SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

jak zrzucić 30kg i nie zwariować...

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3140

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
Dzień dobry - wszystkim Ladies!
I wielki szacunek za to, co tutaj wspólnie tworzycie - jestem pod ogromnym wrażeniem!
Żeby nie przynudzać, przejdę od razu do konkretów.

Mam problem. Duży, bo ważący 83 kilogramy. Pozbawiony praktycznie mięśni, a więc wątły, słaby i bez kondycji. Oto moje ciało w wieku lat 35.

Zawsze byłam szczupła, drobnokoścista i nie miałam żadnych problemów z wagą (do 32 roku życia ważyłam najwięcej 55-57 kg), mimo że od sportu i aktywności trzymałam się z daleka.
Wszystko się zmieniło jakieś 3 lata temu - nagle zaczęłam tyć niczym wieloryb (miałam depresję, brałam leki antydepresyjne, mało sie ruszałam, a na pocieszenie objadałam się).

Dojrzałam już do decyzji o schudnięciu - przemyślałam temat, mam motywację, chcę działać metodycznie. Nie ukrywam, że wykupiłam dietę w popularnym serVIsie internetowym - i niestety jestem trochę rozczarowana…
Dzienna norma dietetyczna przewiduje dla mnie zaledwie 1200 kalorii, w tym:
Białko 44 - 71 g
Węglowodany 100 - 194 g
Tłuszcz 33 - 39 g
Cholesterol < 300 mg
Błonnik 15 - 40 g
Poniżej wstawiam przykładowy jadłospis.

Nie znam się na odżywianiu, więc może tyle mi wystarczy, ale… No właśnie - jestem słaba :( Na siłowni dosłownie zdycham - i na zwykłym rowerku osiągam tętno 160, a to zdecydowanie za dużo, bo przed dietą miałam wzorowe 130.
Chodzę na siłownię 3x w tygodniu po 1,5h - mam rozpisany przez trenera trening na spalanie tłuszczu. W dni wolne od siłowni chciałabym wprowadzić jogę lub pilates. Jestem naprawdę zmotywowana i gotowa na podjęcie wielu wysiłków, ale nie chcę opadać z sił i jeszcze bardziej rozwalić sobie metabolizmu niewłaściwą dietą. Zwłaszcza, że mam podejrzenie o niedoczynność tarczycy i jestem w trakcie badań (aktualne parametry wklejam poniżej).
W związku z tym mam ogromną prośbę o pomoc we właściwym zbilansowaniu diety (przykładowy jadłospis wklejam poniżej) oraz takim ustawieniu treningów, by efektywnie spalać tłuszcz i ładnie kształtować mięśnie.

Stan na dziś:

Wiek : 35 lat
Waga : 83 kg
Wzrost : 164 cm
Obwód w biuście(1) : 93 cm
Obwód pod biustem : 84 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 82 cm
Obwód na wysokości pępka : 96 cm
Obwód bioder (3): 122 cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 70 cm
Obwód łydki : 41 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, pupa, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : klatka piersiowa

Moja sylwetka:

gołym okiem widać, że moim problemem jest także koszmarny cellulit :(

Uprawiany sport lub inne formy aktywności:
rozpoczęłam trening na siłowni (3x w tygodniu po 1,5h)
Co lubisz jeść na śniadanie: jogurt 2% tłuszczu, płatki owsiane, serek wiejski, warzywa, kasza jaglana, jajka
Co lubisz jeść na obiad : pierś indyka gotowana, warzywa gotowane, kasza jaglana, kasza gryczana, zupy warzywne
Co jako przekąskę : warzywa, serek wiejski
Co jako deser : gotowana komosa ryżowa (quinoa) z rodzynkami
Ograniczenia żywieniowe : alergia pokarmowa na miód, orzechy, migdały, jabłka, brzoskwinie, nektarynki, kiwi

Oczywiście muszę dodać, że odstawiłam miłość mojego życia czyli słodycze (głównie czekoladę) oraz deserki mleczne typu Danone Fantazja, Smakija i inne takie. Zrezygnowałam także z pieczywa, makaronu, ryżu, ziemniaków, bananów.


Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: raczej tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tak, leki antydepresyjne - paroksetynę (seroxat) w dawce 40 mg na dobę
czy rodziłaś: nie
ważne: jestem w trakcie badań na niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto. poniżej wklejam ostatnie wyniki badań:

TSH 2,920 mU/l
FT4 12,08 pmol/l
Glukoza (surowica) 101 mg/dl - (norma 10-105) ^
Glukoza (jedn. SI) 5,59 mmol/l - (norma 3,89-5,83) ^
Cholesterol całkowity (jedn. tradyc.) 168,0 mg/dl (norma <190)
Cholesterol całkowity (jedn. SI) 4,35 mmol/l (norma <5)
Cholesterol HDL (iedn.tradyc.) 46,7 mg/dl (norma >45)
Cholesterol HDL (jedn. SI) 1,21 mmol/l (norma 1,2)
Cholesterol LDL (jedn.tradyc.) 94,9 mg/dl (norma do 70 mg/dl) !!!
Cholesterol LDL (jedn. SI) 2,46 mmol/l

Triglicerydy (jedn. tradyc.) 132 mg/dl (norma <150)
Triglicerydy jedn. SI) 1,49 mmol/l (norma <1,7)


Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia (ćwiczenia aerobowe i siłowe), joga, pilates
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty:
Stosowane wcześniej diety : dieta kopenhaska (mdlałam z osłanienia); 10-dniowy Master Cleanse/Lemon Detox Diet (czyli kretyńska głodówka, która spowolniła mi metabolizm i zaowocowała koszmarnym efektem jojo)

Moje cele:
waga: 55-60 kg
sylwetka: naturalne krągłości zgodne z moją budową ciała (niestety mam wystającą pupę nawet przy wadze 52kg), płaski brzuch, delikatnie zarysowane mięśnie rąk i nóg; generalnie = zdrowo wyglądająca sylwetka
zdrowie: unormowanie metabolizmu i poziomu cukru, więcej energii, dobra kondycja, wzmocnienie stawów

Bardzo proszę o pomoc w ustaleniu REALNYCH celów i wszystkiego, czego potrzebuję, żeby wrócić do dawnej wagi :)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
moja "miska":
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
moja przykładowa "miska":
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Lenore sensowne podejście. Dobrze że uciekłaś z Vi. Krok drugi, zacznij jeść. To co masz w misce to stanowczo za mało jak na Twój wzrost. Koniecznie musisz też poczytać z regulaminu Co jedzą ladies i Co nam daje natura. Np. wafle ryżowe trzeba będzie wyrzucić (nie jemy preparowanych ziaren). Z racji zdrowotno-medycznych z rozkładem poczekaj spokojnie na Szefowe, ale w międzyczasie poczytaj te dwa artykuły. Co do wliczania warzyw też Ci pewnie Szefowe powiedzą, jak to u Ciebie będzie.
I dobrze, że chcesz dizałać metodycznie i masz podejście długofalowe Kondycja i siła Ci się poprawią. Jak masz ochotę możesz znaleźć mój pierwszy dziennik. Zaczynałam z dużo wyższą wagą od Twojej, a kondycji nie miałam za grosz. W podsumowaniu rocznym czy dwuletnim pisałam, jak zdychałam na pierwszym piętrze, jak zaczęłam wchodzić po schodach, zamiast wozić się windą Na szczęście wszystko da się zrobić, tylko wlaśnie z głową i na spokojnie, bez rzucania się na cuda w stylu Vi. Cellulitu też się pozbędziesz, jak zejdzie tłuszcz z ud to i on zniknie wraz z nim

Aha, i rozpisz w międzyczasie jeszcze Swój trening, podając przy każdym ćwiczeniu liczbę powtórzeń i ciężar jaki bierzesz w poszczególnych seriach.
Powodzenia i wytrwałości
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
Shrimp, trafiłam tutaj po linku do Twojej metamorfozy, który dzisiaj podesłała mi znajoma (przerażona tym, że się głodzę na diecie z "popularnego portalu" ) jako przykład jak powinno się chudnąć :)
aż usiadłam z wrażenia jak zobaczyłam zdjęcia - gratulacje!!! jesteś mistrzem!

przeczytałam już topiki na temat odżywiania Ladies i muszę przyznać, że mi ulżyło. dlaczego? ano dlatego, że wcześniej sama z siebie jadłam brązowy ryż i kasze, teraz zaś - pod wpływem sugestii dietetycznych Vi - zaczęłam jeść jogurty naturalne, po których mam nieprzyjemne objawy w postaci gwałtownych ataków pragnienia. piję, piję i nie mogę przestać.
najchętniej w ogóle wykluczyłabym nabiał z diety i zastąpiła go białkiem innego pochodzenia.

wafle ryżowe lądują w koszu! (kupiłam je tylko dlatego, że tak zalecił "dietetyk-wiadomo-skąd") - podobnie jak pieczywo chrupkie typu Wasa. nie jadłam tego wcześniej, dopiero od kilku dni - odkąd dostałam tę nieszczęsną dietę.

chcę jak najszybciej zmienić dietę i zrobię to według rozpiski Ladies, proszę jednak o radę na temat kaloryczności dziennej "michy" oraz ilości białka, tłuszczu i węglowodanów - tak aby znacznie REDUKOWAĆ WAGĘ, nie doprowadzając do osłabienia organizmu, bo muszę mieć siłę do ćwiczeń na siłowni.

a plan treningu mam nastepujący - rozpisał mi go trener z siłowni, na którą chodzę (Warszawa, klub Nowofit przy Nowowiejskiej 37b):

* rozgrzewka na rowerku 15min

* wyciskanie na maszynie / 2-3 serie / 15 powtórzeń / minimalne obciążenie
* ściąganie drążka za kark / 2-3 serie / 15 powtórzeń / minimalne obciążenie

na takiej maszynie, nie wiem jak to się nazywa, ale wygląda podobnie:


* wyciskanie francuskie hantli zza głowy / 2-3 serie / 15 powtórzeń / obciążenie 2kg

* suwnica płaska / 2-3 serie / 15 powtórzeń / minimalne obciążenie
na czyms takim:


* przywodzenie nóg na maszynie siedząc / 2-3 serie / 15 powtórzeń / obciążenie 25kg
* odwodzenie nóg na maszynie siedząc / 2-3 serie / 15 powtórzeń / 15 kg



* wymachy nóg w tył na wahadle / 2-3 serie / 15 powtórzeń / minimalne obciążenie
* spięcia tułowia na maszynie / 2-3 serie / 15 powtórzeń / minimalne obciążenie
* unoszenie nóg leżąc (na ławce)
* do tego: ćwiczenia aerobowe 30 min (rower, orbitrek, stepper)

kiedy wazyłam 54kg uwielbiałam CHODZIĆ na bieżni - w tempie 5-7km/h nawet do 120min. nie mogę biegać ze względu na słabe stawy, ale chodzenie na bieżni wspaniale mnie relaksowało i wyciskało ze mnie siódme poty.
* próbowałam chodzić na bieżni teraz - ważąc 83 kg - ale po 30min w tempie 5-7km/h doznałam strasznie bolesnego urazu stopy :(( byłam u ortopedy i stwierdził, że to przeciążeniowe na skutek mojej wagi i płaskostopia. dostałam zalecenie noszenia wkładek (zakupiłam stosowne!) oraz szybkiego zrzucenia wagi, bo moim drobnym stopom według ortopedy grozi jakaś postepująca choroba, której nazwy nie pamiętam :(
tak więc niestety bieżnia na razie odpada, dopóki nie schudnę...

bardzo Was proszę, Lejdis, o ocenę mojego treningu - ile kalorii powinnam do niego spożywać, bo na diecie 1200kcal po 1,5h na siłowni jestem ledwo żywa nastepnego dnia :((

bardzo dziękuję za wszelkie rady!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
oczywiście - LADIES, a nie Lejdis :) przepraszam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Póki nikt nie odpowie mozesz "żółtą karteczką" edytowac swój post

NO wage zredukujemy ile twój organizm będzie chciał, byłaś szczupła więc jakas tam pamięc powinna byc tego stanu.

Tak w ogóle czas odbudować zniszczenia do których sie doprowadziłaś w okresie niedożywienia kiedy waga ci poleciała w gore i kiedy usiłowałaś sie rozpaczliwie zagłodzić. Niedożywienia bo tym co sie utuczyłas swojego organizmu nie nakarmiłaś.

1700kcal 120g białka/ 170g ww (liczone wszystko) / reszta tłuszczu.
poczytaj sobie o żywieniu w problemach z tarczycą (mamy w dziale)
dla ciebei bardzo istotne sa zupy na wywarze z nóg, kości powinnaś je jeść codziennie a przynajmniej 3x w tygodniu

I nie ćwicz na "najmniejszym obciążeniu" tylko takim by stanowiło dla ciebie wyzwanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 204
Obliques, bardzo dziękuję! :)
Natychmiast wdrażam Twoje zalecenia dietetyczne i idę poczytać odpowiedni dział forum. Dzisiaj mam także wizytę u internisty i endokrynologa, więc niebawem będę miała najświeższe badania i może coś się rozjaśni w kwestii tej niedoczynności tarczycy i Hashimoto.

Zmieniony przez - Lenore w dniu 2013-10-09 08:56:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ok, to wazne dla ciebie, te wyniki, ale nie zmenija nic w podejściu. Gluten wywal na zawsze, nabial na razie też, i nie spozywaj surowych warzyw krzyżowych , zawsze gotuj i jedz w umiarkowanych ilościach.
To takie generalne zasady i te nózki i kości.. Ryby to samo, nakup kilka kilo nagotuj wywarów pod zupy pozamrażaj, to twoje lekarstwo, nigdy przenigdy nie uzywaj gotowych "przypraw" Tylko suszonce czyste zioła sól i pieprz wchodza w rachubę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Powodzenia w walce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 534 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14541
lenore też potrzymam kciuki i popodglądam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Początkująca studenta na 1 redukcji

Następny temat

trening do sprawdzenia :)

WHEY premium