Lepiej późno niż później - liść_laurowy redukuje się

A ten przysiad to z piłką robisz?

nie... powinnam?
tak to ma wygladac? czy nogi jeszcze blizej?
mam robic ze sztangielkami czy moge ze sztanga?




Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-08-24 18:15:06

A t oskąd te złączone nogi?

szukalam zastepnikow dla cwiczen na wyciagu na przywodziciele I odwodzicele, lysinka tez I napisala mi, zeby robic przysiady z nogami blisko siebie. Chyba popelnilam nadinterpretacje, mea culpa. Szerokosc bioder to 'blisko'?;)

Sobota, dzień nietreningowy.

Miska:
Jarzyny: Kalafior (prawie 1kg)
Płyny: Herbata zielona (prawie litr), woda, kawa + 70g wina (wiem, zgrzeszyłam, ale to było naprawdę świetne wino i musiałam spróbować!)
Nie dodałam go do miski już, ale sumienie pamięta.

Niedziela, DNT

Miska:
Jarzyny: Pomidory, brokuł
Płyny: Woda, zielona herbata, kawa

Uwagi: Jestem z siebie dumna, bo przez cały weekend mieliśmy gości. Zrobiłam sernik na zimno, ludzie poprzynosili tiramisu i inne pyszności i nawet nie oblizałam palców:] Mam mentalnego bana na słodycze, co mnie bardzo cieszy. Za to ciężko mi powiedzieć 'nie' chlebkowi na zakwasie, ale jakoś daję radę;]

Poniedziałek, pomiary

Jak widać, nic specjalnego się nie dzieje. Pewnie, że chciałabym zobaczyć jakieś spadki, ale Ruda mówi, żeby ćwiczyć, a spadki przyjdą. A Rudej się wierzy;)

Miska i trening później.



Trening:
Staram się progresować i jakoś idzie, poza tricepsem, który mam słabiutki i ledwo robię te 12 powtórzeń.
Mam natomiast mały problem z wykrokami z hantlami w dłoniach - bardziej mi się męczą ręce niż nogi (trzymam po 15lb w każdej ręce), skutkiem czego po 18 razach wysiadam i muszę dać rękom odsapnąć:]






Miska:
Warzywa: pomidor, rzodkiewka, kalafior, brokuł
Płyny: Woda, zielona herbata, mięta
Uwagi: Nie wiem, czy powinnam pić tą druga kawę, niby mieszczę się w ograniczeniu nabiałowym, ale na przyszłość będę się wstrzymywać.






Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-08-27 07:59:42

Wtorek, DNT

W ramach ćwiczeń zrobiłam http://www.fitnessblender.com/v/workout-detail/17-Minute-At-Home-Cardio-High-Intensity-Interval-Training-Workout/8l/

Prawie umarłam, co chyba mówi wszystko o mojej kondycji. Burpees zrobiłam może z 13 i padłam!

Będzie lepiej, nie?

Miska:
Płyny: woda, mięta, zielona herbata, herbatka ziołowa
Jarzyny: duuużo kalafiora, pomidor








Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-08-28 05:43:46

Środa, DT

Najpierw miska:
Płyny: Woda, herbata zielona i ziołowa, mięta, kawy
Jarzyny: Kalafior, fasolka, pomidory, rzodkiewki

Ciągle za mną chodzi 'coś' i muszę znaleźć zastępnik dla orzechów/migdałów, bo tylko podbijam tłuszcze, grrr.

Trening:
10 min jogging przed, 8 min orbi + rozgrzewka po.
Po wczorajszym aero miałam dziś zakwasy:] Na siłownie szłam jakaś nieswoja, ale nie było źle. Teraz czuje bardzo górną część ciała. Mam wrażenie, że pracuje ciężej niż dolna, w każdym razie na pewno jest bardziej zmęczona.

PYTANIE: czy mogę zastąpić wykroki z hantlami pogłębianym przysiadem z wykrokiem ze sztangą? Jak już pisałam, te wykroki bardziej męczą mi ręce, nóg prawie nie czuję (a przynajmniej znaczniej mniej niż łapska).










Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-08-29 05:40:13

serwis coś świruje;] Nawet jak odświeżam strony, to ostatniego posta raz widać, raz nie widać. Mam nadzieję, że jak opublikuję tego ( o niczym:P), to się ustabilizuje:P