SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co sie dzieje z Rickson Gracie ?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8853

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 383 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4614
no nie...

http://www.kapu.neostrada.pl
Brazilian Jiu-Jitsu Soca Team Poland:)

...::: Brazilian Jiu-Jitsu Soca Team Poland :::...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Kain proponuje podwiesić temat "Rickson Gracie" i zamieścic w nim linki do dyskusji dot jego osoby, bo jak widzę co miesiąc wypowiedź takiego typa jak pow, z całą wiedzą o VT pochodzącą ze strony: fajter.bazy.... to poważnie się zastanawiam ile lat mają niektórzy użytkownicy tego forum...czasem jak sobie o tym pomyślę, to wolę na niektóre tematy nie wszczynac dyskusji...bo po co.

Your flesh is soft. My fists are invincible. Realize your agony!

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 551 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2705
Marian B., ja z innej beczki, jak możesz wątpić w wielkość i talent Darka Michalczewskiego, czasem trzeba umieć przyznać wielkość nawet osobie, której nie lubi się. Ja za Darkiem też nie przepadam, ale pomawianie ją, tudzież oczernianie o dobieranie rywali, to już lekka przesada. Zauważ, że Darek walczył korespondencyjnie z R. Jonesem Jr., mam na myśli że spotykał sięz tymi samymi rywalami, których miał Roy. A Virgilla Hilla też uznasz za dobieranego, a Halla również, huh??!! Walczył w Niemczech, bo to mistrz dyktuje warunki, Kliczkowie też walczą w Niemczech, a z kolei Roy w USA, bo to jego dom. Słowa wypowiada się łatwo, przeważnie jeśli kieruje się złośliwością i antypatią do danej osoby, ale nie powinna ona zaczerniać i pomawiać całej kariery wybitnego sportowca, bo łatwo jest podważać siedząc w fotelu przed komputerem dorobek czyjegoś życia. To jest chyba taka już polska mentalność i przywara, że jesteśmy w wiekszości urodzonymi malkontentami, ktorym zawsze coś nie pasuje. Pewnie Michael Jordan też wygrywał, bo miał super drużynę i super trenera a Schumacher, bo miał szybsze auto od innych.

Szansa spotkania interesujących ludzi mniej zależy od tego, gdzie się bywa,a bardziej od tego, kim się jest.

You only see what
your eyes want to see
How can life be what you want it to be
You're frozen....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10696
A teraz ja z innej beczki Marian z tym postem to dobry pomysl, jakoby to Ty zawsze przejawiales zachwyt Ricksonem to moze Tobie przypadnie zaszczyt zalozenia tego posta ?

Luta Livre Team Poznań
Doradca w dziale Liga NHB - http://www.mma.sfd.pl 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 101 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1046
Zaczne od tego, ze jestem wielkim fanem Ricksona. pisze, bo wlasnie tuz przed tym jak zobaczylem ten artykul obejrzalem zassany z DC reportaz japonskiej TV - A day in the life of Rickson Gracie. Dla mnie ten facet jest niesamowity. Nie interesuje sie za bardzo zawodnikami MMA ale nie sadze, zeby latwo byl znalezc kogos kto chociazby zblizal sie do niego pod wzgledem osobiwosci, podejscia do zycia i treningu. Dla mnie to najlepszy fighter swiata - i jak juz ktos kiedys pisal - Pele uchodzi za najlepszego pilkarza swiata a Ali za boksera - i to nie ma znaczenia czy oni ze swoimi umiejetnosciami i warunkami fizycznymi liczyliby sie teraz - byli tak dobzi, ze dokonali zmian i po nich juz nic nie bylo takie same.
Niektorzy pisza tu ze Rickson walczy tylko za wielka kase a potem podwazaja umiejetnosci zawodnikow, ktorych pokonal. To ja czegos nie rozumiem - bo mi sie zawsze wydawalo, ze jak ktos walczy za wielkie pieniadze to walczy z najlepszymi a nie najgorszymi. Mowie tu juz o Vale Tudo, bo podwazanie umiejetnosci Ricksona w BJJ jest poprostu smieszne - a to chyba wlasnie glownie pod tym katem trzeba na niego patrzyc - on przeciez reprezentuje czyste BJJ - wiec fakt ze przez 16 lat byl mistrzem swiata jiu jitsu mowi sam za siebie.
Co do rekordu podanego gdzies tu na forum - to owszem- jest troche naciagany - ale o ile sie nie myle to nie jest to rekord ze jego oficjalnej strony, a to ze wiekszosc zawodnikow jest nieznana to nie znaczy ze to nie jest wygrana i ze liczy sie mniej.

No dobra - bo sie chyba za bardzo rozpisalem - zycze sobie i wam zeby byc choc z ulamku tak dobrym w czymkolwiek jak on w BJJ.

pozd
WiRAHA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 260 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1431
Wiraha SOG - nareszcie sensowna wypowiedz .

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 404 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9122
Trzeba jeszcze dodac ,ze Rickson pokonal Tadka Pazdziocha najwiekszego fajtera rejonu most szczytnicki-plac grunwaldzki, niestety wynik ogloszono jako no-contest, bo bylo ciemno a swiadkowie twierdza (wbrew opini Tadka) ,ze Pazdzioch po pijaku pie.rdolnal baranka w slup ogloszeniowy. Nie wnikajac w szczegoly trzeba z cala stanowczoscia stwierdzic. ze tych wygranych Ricksona jest o wiele wiecej...plutony wojska, komandosow i innych karatekow z Honsiu....Ludzie zlitujcie sie facet sie spocil jak prosiak na pokazowce bodajze z Roylerem. Goscia po prostu nie ma.

chleb zawsze spada na maslo

chleb zawsze spada na maslo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 101 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1046
*Lastwill* - dalbym Ci soga gdybym tylko mogl, bo poziomem swojej wypowiedzi utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu, ze krytycy Ricksona nie maja zadnych rozsadnych argumentow.
Widze, ze po podwazaniu jego umiejetnosci doszedl jeszcze wariant podwazania jego formy fizycznej, a to, jak mawia gen. Petelicki - "to juz jest poprostu jakis Mrożek".

pozd
WiRAHA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
bardzo możliwe, że Rickson za walkę z Funakim milion dostał,
ale jeśli wierzyć tym wielkim czekom które dostawał by pomachać nimi do publiczności to w innych prestiżowych (yhym..yhym..yhym- Japan Vale Tudo 94 i 95 ;), kto oglądał te imprezy wie o co chodzi :) turniejach zgarniał - rozpiska poniżej. (dobre pieniądze, ale trochę daleko do tego mitycznego miliona od którego ponoć zaczynał dyskusję o swym ewentualnym występie)
JVT 94 - 5 000 000 jenów - ok. 40 tys. dolców,
JVT 95 - równo 60 000 $,
Pride 1 - walka z Takadą - 20 000 000 jenów - ok. 160 tys. dolarów,
Pride 4 - Takada 2 - revange of the emperors (sorry za ew. słaby angielski) - pojęcia nie mam, na filmie nie ma pomachiwania gigaczekiem, ale biorąc pod uwage że było to z niecały rok później to max. było to x3 kasa za walkę nr 1 Pride, czyli max 500 000 , ale stwiałbym na ok. 200 tys. dolców.
Sorry za zaokrąglenia nie znam dokładnego kursu jena z tamtych lat ;).
Oczywiście do tego na pewno dochodził zwrot kosztów pobytu, podróży, i może ewentualnie dodatkowe wynagrodzenie za sam udział, ale było by to 20x więcej tego co za zwycięstwo w turnieju JVT - nie wierzę. A na tych dwóch Pridach walczył tylko po jednej walce, więc Japończycy w ramach promocji swego nowego turnieju zapewne chcieliby, aby całość lub chociaż większość sumy znalazła się na gigaczeku dla oczu widzów.
Więc gdzie te miliony za walki, gdzie....? :) Może np. za walki z tym Zulu, na brudnym ringu, gdzie publiczność na ring rzuca non stop torebki po pączkach(?). Jeśli ktoś wie niech napisze, może jednak kilka razy milion zgarnął.
Może podobnie jak to jest teraz z fighterami, miał z Pride podpisany kontrakt np. na rok i milionik za kontrakt. Może, może?

Tak niewiele elementów potrzebnych jest do tego by stawać się lepszym, ale ile pracy potrzebne jest by te elementy wprowadzać w intensywne użycie, hehe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Wiraha - zauważ że nigdy nie napisałem nic złego o Ricksonie i jego poziomie w BJJ...BJJowcem może rzeczywiście był najlepszym, ale BJJ to nie Valetudo!! Lastwill sog - ty jedyny widzę że masz odpowiednie podejście do Ricksona (widziałem walkę z Tadkiem - Tadek to Polski odpowiednik Ta(dek)kady...)

Your flesh is soft. My fists are invincible. Realize your agony!

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Klatka

Następny temat

PRIDE HEAVYWEIGHT GP CARD

WHEY premium