Kopnięcia a ulica - czy naprawdę się przydają.

Karate w turniejach miedzystylowych.
Fotki z treningow Karate wkleielem juz w calosci.
Pozniej wkleje trening bokserski.
Pozdrawiam.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

he he wyszło małe nie porzuumienie bo źle napisałem nie chodziło mi o kk a o Kb sorki źle napisałem bo byłem zmęczony :) nie karate tylko kickboxing Peace !!

Optymista: ten na zdjęciu to Andy Hug i nie mów o takich karatekach bo taki karateka jest jeden na tysiąc lat.

kasztan

Aerts: Zdjec z Andym Hugiem dalem raptem 2. Mowisz, ze raz na tysiac lat pojawia sie taki karateka? A Francesco Filho? Jest nie duzo slabszy, a nawet wygral przez KO z Hugiem.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Nie widziałem tej walki ale to napewno był przypadek. Filha nie można do niego porównywać-jest dobrym zawodnikiem ale nie nadaje się do k1. On niema agresywności a w k1 są same zryte łby. Podczas walki ma strach w oczach a z Huntem dostawał ostrzeżenia za unikanie walki. Pettas jest podobny.

kasztan

Filho jest bardzo dobrym zawodnikiem. Niestety po zaliczeniu bardzo ciężkiego nokautu od LeBannera dostał jakieś blokady psychicznej i rzeczywiście nie walczy dobrze. ALe pamiętaj że znokautował bardzo wielu i bardzo dobrych zawodników. Rónież Hoosta, Aertsa, Greco, Roufusa, Abidiego. Na punkty wygrał z Ignashowem, Leko. Tak więc to był naprawdę bardzo dobry zawodnik. Niestety lata lecą i ta bariera psychiczna po walce z LeBannerem nie znika. Tak więc nie wróżę mu już specjalnej kariery w K1.
Pamiętaj też że z kyokushin wywodzą się tacy zawodnicy jak Stan Longinis, Sam Greco i kilku innych.
Pozdrowienia!

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Filho ma bardzo dobry low-kick i znakomicie poradzil sobie z Ignashovem, pokonal go bezdyskusyjnie - Bialorusin nie nadawal sie juz do walki, Filho konsekwentnie skasowal go low-kickami. Dalej - walka z Huntem. Jak dla mnie pierwsze rundy wygral, a dopiero dogrywke spieprzyl.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Filho ma taki sobie low-kick jeśli chodzi o jego siłę. Dla Ignashowa często wcześniej trafiał Pettas a jego kontuzja nie wynikała z kopnięć w
udo Ignashova tylko coś się stało tam w środku w nodze może krzywo stanął
czy coś (nie jestem anatomem). A z Huntem to pierwsza runda była remisowa może druga też ale trzecia i dogrywka była dla Hunta

kasztan

Filho dostał od Leko, Filho dostał od Leko, Filho dostał od Leko, Filho dostał od Leko, Filho dostał od Leko, Filho dostał od Leko, Filho dostał od
Leko
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Ale się ciesze co ty na to Optymista?????????????????????????????

kasztan

W pierwszych 2 rundach Fiho uderzal celnie low-kickami, Leko parl do przodu, duzo zadawal ciosow rekami, ale prawie w ogole niedochodzily, za to low-kicki Filho - tak. Fajna obrotowke w stylu Huga zapodal. W 3 rundzie Leko zaczal trafiac rekami, a gdyby nie gong to by wygral przed czasem.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]