9 Kg w 2 miesiące

ale to potrzebne jest mleko z krowiego cyca, a skąd takie wziąć jak żyjesz w mieście? także mamy dostępne mleko uht odtłuszczone, ale za to posiadające laktozę(glukoza+galaktoza) no i w niej tkwi problem, na poziomie genetycznym, nie każdy potrafi szybko rozłożyć laktozę na cukry proste, a z wiekiem ta umiejętność jeszcze słabnie, więc spowalniamy sobie metabolizm bawiąc się w rozkładanie cukru z mleka , a w szklance mleka krowiego masz bodajże 10g cukru nie wiem jak to jest z tym kartonowym mlekiem, tam już laktoza nazywa się inaczej(przez obróbkę termiczną zmienia się kształt cząsteczki, tylko za cholerę nie pamiętam nazwy tego cukru), straty witamin są jakieś niewielkie, ale odtłuszczanie mleka te straty zwiększa, z wapniem raczej nic się nie dzieje, ale wapń to nie wszystko ;).

wapń jest także w mleku UHT, nie demonizujmy aż tak bardzo UHT

paramaribo2

wapń jest także w mleku UHT, nie demonizujmy aż tak bardzo UHT

no napisałem, że z wapniem sięnic nie dzieje :)

rzeczywiście nie doczytałem, ale jeżeli nie masz problemów z nietolerancją laktozy to nic Ci nie grozi, a przeciwników mleka i ich wywodów się nie słucham, piję 500ml dziennie od ponad 20lat i mój metabolizm raczej do powolnych nie należy, skoro przy 3.700 kcal (i braku aerobów) waga mi stoi.

Zmieniony przez - paramaribo2 w dniu 2013-04-20 11:28:21

Ja nie mogę sobie wyobrazić dnia bez mleka, szczególnie podczas przeziębienia, idealnie nawadnia. A poza tym jak smakowałaby odżywka białkowa bez mleka? To nie to smao

masz dopiero 17 lat, ze 3-5 moze sie okazac ze mleka nie bedziesz przeswajal (laktaza i podpuszczka-ograniczenie produkcji w organizmie)

Mięśnie dużo spalają. Jak coś nie jestem przeciwnikiem mleka, ale pewne jego właściwości np. zasadowy odczyn nie sprzyjają odchudzaniu. Ja osobiście piję kefir na grzybku tybetańskim, to jest świetna rzecz, tylko trzeba się trochę z tym pobawić.

Tak właśnie, a potem brakuje Ci czasu.
nie popadajmy też w zbytnią przesadę

Ta brakuje czasu . Zalewasz dziada mlekiem na noc, a rano masz litr kefiru.

Chodzi mi o tak skrupulatne podchodzenie choćby do kwestii mleka.