Witam,
jakiś czas temu okazało się, że mam wysunięty dysk (na odcinku L5), trenuję BJJ i nie chciałbym z tego rezygnować. Lekarz powiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań do treningów, jednak każdy jeden kończy się bólem, który trwa aż do następnego treningu. I tak w kółko. Staram się uważać, jednak pod czas walki np. z cięższym przeciwnikiem, nie jest to łatwe. Czy ktoś miał podobnie i poradził sobie z tym problemem? Z góry dzięki za porady ;)
jakiś czas temu okazało się, że mam wysunięty dysk (na odcinku L5), trenuję BJJ i nie chciałbym z tego rezygnować. Lekarz powiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań do treningów, jednak każdy jeden kończy się bólem, który trwa aż do następnego treningu. I tak w kółko. Staram się uważać, jednak pod czas walki np. z cięższym przeciwnikiem, nie jest to łatwe. Czy ktoś miał podobnie i poradził sobie z tym problemem? Z góry dzięki za porady ;)