Jestem obecny na siłowni od 4 tygodni. Moim celem jest zrzucenie kilogramów i wyrobienie sobie sylwetki. Straciłem już 4 kg i około 6 cm w pasie ale nadal nie wyglądam tak jak bym chciał i szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy poza liczbami. Oczywiście zdaję sobie sprawę że to wszystko trwa i wymaga mojej ciężkiej pracy. Poszukuję jakiejś rady lub wskazówki jak spalić tłuszcz do końca by uzyskać wymarzony kaloryfer oraz -może to zbyt wiele- ale chciałbym się zapytać jak długo wam zajęło spalenie brzuszka i wyrobienie sylwetki żeby mieć jakiś punkt odniesienia.
Mam 20 lat 170cm wzrostu obecnie 70kg wagi oraz 88-89 cm w pasie.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi :)