...
Napisał(a)
Właśnie!Być może nie mam o tym pojecia bo znam samych lamusów,ale ponoć na treningach są dobrzy,zdobywaja kolejne stopnie uczniowskie i sparingują w sekcji.Więc o co tu chodzi?!Uczą ich tylko tańca w katach i form oddechowych,a nie twardej walki?!To co to za system?!A o uderzeniach w krocze,gardło i żebra to wiedzą nawet dzieci w przedszkolu,bo oglądaja bajki animowane!buhahahaha
...
Napisał(a)
Szczerze wam powiem że strasznie mnie dziwią niektóre rzeczy które mówicie,ja mam np.parter na każdym treningu,to samo walke w zwarciu,krótkim i długim dystansie...Tak samo nacisk na prawidłowe wyprowadzanie ciosów (ja osobiście kiedyś boxowałem,więc więkrzych problemów z tym nie miałem)... A co do ciosów...to cios prosty można wyprowadzić na morde,a można na szyje,który jest skuteczniejszy nie trzeba chyba mówić.
"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."
"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."
...
Napisał(a)
Jakryc- zgadza się, o podziale mówią instruktorzy... Ale przynajmniej ten, u którego ja swego czasu ćwiczyłem, nie zalecał wcale "wersji wojskowej" i wręcz odradzał uczenia się jej pod kątem zastosowania w cywilu. Według jego słów wersja wojskowa różni się właśnie tym, o czym pisze KRAZZ- np. nauka wbijania noża pod kamizelkę kuloodporną itp. Szum wokół tzw. wersji wojskowej jest chyba tylko elementem kampanii reklamowej, aczkolwiek nie za bardzo rozumiem, czemu służącej... Ewentualnie próbą wytłumaczenia, dlaczego tak wielu adeptów KM zbiera ( według niektórych ) bęcki (?) w regularnych starciach ( ...bo uczyli się "wersji cywilnej"... ). Ja tam co nieco wyniosłem z mojej przygody z KM ( głównie pod względem traktowania przeciwnika ) i nie uważam czasu poświeconego na te treningi za całkowicie stracony. Choć na dłuższą metę osobiście nie polecam KM, to warto zapoznać się z ich podejściem do walk ulicznych; tylko trzeba umieć zdrowo podejść do zagadnienia i odróżnić rzeczy przydatne od idiotycznych ( a są jedne i drugie )...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Wbijanie noza pod kamizelka musi sie uczyc kazdy zolnierz i nie jest to zadna domena KM. A KM nie mozna nazwac wszystkiego co sie gdzies tam cwiczy. Dzis SW w wojsku sluza glownie wyrabianiu psychiki w walce. I KM tylko po czesci sie do tego nadaje dlatego w wojsku cwiczy sie rozne techniki z roznych SW. Bo czy gdzies na swiecie wojsko wbija sobie zebra w serca, miazdza jablka czy inne tricki. Glupota. Caly sek w tym ze to co jest na KM mozna poznac w ciagu kilkunastu godzin bo to nie jest zadna rewelacja czy smiertelne techniki.
Kraz to ze ty pokonales tam jakiegos boksera to o niczym nie swiadczy. Bo to przypadek. I nie sprawdzony.
Ale jesli jakis styl ciagle przegrywa to juz cos znaczy. Nie mowie ze KM jest zla ale na pewno nie jest taka super-skuteczna na jaka kreowana w niektorych kregach.
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
Kraz to ze ty pokonales tam jakiegos boksera to o niczym nie swiadczy. Bo to przypadek. I nie sprawdzony.
Ale jesli jakis styl ciagle przegrywa to juz cos znaczy. Nie mowie ze KM jest zla ale na pewno nie jest taka super-skuteczna na jaka kreowana w niektorych kregach.
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
...
Napisał(a)
Można powiedzieć że każda wygrana walka na ulicy to przypadek,w 90% można powiedziec że są to walki do pierwszego ciosu,podałem tylko przykład że jak bym miał rozumować w ten sposób co co poniektórzy moi przedmówcy,skoro 10 lat temu jednym strzałem ze łba uspiłem boxera,tzn. że box jest do d...
Uwazam że jest to błędne rozumowanie-w walce najważniejsza jest psycha-wazniejsza od techniki,nie wazne jakie kosmiczne style trenujesz czy to km,c-56,nie istotne,istotne jest to czy potrafisz się bronią którą dostałeś w ręce posługiwac. Co z tego że dasz komuś do ręki pistolet,jak koleś się przestraszy i zamiast strzelać będzie nim rzucał-ćwicząc cokolwiek dostajesz do ręki broń-problem w tym czy będziesz potrafił jej użyć w odpowiedni sposób. Także już nie mam siły słuchać że ktoś tam co ćwiczy jungsungmung-cośtam,wklepał kolesiowi który ćwiczy srongpongbong-co za tym idzie jeko sztuka walki jest lepsza...poprostu on był lepszy i tyle...uuuuffff dość....
"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."
Uwazam że jest to błędne rozumowanie-w walce najważniejsza jest psycha-wazniejsza od techniki,nie wazne jakie kosmiczne style trenujesz czy to km,c-56,nie istotne,istotne jest to czy potrafisz się bronią którą dostałeś w ręce posługiwac. Co z tego że dasz komuś do ręki pistolet,jak koleś się przestraszy i zamiast strzelać będzie nim rzucał-ćwicząc cokolwiek dostajesz do ręki broń-problem w tym czy będziesz potrafił jej użyć w odpowiedni sposób. Także już nie mam siły słuchać że ktoś tam co ćwiczy jungsungmung-cośtam,wklepał kolesiowi który ćwiczy srongpongbong-co za tym idzie jeko sztuka walki jest lepsza...poprostu on był lepszy i tyle...uuuuffff dość....
"lepiej by trzech sądziło, niż czterech niosło..."
...
Napisał(a)
Sorry Kask, ale czy ty może byłeś w wojsku??? Chyba nie, bo dość "ciekawe" rzeczy piszesz... Widzisz, jak miałem w armii egzamin sprawnościowy i była między innymi oceniana "walka wręcz", to wystarczyło, że z kumplem zmajstrowaliśmy coś na podstawie karate ( w którym zresztą byliśmy baaaaaardzo przeciętni/ ciency ) i było wszystko zaliczone na ekstra, choć patrząc na to z perspektywy czasu realizmu w tym ciężko byłoby się doszukiwać... W czasie całej służby mieliśmy JEDNĄ !!! lekcję walki wręcz karabinkiem; 2 ciosy kolbą i magazynkiem na krzyż i mniej więcej takie same "cudowne" doświadczenia z zakresu walki mieli w wojsku praktycznie wszyscy moi znajomi( wyjątkiem kolesie po jednostkach specjalnych ). Więc stwierdzenie, że każdy żołnierz uczy się chociażby obchodzenia nożem to- zgodnie z moim osobistym doświadczeniem- fantazjowanie. Fakt- minęło trochę czasu od mojego wyjścia z armii ale jakoś nie wierzę, iż w tym zakresie coś się tam na lepsze zmieniło. Jeśli ktoś ma inne/ lepsze i aktualne doświadczenia to niech mnie oświeci- odszczekam wszystko jako "wojskowy emeryt". A póki co nie ćwiczę już i nie jestem fanem KM, ale bez przesady...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Chcialem tylko powiedziec ze zgadzam sie z KRAZZEM w 100% ze psychika jest najwazniejsza w walce.
FILMY SZKOLENIOWIE NA CD
FILMY SZKOLENIOWIE NA CD
...
Napisał(a)
hmmm czytam i czytam...fajnie piszecie..zgadzam się co do psychy ale czy zbytnia pewnośc podczas wlaki nie działa dkoncentrująco..??moze nalezy sie bac i czóc respekt ale nie okazywac tego i twardo patrzec w oczy...z filuternym usmiechem??ale mysle ze 1 ciosy tez mają znaczenie aby sprawic wrazenie??
Pij mleko a będziesz wielki !!! ;P
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
Pij mleko a będziesz wielki !!! ;P
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
Wciąż miewam przejaw, zachowanie chamskie, a ty zmów pacierz zanim zaśniesz cwaniaku!
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
No nie wiem czy zbytnia pewnosc siebie dekoncentruje. Napewno wk.. dekoncentruje. Strach czasem paralizuje a czasem napedza to zalezy od osobnika. Pewnosc siebie, to znaczy jak ktos udaje cwaniaka, buja sie jak pier... rezus nie trzyma gardy bo mysli ze jest przeh to moze sie przejechac
Marzy mi sie czarny lincoln lecz jak go wyrwac wilkom, rozumiem wiec Czemu czasem chlopaki biora winstrol
Marzy mi sie czarny lincoln lecz jak go wyrwac wilkom, rozumiem wiec Czemu czasem chlopaki biora winstrol
Marzy mi sie czarny lincoln lecz jak go wyrwac wilkom, rozumiem wiec Czemu czasem chlopaki biora winstrol
...
Napisał(a)
juz mnie powoli wku****ja te komentarze o kravce, trenuje ja od roku wczesniej trenowalem pare lat judo i dwa lata kk i moim zdaniem km jest najlepsza, wszyscy podniecaja sie kopaniem w krocze a nie jest to jakas istota kravki, ku**a, sa normalne sparingi normalne walki wiele trudniejsze niz na kk i judo . mowie na podstawie doswiadczenia. narazie " experci "
* NO PAIN NO GAIN *
* nie jestem hanysem ino goralem *
* NO PAIN NO GAIN *
* nie jestem hanysem ino goralem *
_-^-_
Poprzedni temat
II Puchar Swiata w karate tradycyjnym
Następny temat
m-1 Wlochy
Polecane artykuły