Witam DT nowicjuszki:)

Chyba za dużo tego z tłuszczów wyszło, ale nabiorę wprawy niedługo. Czytałam dziennik chudej, treningu nie zmieniam. Zrobię wszystko po kolei jak człowiek, żeby znowu nie odwalić patologii odchudzania. Widziałam dziś zdjęcia Vicky, matko jak to motywuje i uspakaja. A ciało dziewczyna ma jak dzieło sztuki napatrzeć się nie mogę. Smacznego jaja:)

Dziewczyny mam takie pytanie. Czasem,raz na 2 miesiące czasem częściej.No i dzisiaj po ćwiczeniach na ginekologu:) łapie mnie coś takiego dziwnego. Tzn, taki ból podobny do kolkowego od lędzwia, jakoś tak przez udo do kolana,jednostronnie. Trudno to mi opisać, ciężko oddech złapać właśnie jak przy kolce. Staje wtedy jak d**** w nieruchomej pozycji i czekam aż przejdzie. Tak się zastanawiam czy może to jest spowodowane złą techniką, chociaż no na maszynie to ciężko spieprzyć Czy to jakiś skurcz? i jak macie coś podobnego to co wtedy zrobić? bo dzisiaj 25 min czekałam, trening poszedł się je...ć. Bo ostatecznie i tak wróciłam na chatę lekko kulejąc.

.

wyglada na skorcz spowodowany zlym ulozeniem ciala, sprobuj pochylac sie do przodu w czasie cwiczen i zobacz czy lepiej

Jestem zaskoczona, że od kilku dni nie mam ochoty na przeżeranie się, ani na słodycze. No może to dziwnie zabrzmi, ale w moim przypadku to jest nowość. Jestem syta, ale nie przeżarta. Ostatni kilka dni trochę musiałam odpocząć. Byłam u lekarza przy okazji wypisywania recepty, i jednak jestem stara dostałam całkiem przyjemne tabletki przeciwbólowe na rwę kulszową. Myślę, że po tym króciutkim odpoczynku mogę wrócić na siłkę. Lekarz nie był ortopedą więc i tak jakoś nie dowierzam w tę rwę:)Nie wiem czy mam wrzucać miski, chyba już w miarę ok były.Ale pro forma wrzucę jutro.

Zmieniony przez - pato26 w dniu 2013-04-13 00:11:30

za dużo białka




Zmieniony przez - pato26 w dniu 2013-04-15 18:28:48

Dziewczyn mam pytanie. Wiem, że nie polecacie kurczaka, a z tego co zauważyłam w moich miskach, czasem zdarza mi się zjadać prawie pół kilo piersi kurzych Czy jest jakaś ilość kuraka której lepiej nie przekraczać? Uwielbiam polędwicę wołową w każdej postaci, tatara również jednak ze względu na cenę i dostępność nie mogę sobie pozwolić na zjadanie jej codziennie. Czy będąc na redukcji można jeść karkówkę albo polędwiczki wieprzowe? Próbowałam indyka, i innych mięs ale mam odruch wymiotny, Ryb dopiero się uczę i też raczej na siłę wchodzą. Podglądam dziennik Oveji, i się zastanawiam czy nie pójdę tą drogą. Jak na razie ponad miesiąc bez napadu i rewelacyjne samopoczucie

Dzisiejszy trening:

2x12
1. Rozpiętki na maszynie
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8. Prostowanie nóg siedząc
9. Uginanie nóg leżąc
10. Przywodziciele na ginekologu
11. Odwodziciele j.w.
12. Wspiecia na palce siedząc

Najlepiej jakby Twój kurczak nie pochodził z Tesco czy Biedronki a ze sklepów z lepszej jakości, droższą żywnością. Nie ma chyba granicy przy której kurczak 'jest dobry', chodzi o to że jest on mocno faszerowany i lepiej wybierać inne mięso bo jest zdrowsze. Karkówka i polędwiczki są jak najbardziej ok
Wypisuj obciążenia na jakich robisz trening. Pamiętaj o limicie 25g fruktozy w owocach, warzyw nie wliczasz, i dorzuć więcej węgli