SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Shōrinji Kempō - temat zbiorczy

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5614

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 422
Nie znalazłem jeszcze tematu o tej sztuce walki to napiszę kilka słów o niej ze swojej perspektywy.

Nie będzie tu żadnych przekopiowanych notek z encyklopedii.

Suche informacje:
Shorinji Kempo (wym. siorińdzi kempo) jest sztuką walki uformowaną w Japonii, wcześniej wykradzioną z Shaolin Temple przez japońskiego szpiega Nakano Michiomi tuż przed drugą wojną światową. Michiomi wrócił do Japonii po wojnie zakładając szkoły (Jô dôjo) Shironji (chiń: Shaolin) Kempo.

Filozofia:
W Shorinji wierzymy w tę samą filozofię co buddyści w Shaolin (która de facto nie odbiega od pozostałych sztuk walki). Jest to m.in. całkowita kontrola własnego ciała, wewnętrzny spokój i zachowanie czystości umysłu podczas walki oraz parę innych które omówię za chwilę.
Wewnętrzny spokój został dobrze pokazany w jednym z filmów o mistrzu Yip. Oczywiście film to film, ale pokazuje jakie jest założenie zachowania spokoju podczas walki.




Styl walki:
Na początku warto zaznaczyć, że Shironji Kempo nie jest dyscypliną sportową. Oznacza to że wszystkie chwyty dozwolne łącznie z wydłubywaniem oczu i miażdzeniem moszny (jeżeli przeciwnik na to pozwoli ;)).
W poprzedniej sekcji wspomniałem o mistrzu Yip, twórcy stylu Wing Chung -- chińskiego Kung Fu. Shironji, bagatela, ma trochę wspólnego z tym stylem. Jest to m.in: obrona i atak jednym ruchem (używanie jednej ręki do blokowania ciosu i jednocześnie uderzenie drugą ręką, to samo tyczy się nóg), sposób poruszania się (czyli stawiania kroków w charakterystyczny sposób "S"-ką lub "L"-ką.

W Shironji Kempo ważne jest aby łokcie nigdy nie były za plecami, najdalej łokieć może znajdować się przy boku, a ręka blokująca nawet lekko wysunięta. Tak samo przy oddawaniu ciosu nie cofamy łokcia za plecy żeby zwiększyć jego siłę. Jest to bardzo ważne ponieważ ciosy są dużo szybsze i trudniejsze do przewidzenia. Zamiast tego używamy całego ciała (od stóp aż po pięść) przekazując energię na przeciwnika. Ważne jest również to aby nie spinać mięśni podczas zamachu a dopiero tuż przed zderzeniem z przeciwnikiem, dzięki temu ciosy są dużo szybsze. Jest to też trudne do opanowania ponieważ jeżeli nie napniemy mięśni odpowiednio wcześnie, bardzo łatwo o kontuzję nadgarstka (czyli generalnie pobijemy sami siebie ;)). Jest to bardzo fajnie wyjaśnione w tym filmie dokumentalnym (16:30 - 19:00)




Ciosy w Shironji są silniejsze niż w Wing Chung ale mniej zwinne, jednak nie tak powolne jak np w boksie ponieważ nie zakładamy nokautu jednym czy dwoma ciosami.

W Shironji Kempo prawie w ogóle nie ma technik agresywnych wyjściowych. Oznacza to że niemalże każda technika zakłada, że przeciwnik atakuje nas pierwszy.

Podobnie jak w Shaolin, również wierzymy w Ch'i (energię witalną), więc można się spodziewać okrzyków, co jednak nie powinno dziwić osób trenujących sztuki walki (wam też przecież mówią, że macie oddychać przed ciosem, czyż nie? ;))

Stopnie (Kyu) w Shironji Kempo są od 4 do 0, czyli biały, żółty, zielony, niebieski, brązowy, czarny pas i 8 stopni mistrzowskich. W mojej odmianie mamy jeszcze pomarańczowy pas między żółtym a zielonym.

Jesteśmy uczeni uderzać w "pressure points" (punkty nerwowe?) jako że naszym celem nie jest uszkodzenie przeciwnika, a zadanie mu bólu na tyle silnego aby się poddał lub zemdlał. W grę wchodzi jednak łamanie kończyn i gruchotanie kości jeżeli to konieczne.


Artykuł zapewne trochę bez ładu i składu, postaram się go poprawić jeżeli będzie choć minimalne zainteresowanie tematem.
Nie mówię, że artykuł jest bez błędów dlatego sugestie poprawek mile widziane (proszę podawać źródła!).

Wesołego mikołaja

Zmieniony przez - Electro7 w dniu 2013-12-07 22:15:55
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 411 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3632
Unikalna bo ma uderzenia i obalenia. Wykradł szpieg japoński. Ciosy bokserskie wolne. Acha, jeszcze wiara w chi i resztę cudów z Dalekiego Wschodu.

Jak wam nie wstyd takie bzdety ludziom sprzedawać. Mnie to wygląda na sekciarstwo. Myślałem, że lata oszustów z dyplomami kupionymi w Chinach, albo cudaków jak Tsunami Karate się zakończyły.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Powolne ciosy w boksie, energia chi, styl wykradziony z Szaolinu...

A bić się umiecie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 422


weź sobie na poprawę krążenia i wróć jak zmądrzejesz. taki stary a taki głupi

Zmieniony przez - Electro7 w dniu 2013-12-08 00:18:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Czyli nie umiecie...
Ale cóż, zazwyczaj już jest taka korelacja, że gdy w jakimś stylu gada się o korzeniach w Szaolinie, energii czi/ki/ch**wi to ze zwykłym obiciem komuś gęby są problemy.
Czyli raczej nie moja głupota, ale doświadczenie.
Wrzuć jakieś filmiki z technikami, sparingami, walkami i będzie podstawa do dalszej dyskusji. Bo na razie, to co napisałeś i wrzuciłeś budzi litość i śmiech.

A, i najlepiej gdyby walki były z przedstawicielami innych SW.`
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 422
Litość i śmiech budzi twoje spojrzenie na tradycyjne sw i arogancja.
Dla ciebie najważniejsze jest obijanie innym mordy. Co Cię tak dupa boli o ten Shaolin? Taka jest po krótce historia powstania tego stylu i już. Mam napisać że wymyślili go podczas bijatyki w spelunie w texasie? Okej, tak właśnie było. Lepiej? Co do chi/shi/sraki to znowu szukasz dziury w całym. To jest jedynie przekonanie,ale standardowo jak ktoś wierzy w coś w co ty nie wierzysz to od razu musisz to dobitnie powiedzieć (a najlepiej przyj**ać, po mordzie).

>> A, i najlepiej gdyby walki były z przedstawicielami innych SW.`
To nie jest sport jak już wyżej napisałem. Nie ma rywalizacji (przynajmniej nie oficjalnie) z innymi SW, chyba że ktoś sobie taką urządzi na podwórku u siebie.

Uprzedzając pytanie "po co trenować skoro ani nie można komuś wp******ić ani nie jest to sport"?
Odpowiadam, można komuś wp******ić, jak w każdym SW, jeżeli jesteś bardziej doświadczony niż przeciwnik. Zresztą jak napisałem w pierwszym poście (jakbyś czytał uważnie, a nie zajmował się pierdołami typu shaolin to może byś się doczytał), w Shironji nie mamy założenia uszkodzić przeciwnika - a przynajmniej nie od samego początku. To nie jest krav maga że jak tylko ktoś ręke na ciebie podniesie to pierwszy ruch jaki robisz to niszczysz mu krtań. Trenowałeś BJJ jak podajesz w profilu więc powinieneś wiedzieć jaka jest baza asian-alike SW.
A dla niektórych jest to po prostu i zwyczajnie forma ćwiczeń. Skoordynowanie ruchów podczas walki, wyrabianie refleksu, poprawnej postawy w czasie walki i, co ważne, nauka radzenia sobie ze stresem podczas walki. Nie każdy ma nóż na gardle albo mieszka na szmulkach żeby trenować SW tylko i wyłącznie po to żeby zmasakrować sąsiada który podj**ał mi podwawelską.

Filmiki bardzo chętnie poszukam i umieszczę jeżeli faktycznie warto bo jak na razie to widzę u ciebie tylko przejawy arogancji i szydery.


Zmieniony przez - Electro7 w dniu 2013-12-08 12:54:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 422
Jeszcze pomyślałem, że obraziłeś się za "powolny boks" i postanowiłeś się odgryźć za `obrażenie` twojej techniki. Sprostuję, że fatalnie ująłem to w słowach. Nie chciałem powiedzieć że boks jest wolny, bo oczywiście nie jest, chodziło mi o to że nie jest tak szybki jak wing chun. Ciosy są *wolniejsze* ale nie *wolne*.

2:40 w tym filmiku
Sam przyznam, że wygląda to komicznie. Niejeden bokser by się posikał ze śmiechu widząc takie "ciosy" (bardziej przypomina klepanie do dupie), ale ... :) taka technika, nie mnie oceniać czy skuteczniejsza od boksu, myślę że i tu i tu znajdą sie wady.






Zmieniony przez - Electro7 w dniu 2013-12-08 13:16:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920
Skąd czerpałeś informację? Warto dodać jakaś bibliografie.

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Ok, czyli wg. Twoich słów mamy do czynienia z formą gimnastyki w zasadzie nie różniącą się od aerobiku. Tylko po cholerę wrzuciłeś temat do działu o sztukach walki?

Sztuka walki nie weryfikowana w praktyce (czy to w sporcie full kontakt, czy "na ulicy") degeneruje się, a techniki stają się niezrozumiałymi dla adeptów ruchami wykonywanymi zgodnie z wzorcem, ale bez zrozumienia sensu i celu czy dostosowania do indywidualnych potrzeb i taktyki walki konkretnej osoby.
Dodatkowo każda SW zamknięta wyłącznie w swoim sosie opanowuje do perfekcji wyłącznie umiejętność walki samej ze sobą. Na przykładzie: bjj odnoszące triumfy w pierwszych zawodach MMA, doskonale przygotowuje do walki z innymi adeptami bjj, a przy ciągłej ewolucji MMA, nie wystarcza do walki wielopłaszczyznowej. Dlatego też zawodnicy bjj zanim wejdą do klatki trenują boks, zapasy, muai thai itp. Żadna sztuka walki dążąca do miana przygotowującej do realnej walki (bez znaczenia czy w oktagonie czy na ulicy) nie może pozwolić sobie na kiszenie się we własnym sosie. Konfrontacje i wymiana doświadczeń z reprezentantami innych SW są wymogiem koniecznym zachowania umiejętności praktycznego zastosowania techniki w zmiennej i nieprzewidywalnej sytuacji pola walki.
W innym wypadku lepiej iść na taniec - też się człowiek porusza, a przynajmniej się czegoś sensownego nauczy.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 25 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3782
Cynik świetnie ujął istotę problemu. To walka jest powodem powstania i esencją sztuk walki, a unikanie sparringów i rywalizacji nie jest tradycją w żaden sposób. Można trenować sztuki walki z innych powodów niż sama umiejętność walki, ale nie można mówić że te inne powody są w SW ważniejsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 422
Rywalizacja jest, ale nie w sporcie, więc nikt tego nie dokumentuje na wideo, a nawet jeśli to jeszcze nie znalazłem, jak mam zatem wam pokazać? Jak będę czuł że technikę znam na tyle dobrze, że mogę sparować się z innymi SW to jak najbardziej!


Zmieniony przez - Electro7 w dniu 2013-12-12 05:00:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 4 Wiek 43 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 13
Witam Wszystkich,
Temat troszkę stary ale wymagania wyjaśnień. Shorinji Kempo powstało w 1947r jego założycielem był So Doshin. Shorinji Kempo to unikalna sztuka walki łącząca w sobie elementy technik twardych Goho (uderzenia, kopnięcia itd.) i miękkich Juho (rzuty dźwignie itd.) oraz Seiho (tu znajdziemy techniki związane z masażem, poprawą naszego ciała). Shorinji Kempo to typowa sztuka walki jako system samoobrony, zawiera bardzo skuteczne techniki które świetnie sprawdza się na ulicy. W Polsce jest jedyna Szkoła w Krakowie gdzie treningi są prowadzone z Shorinji Kempo, jeśli ktoś jest ciekawy jak to wygląda to zapraszamy!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rękawice bokserskie - inna perspektywa

Następny temat

Od stójki do parteru

WHEY premium