Karate i Taekwondo w klubach

taki szybki wiesz chaotyczny... wygląda to tak jak by można było skończyć walk e jednym prostym bo taekwondzista wali nas szybko itp...

Niby można, ale jak Ci się uda skończyć walkę jednym prostym to... przegrasz w myśl formuły light contact.
Nie da się tego przeskoczyć. Inny jest trening pod konkretną formułę i starty w niej, a inny jeśli chcesz po prostu umieć walczyć, jeszcze inny jak chodzisz na sekcje rekreacyjnie, itd.

Chodzi o to , w Kyokushin i Taekwondo (oraz innych sztukach walki) jest wiele zawartych w stylu technik , które z czasem na rzecz zasad sportowej rywalizacji , zostały jako element odrzucone a nawet zapomniane , ponieważ zawodnicy skupiali się na sukcesach na zawodach danego stylu . Dobry przykład: Kyokushin ,zawodnicy tego stylu ponoć twarde boje z Tajami toczyli i to z sukcesami , można się domyślić jak bardzo wtedy kyokushin przypominał MT , mało tego karatecy tamtych czasu posiadali też wysokie stopnie w judo więc parter i rzuty nie były im też obce . Ale Oyama zabronił w walce sportowej uderzania rękoma w głowę , oraz paru innych rzeczy , co za tym poszło wielu zawodników mistrzów skopiło się na walce sportowej , takim sposobem kyokushin wygląda dziś tak a nie inaczej , choć zdarzają się sekcje gdzie ćwiczą boks , parter , a nawet startuja w zawodach kb , k1 , nawet mma . W ITF , rywalizacja sportową jest light contack , czyli chodzi o punktowanie im "dziwniejsza" technika tym więcej punktów np. za uderzenie ręką z wyskoku są 2 pkt , tak więc już wiadomo skąd "dziwny boks" , pozycja itd , a ciężko typowo boksersko w wyskoku walić .
Wiele zapomnianych , oderwanych od codziennego treningu technik można wyczytać z układów/kata , znajdą sie tam np niskie kopnięcia w TKD , co prawda nie typowe low kicki , ale coś jest .
Ja trenowałem w sekcji kb/tkd , gdzie były 3 typowe treningi kb , a raz w tygodniu zakładałem dobok i był tradycyjny trening tkd czyli pozycji , techniki , układy itd .
Będąc na swoich pierwszych zawodach a trafiło że były to w tkd , walczyłem jak zwykle jak typowy kick bokser , ostre wejścia proste , sierpy , czasem jakieś okrężne , front czy boczne , bez skakania czy obrotówek , z gościem walący piękne obrotówki po który to upadał , gdy zatrzymywały się na mojej gardzie , gdy ja ruszałem na niego z seria prostych czy sierpów , sędzia przerywał walkę , upominał że to nie jest ulica i takie tam , no i przegrałem bo nie walczyłem jak taekwondoka .
Skoro ty nie wiesz co wybrać to skąd ktoś ma to wiedzieć , chcesz normalnego boksu idź na boks , dobrych kopnięć do tego do kb czy mt .

.

Zmieniony przez - RafiTile w dniu 2013-05-21 00:31:12

to na tkd nie ma dobrych kopnięć?

zależy od trenera na co stawia, ale same w sobie najlepsze nie są , porównując np. do techniki kopnięć z tajskiego boksu

Zmieniony przez - RafiTile w dniu 2013-05-21 13:30:09

RafiTile, za uderzenie pięścią z wyskoku teraz jest w ITF 1 punkt, tak samo jak z ziemi. I to chyba już od całkiem dawna.
(choć tych ITF-ów też jest kilka, więc...)

ale czym sie różnią te z taja od te z tkd? przecież jak by usunąć wszystkie pokazówki i wyskoki z TKD to wyszedł by kickboxing...nie tak?

No zależy od zawodów , zasad , kto organizuje itp , ciężko się połapać taki bałagan

Głównie tym że wali się piszczelem , a nie stopą , inna praca nóg , bioder

Chodziło mi o oficjalny regulamin zawodów Polskiego Związku TKD.

A/D, powiem Ci tak: gdyby taekwondocy trenowali kickboxing, to by wyszedł kickboxing. Ale trenują taekwondo, więc wychodzi taekwondo. Kickboxing zresztą też kickboxingowi nie jest równy, formuł zawodów jest kilka i szkolenie zawodników ćwiczących pod konkretne formuły zapewne też się różni (a także ich zasób technik).