bold i deka na jednym cyklu warto ?

Bo nie czaisz ze kg doklada sie wolno, miecho wolno rosnie. Szybko nabija sie tlusczem, glikogenem i woda i o ile woda i glikogen spadna po cyklu to tluszcz zostanie. Po ki chum ci taka masa? Zryj majonez jak mowi mm a zaoszcdzisz troche kasy a wyjdzie na jedno ;)

Skoro nie ma kasy to po co łapać sie za koks ? to nie cudowny środek który sam buduje, za wysoko chyba sobie to cenisz
Budować to jedno a potem to utrzymać to drugie. 20kg z czego 2/3 to woda. fat i troce mieśnia.

To nawet nie jest 2/3 tylko z 19kg. Ile czystego mięsa można zbudować w 12 tygodni? Kilogram to całkiem niezły wynik moim zdaniem.

KruQ

To nawet nie jest 2/3 tylko z 19kg. Ile czystego mięsa można zbudować w 12 tygodni? Kilogram to całkiem niezły wynik moim zdaniem.

2/3 samej wody pozostałość to większosc fat no i ciutke miesa

A to chyba, że tak

MARCIN n2o

KruQ

To nawet nie jest 2/3 tylko z 19kg. Ile czystego mięsa można zbudować w 12 tygodni? Kilogram to całkiem niezły wynik moim zdaniem.

2/3 samej wody pozostałość to większosc fat no i ciutke miesa

słabej wiary jestescie panowie nie kazdy, kto tutaj pyta a o rady jest sezonowcem i tepym koksem. Ludzie maja motywacje zeby trenowac ciezko, trzymac diete i budowac swoja sylwetke. Fora sa po to zeby dzielic sie nie tyle wiedza ogolna co praktyczna, co w tym wypadku nie znaczy zeby pisac swoja opinie po osobistych niepowodzeniach i tylko tak. To, ze ktos sie zalał na cyklu i nie zrobił oczekiwanych miesni nie znaczy, ze kazdy nastepny tak skończy. Nie sadzicie ze to wszystko zalezy od naprawde wielu rzeczy, a przede wszystkim o ciezkiej pracy przypieczetowanej wczesniejszymi błedami? Wszyscy, ktorzy brali sie za koks znaja to uczucie kiedy cykl nie jest taki jak powinien byc, ze efekty sa lipne, ze jakis srodek nam sie trafił lipny itd... Zalanie tłuszczem na i po cyklu... Wielu osobom sie to trafiło szczególnie endo. Ginekomastia i wielkie brzuchy tak samo. Nie od dzisiaj wiadomo o tych skutkach. Ale według takiej gadaniny kazdy kulturysta ma gino, fałdy tłuszczu i robi w swojej karierze 3kg miesa a reszta to woda. Ludzie maja zaj**iste sylwetki, nie musza byc pro ani startowac- mowie o zwykłych amatorach. Wiadomo, ze to drogi sport jesli chodzi o kase ale druga strona medalu to ciezka praca i wiele wyrzeczen, co dla młodego człowieka stanowi bariere i ciezki problem i wszyscy o tym wiemy. Ludzie wiec wybieraja łatwizne- biora saa i mysla ze sok zrobi cała robote... Olewaja diete, treningi od czasu do czasu na ostro bo pozniej sie juz nie chce, imprezki sie kreca.. Bo człowiek i tak rosnie czy tam puchnie a i nawet wiecej mozna wypic. Zamiast zyc cyklem, dobrze sie odzywiac, inwestowac w miske bo to kosztuje to człowiek zlewa sprawe juz. 'Zjem sobie to, zjem tamto a po cyklu mi brzuch zejdzie' -sami sobie jestesmy winni za błedy i nie ma co pozniej sprawy przedstawiac w takim swietle innym. Według takich opini jak wasze poprostu nie ma sensu i nadzieji brac sie za robienie masy bo i tak jej nie bedzie. Powiedzcie to tym wszystkim, ktorzy jednak osiagneli cos wiecej jak tłuszcz i ginekomastie. Do tego sportu trzeba miec jaja, zreszta zawsze i wszedzie przy osiaganiu sukcesu trzeba je miec i ciezko pracowac. Ja sie nie chce z nikim tutaj kłocic ale chetnie podyskutuje. Nie jestem ani specialista ani lekarzem ani słynnym kulturysta i tez sie moge czegos dowiedziec, poczytac opinie innych i przejscia (stosowane srodki, kombinacje, problemy zdrowotne itd). Tak samo moge tez sie mylic w jakiejs kwesti i warto tez o tym napisac skoro sie wzieło za dyskusje. Dlatego tez sie wypowiadam i jak widac dosc oprzernie bo nie zgadzam sie z Waszymi opiniami i demotywacja kolegi. Napewno sie nie zgodze z takimi opiniami, ze na 3 miesiecznym cyklu na paru srodkach człowiek robi 1kg suchej masy miesniowej, ze skazany jest na zatłuszczenie i ze jego ciało napompuje sie tylko woda, ktora pozniej zejdzie. Oczywiscie tak moze, byc ale nie musi i zalezy to od wielu rzeczy i nie jest to tajemnica jakich i nie wiem dlaczego o tym nie piszecie tylko sie nasmiewacie i demotywujecie kolege

Zmieniony przez - NAVR w dniu 2013-10-20 15:54:55

Na początku próbowaliśmy tłumaczyć. Motywację ma większość tutaj i większość wie, że od samego wbijania nic się nie zbuduje.
Ale człowiek pisze, że chce na tym cyklu nabrać 20kg masy. Ma szansę na osiągnięcie tego? TAK. Czy to w połowie czy chociaż 1/4 będą mięśnie? NIE

Poczytaj ile profesjonaliści dobijają czystego mięsa od jednego sezonu do drugiego czyli ok roku. A oni mają wiedzę, trenerów, towar i motywację a mimo tego to nie jest po kilkadziesiąt kg w ciągu roku a co tu dopiero mówić o tygodniach.

KruQ

Na początku próbowaliśmy tłumaczyć. Motywację ma większość tutaj i większość wie, że od samego wbijania nic się nie zbuduje.
Ale człowiek pisze, że chce na tym cyklu nabrać 20kg masy. Ma szansę na osiągnięcie tego? TAK. Czy to w połowie czy chociaż 1/4 będą mięśnie? NIE

Poczytaj ile profesjonaliści dobijają czystego mięsa od jednego sezonu do drugiego czyli ok roku. A oni mają wiedzę, trenerów, towar i motywację a mimo tego to nie jest po kilkadziesiąt kg w ciągu roku a co tu dopiero mówić o tygodniach.

na cyklu i diecie masowej jego waga w szczytowych miejscach napewno skoczy od 10kg w góre ale ile dokładnie to nie wiem bo nie jestem jasnowidzem. Kolega jest ekto jakto pisał wiec moze koło 10kg. Ja jestem endo-mezo i na takim cyklu około 15kg w góre by poszło, chociaz nigdy nie stosowałem antka i nie wiem czy bede stosował bo nie uwazam zeby było to konieczne. Jezeli bedzie miał dobrego antka to moze nabrac sporo. Wiadomo przeciez ze nie bedzie to suchy miesien- wszyscy to przeciez wiedza i kolega tez sie nie łudzi jak pisał wczesniej zdaje sobie sprawe ze suchy przyrost bedzie mniejszy. Na takim cyklu tzn podczas tego cyklu bedzie duzy. Byc moze to jego cichy cel. Wielu ludzi tak robi i to swiadomie. Wiedza ze spadna po cyklu i nie potrafia tego powstrzymac, nie maja dosc dobrego planu zeby isc w góre wiec ciagle prawie sa na soku. Takie sa realia... kazdy robi to na swoja reke wiec kolega powinien byc swiadomy i zdecydowac czego chce. Dlatego ja tez odradzam przesadne cykle tylko mniejsze dawki a dobre kombinacje, dobry odblok, mostki itd i nie bic byle czego bo ktos tam polecił albo sie wyczytało jakis cykl na necie. Trzeba plan pod siebie rozpisywac. Kolega, ktory pisał, ze deke leciec ponad 20tygodni dla takiego amatora? Dla mnie to nie porozumienie, zreszta musze to skomentowac jeszcze osobno. Kolega niech sobie wpierw przeliczy ile go to wszystko wyjdzie a ile dieta. Zlicz to i podsumuj bo chyba tego nie robiłes i nie gadaj ze lecac na takich srodkach bedziesz jadł twarozki i pił odzywki białkowe zeby objechac i zeby białko dobowo sie zgadzało bo juz o takich tu czytałem.

Ja sie interesuja kulturystyka od ponad 10 lat i przechodziłem juz przez rozne braki wiedzy ale to normalne wiec wiem jak to jest miedzy innymi z pro ale zauwaz ze oni sa juz na całkiem innym poziomie. Czym dalej to trudnie sie rozbudowac i oni jednak jada na poteznych dawkach saa i nie tylko saa przeciez. Nasz kolega jest w zupełnie innej sytuacji i nie ma mu co kislu w głowie robic.

"A oni mają wiedzę, trenerów, towar i motywację" - wiedza jest do ogarniacie. niech czyta, pyta itd. Trener? Moze go miec. Towar? pisałem o tym wczesniej- sa juz takie czasy ze wszystko mozna ogarnac i jak najbardziej to o czym pisał. Motywacja... No własnie o tym była mowa. Jedyne z czym moze byc problem to lekarz "pod reka" ale tez mozna to ogarnac. Jak bedzie to robił z głowa to wystarczy robic badania przed, po... Stosowac profilaktyke no i nie olewac sajdow ani innych zmian w zdrowiu tylko brac to na powaznie bo zdrowie najwazniejsze i zawsze to mowie. Jak ktos nie patrzy w ogole na zdrowie to dla mnie zwykły idiota.
Nie ma co kolegi ani nas poki co porownywac do pro. To grubszy temat, troche inna bajka. Ale tak oczywiscie masz racje w tym ostatnim co pisałes co nie znaczy ze moze liczyc na 1kg tylko w jego obecnym połozeniu

...oczywiscie jak bedzie jadł krowy i czikeny a nie kanapeczki z twarozkiem

Zmieniony przez - NAVR w dniu 2013-10-20 16:42:28

Uwazasz ze lepiej dac 12tyg cykl z czego 8 czy 10 (nie pamietam juz a nie chce mi sie wracac) na oralach (meta, antek) i zrobic w tym czasie na sile 20kg, potem odblok, duze spadki (nieuniknione przy tylu kg w takim czaise) i kolejny cykl - tak wlasnie kolega chce zrobic. czy moze lepiej przedluzyc cykl dwukrotnie, dac dece te 20 tygodni i masowac bardziej czysto? Uzasadnij jesli uwazasz opcja pierwsza jest lepsza ;)


Zmieniony przez - lestat1986 w dniu 2013-10-20 16:50:19