panalbin
A ja wiem tyle co widzialem na treningu fakt że jednym tylko 
Combat 56 bazuje głównie na pierwszym wrażeniu jakie robi na nowych adeptach. trener wzglednie jakiś inny starszy ćwiczący z grupy młodych wybiera największego i go masakruje a reszta jest pelna podziwu. Wiecie co wedłóg mnie to do dupy jest wywalić komuś z partzanta w szczeke i wdeptac go w glebe żeby inni podziwiali i mysleli jaki ten combat świetny. A tak się postepuje z nowymi adeptami. Nie oszczedza się nowych tylko od razu na maksa się ich traktuje, więc sa zachwyceni skutecznością jak z obita geba wracają z treningu. Tylko że tak samo mógłby postepowac trener każdej innej SW np po spotkaniu bliskiego stopnia z doswiadczonym bokserem to taki nowy o własnych siłach do domu by nie wrócił. Może się myle ale w tym systemie nauka polega na brutalizacji treningu ma to swoje zalety że potem na ulicy jest sie nastawionym na najgorsze ale to nie świadczy wcale o skutecznosci systemu.
A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione
Combat 56 bazuje głównie na pierwszym wrażeniu jakie robi na nowych adeptach. trener wzglednie jakiś inny starszy ćwiczący z grupy młodych wybiera największego i go masakruje a reszta jest pelna podziwu. Wiecie co wedłóg mnie to do dupy jest wywalić komuś z partzanta w szczeke i wdeptac go w glebe żeby inni podziwiali i mysleli jaki ten combat świetny. A tak się postepuje z nowymi adeptami. Nie oszczedza się nowych tylko od razu na maksa się ich traktuje, więc sa zachwyceni skutecznością jak z obita geba wracają z treningu. Tylko że tak samo mógłby postepowac trener każdej innej SW np po spotkaniu bliskiego stopnia z doswiadczonym bokserem to taki nowy o własnych siłach do domu by nie wrócił. Może się myle ale w tym systemie nauka polega na brutalizacji treningu ma to swoje zalety że potem na ulicy jest sie nastawionym na najgorsze ale to nie świadczy wcale o skutecznosci systemu.
A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione
lewro
Alucard
mit20
