be amerykańskie cacy.
Zawsze twierdziłem że amerykanie i australiczycy nie grzeszą rozumem.
A z autopsji wiem na jaką beztroskość potrafią sobie pozwolić
pewni swojego wyszkolenia i umiejętności.
Gdyby Rosja miała pieniądze na wdrażanie własnych myśli technicznych amerykański status najsilniejszej armii był by poważnie zagrożony.

Pozdrawiam

VAN, nie zastanowiles sie choc przez chwile ze moze ja mialem lub nadal mam bliskie zwiazki z 2305 i rzeczywiscie wiem co pisze?
W pozostalych sprawach:
1. Szkolenie AT w 2305 jest malym zakresem tego co roboi sie w AT, potwierdzam - znam to na zywo z dwoch zrodel
2. Co do rosyjskich AT masz klamliwego informatora lub naprawde nie wiesz co piszesz, przyjmij to do wiadomosci z calym szacunkiem dla ciebie
3. Podalem kilka tez o wykorzystaniu 2305 na odpowiednim szczeblu, starasz sie nie zauwazac tych tez?
4. 2305 nie ma najmniejszego doswiadczenia bojowego w typowych dla JS operacjach, o AT nawet nie wspominajmy
5. To 2305 tworzyli ludzie z AT a nie odwrotnie, szkolenia obecne maja charakter tylko "zieleni"
6. TVP spieprzylo BOA, nie podales powodow dlaczego tzn. nie orientujesz sie w operacjach AT
7. tyle na obecna chwile...
Nadal czekam na doswiadczenia bojowe 2305...mimo ze zostawilem tam swoja cegle mam otwarty leb na rzeczywistosc, jezeli jestez z "Marsa" to wniosek jest prosty, nigdy nie byles na prawdziwej operacji i wiedze opierasz tylko na cwiczeniach. To niestety za malo do merytorycznej dyskusji, zrecznie jak widzisz unikasz konkretnych tez, np tego jak postrzegam twoje niby 4 wpadki A, o TVP nie wspominajac. Pozdrawiam

Kaspar Hauser