Zmieniony przez - VarmUp w dniu 2013-04-20 14:24:38
...
Napisał(a)
Witam, mam zamiar kupic nowy rower i od razu nasuwa sie pytanie, jaka wybrac blokade. Raczej z tymi linkami martketowymi dam sobie spokoj. Niestety U-lock odpada, ze wzgeldu, ze nie schowam tego ,a łańcuch, bedzie dobry ? Np. http://allegro.pl/lancuch-axa-cherto-100-sklep-warszawa-trybik-pl-i3171244885.html Znalazłem jeszcze coś takiego na zatrzask, a nie na kłódke : http://allegro.pl/zabezpieczenie-pancerne-axa-basta-cherto-95-tanio-i3120069755.html Jesli to nie, to mozecie cos poradzic. Z gory dzieki za podpowiedzi :) Wg. Was warte uwagi ?
Zmieniony przez - VarmUp w dniu 2013-04-20 14:24:38
Zmieniony przez - VarmUp w dniu 2013-04-20 14:24:38
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Najlpewniej nie spuszczać rowera z oka, bo żadne zabezpieczenie rowerowe nie jest skuteczne.
U-lock wydaje się być optymalny (jednak Tobie nie pasuje), możesz porozglądac się za zapięciem składanym.
U-lock wydaje się być optymalny (jednak Tobie nie pasuje), możesz porozglądac się za zapięciem składanym.
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
Kup to się przekonasz :)
Mam podobny łańcuch (na kłódkę), kupiłem za 3 lata temu za troche ponad 100 zł, jednak ani razu z niego nie skorzystałem;p Nawet nie wiem gdzie się teraz poniewiera.
edit
Jest bardzo podobny albo nawet identyczny do tego z pierwszego linku.
Zmieniony przez - stash1 w dniu 2013-04-20 21:19:40
Mam podobny łańcuch (na kłódkę), kupiłem za 3 lata temu za troche ponad 100 zł, jednak ani razu z niego nie skorzystałem;p Nawet nie wiem gdzie się teraz poniewiera.
edit
Jest bardzo podobny albo nawet identyczny do tego z pierwszego linku.
Zmieniony przez - stash1 w dniu 2013-04-20 21:19:40
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
pytanie się nasuwa ile chcesz wydać na ten rower? 10000? i wtedy chcesz go gdzieś zostawiać?
żadne zabezpieczenie nie da Ci 100% pewności każde ogniwo można przeciąć praktycznie takim samym przecinakiem, jeśli nie zależy Ci na wyglądzie polecam udać się do obi bądź castoramy i kupić z 1,5 metra najgrubszego łańcucha i jakąś porządną kłódkę i jeździć tak ja tak teraz robię z ostrym kołem
ps. swojej maratonówki za 4k nigdy bym nie zostawił na dłużej niż godzinę w jakimś ścisłym centrum:D
żadne zabezpieczenie nie da Ci 100% pewności każde ogniwo można przeciąć praktycznie takim samym przecinakiem, jeśli nie zależy Ci na wyglądzie polecam udać się do obi bądź castoramy i kupić z 1,5 metra najgrubszego łańcucha i jakąś porządną kłódkę i jeździć tak ja tak teraz robię z ostrym kołem
ps. swojej maratonówki za 4k nigdy bym nie zostawił na dłużej niż godzinę w jakimś ścisłym centrum:D
"Pain is temporary.Pride is forever"
...
Napisał(a)
No rower wart prawie 2.5 tyś. złotych. Czasem oprócz jazdy bedzie stal to przed szkola, przed siłownia i dlatego szukam czegoś sprawdzonego.
...
Napisał(a)
Zatem licz się z ew. stratą roweru.
Sposobów zabezpieczenia roweru jest wiele. Możesz kupić 3 kg łańcucha i 1 kg kłódkę z atestem/ew. proponowane wcześniej składane zapięcie tak aby ramę i tylne koło przypiąć do czegoś solidnego + zaciski na koła na 5 kątny imbus (wyjdzie ze 200 zł). To powinno zniechęcić przypadkowego amatora cudzej własności. Jednak dla "zawodowca" to zajęcie na kilka min. Pamiętaj, że zostawiając rower stale na długo w tych samych miejscach ktoś może się nim prędzej czy pózniej zainteresować.
Wspomniany wcześniej przeze mnie łańcuh kupiłem do roweru o porównywalnej wartości (ale i tak bałem się z niego korzystać). Obecnie mam o wiele droższy rower i jeśli muszę się z nim rosztać to tylko na kilkanaście min. zostawiając pod czujnym okiem ochroniarza ew. zamykam za kratą (w pracy) a trzymam w pokoju, mimio wmontowanych dodatkowych zabezpieczeń w piwnicy (atestowana kłódka i stalowa sztaba w drzwiach).
Sposobów zabezpieczenia roweru jest wiele. Możesz kupić 3 kg łańcucha i 1 kg kłódkę z atestem/ew. proponowane wcześniej składane zapięcie tak aby ramę i tylne koło przypiąć do czegoś solidnego + zaciski na koła na 5 kątny imbus (wyjdzie ze 200 zł). To powinno zniechęcić przypadkowego amatora cudzej własności. Jednak dla "zawodowca" to zajęcie na kilka min. Pamiętaj, że zostawiając rower stale na długo w tych samych miejscach ktoś może się nim prędzej czy pózniej zainteresować.
Wspomniany wcześniej przeze mnie łańcuh kupiłem do roweru o porównywalnej wartości (ale i tak bałem się z niego korzystać). Obecnie mam o wiele droższy rower i jeśli muszę się z nim rosztać to tylko na kilkanaście min. zostawiając pod czujnym okiem ochroniarza ew. zamykam za kratą (w pracy) a trzymam w pokoju, mimio wmontowanych dodatkowych zabezpieczeń w piwnicy (atestowana kłódka i stalowa sztaba w drzwiach).
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
No tow ychodzi, ze lepiej chodzic piechota lub jezdzic autobusem. Swoj starszy rower mam prawie 7 lat i uzywam blokady z PEPCO :) i nigdy nic sie nie stalo.
...
Napisał(a)
Spacer też dobry dla zdrowia, z komunikacji miejskiej korzystam kiedy nie moge rowerem :) Dobrze, że stary rower nie zmienił własciciela, wbrew Tobie i obu tak zostało.
Nikt tu nie napisał, że używając typowanych przez siebie zabezpieczeń cokolwiek (kiedykolwiek) się stanie. Twój rower, kasa i wybór.
Poczytaj w necie o poszczególnych typach i rodzajach zabezpieczeń jak sie są ich wady i zalety.
edit
ps.
Dla uzupełnienia. Nie jestem okradany na codzień i od święta (no raz dawno temu chwilowo skradziono mi radio w maluszku - zostawiłem na noc a zawsze wyciągałem), nie uważam też że żyjemy w kraju pełnym ludzi i lepkich rekąch. Jednak o swoje należ dbać i nie trzeba kusić zbytnio losu.
Zmieniony przez - stash1 w dniu 2013-04-21 13:25:40
Nikt tu nie napisał, że używając typowanych przez siebie zabezpieczeń cokolwiek (kiedykolwiek) się stanie. Twój rower, kasa i wybór.
Poczytaj w necie o poszczególnych typach i rodzajach zabezpieczeń jak sie są ich wady i zalety.
edit
ps.
Dla uzupełnienia. Nie jestem okradany na codzień i od święta (no raz dawno temu chwilowo skradziono mi radio w maluszku - zostawiłem na noc a zawsze wyciągałem), nie uważam też że żyjemy w kraju pełnym ludzi i lepkich rekąch. Jednak o swoje należ dbać i nie trzeba kusić zbytnio losu.
Zmieniony przez - stash1 w dniu 2013-04-21 13:25:40
"życie idioty to nie bułka z masłem"
Poprzedni temat
Wspinaczka od zera.
Następny temat
Czy rower Giant Sedona W (2012) jest dobry dla kobiet?
Polecane artykuły