bjj i walka z kilkoma przeciwnikami

mam nadzieje, ze poruszony przeze mnie temat nie byl juz walkowany 1000 razy. jak byl to dajcie znac.
a jak nie, to pytam: jak w bjj wyglada walka z kilkoma przeciwnikami, kiedy nie ma czasu na sciaganie kazdego goscia do parteru i zakladanie dzwigni czy duszen? filmy, ktore widzialem o bjj (klatka itp), pokazuja, ze faktycznie ten styl jest bardzo dobry w realnej walce, Z JEDNYM przeciwnikiem. a jak jest ich kilku?

przemQ

********
"the matrix is the world that has been pulled over your eyes to blind you from the truth."

Ten temat byl juz walkowany milion razy ale co tam najlepiej zobrazuje ci filmik Training Day-bjj na FTP. Jest tam pokazana walka z dwoma przeciwnikami. Jesli jednak masz doczynienia z kims z doswiadczeniem to lepiej nogi za pas i dluga. Poszukaj w archiwum !!!

Pozdrawaim,

DANZAN RYU RULEZ

ok, dzienks

przemq
********
"the matrix is the world that has been pulled over your eyes to blind you from the truth."

nie no, co Ty-Bjj i na to ma przygotowaną strategię-o dziwo taką samą jak czysta logika-*******lać... :)
a temat jak już zdążył powiedzieć przedmówca jest zjechany jak łysa kobyła o poranku.
Pozdrawiam
Mortero

walcz by zyc
zyj by walczyc lepiej...

ja znam goscia odd bjj ktory trenje policjantow (bardzo czesto poruszany jest aspekt walki z kilkoma). mowi ze najwazniejsze to zeby zawsze miec przynajmniej dwa wyjscia a jednym z nich ma byc ucieczka.

.

a drugim wyciagnięcie gnata...
bo ja bynajmniej innego wyjścia nie widzę(a-przepraszam-jest jeszcze jedno-"błaaaaaaaaaaaaagam, nie róóóóóbcie mi krzywdy-pliiiiizz-mam żonę, męża (?), dzieci, syna, córkę, psa, kota, hipopotama, teściową (może jednak nie-to już lepiej mnie zabijcie ;)), ciocię, wujka, babcię, dziadka, kumpjuter i 2 przyjaciół, buuuuuuuuu..."
:)
Pozdrawiam
Mortero

walcz by zyc
zyj by walczyc lepiej...