Mój kumpel(partner treningowy) zaplanował sobie cykl.
Zbierał kase,i dokonał zakupów w postaci 8 strzałów deki 200 i 5 strzałów wina 50.
Koleś trenuje już z 5 lat,ze 3 lata temu brał teścia.
Cykl ma rozpisany na 6 tygodni.Zrobił sobie badania krwi i w zasadzie wszystko ok.Poziom teścia ma dośc niski bo 4.8,ale problemem jest ciśnienie.
Otóz ma on 160/90 więc dośc wysokie.Pytanie jest takie:czy rozpiska jaką ma jest ok(zaczyna od 200 deki tygodniowo,zwiększając co tydzien o 50 i dochodząc do 350, winko po strzale tygodniowo-nie wiem czemu tak,ale nie moja sprawa)i czy można brac jakieś leki na cisnienie przy cyklu żeby je obnizyć czy lepiej odpuścic?Nie wiem czy odpuści bo wywalił na wszystko łącznie z suplami 1300 zł więc może być cięzko.
Ja się na koksie nie znam więc nic mu nie mówiłem na razie.
Martwi mnie jednak jego ciśnienie,bo to swietny koles i nie chce żeby coś mu sie stało(z kim będe trenował )
Napiszcie co i jak.
I niech piszą osoby powyzej 13 lat
Dzięki.
Pozdro.
MIĘTKI To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..Respect for all!
"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"