masa - temat który ciągle powraca

Witam Was wszystkich.

Temat który chce zacząć to masa... (oczywiście jak najwięcej i jak najszybciej, wiadomo). Wiem, że ten temat poruszany jest na każdym forum 150 razy.
Czytałem dużo, dużo, dużo... w sumie to bardzo dużo.
Jakie wyciągnąłem z tego wnioski?
Dowiedziałem się że jest "150" różnych sposobów zbudowania masy mięśniowej. Coś co muszę posiadać to: dieta, czas, kasa, cierpliwość, chęć, motywacja.

Dlaczego tu piszę?
Piszę, ponieważ uważam, że najlepszy to plan indywidualny.
PROSZĘ WAS O POMOC w wyborze odpowiedniego treningu na masę.
A skoro to ma być plan indywidualny to poniżej napiszę jak najwięcej o sobie.

wiek: 23 lata
wzrost: 182 cm
waga: 71 kg
wyciskanie na płasko: max 80 kg
organizm: ektomorfik
wymiary poszczególnych partii ciała: ogólnie wszędzie za mało, jestem szczupły. nie znam dokładnych wymiarów, jeżeli to konieczne to w najbliższym czasie kupię miarę krawiecką i podam dokładne wymiary.
staż treningowy: od dwóch lat staram się podejść do tego poważnie, niestety w życiu bywało tak że co chwilę coś mi wyskakiwało i musiałem przerywać trening (zmiana pracy, remonty, szkoła-nauka, wypadek samochodowy) także w ciągu nie ćwiczyłem dłużej niż 2 miesiące.
chcę osiągnąć: na początek najważniejsze to masa, ponieważ jestem szczupły.
dieta: zrobiona, nie jest idealna. według mnie 8/10.
koksy: nie było, nie ma i nie będzie.
odżywki: nie było. Prawdopodobnie będą, żeby uzupełnić dietę. I teraz pytanie.. co polecacie? (podejrzewam, że to zależy od diety).
siłownia: będę trenował w domowej piwnicy. Drążek, ławka do brzuszków, wyciąg górny i dolny, ławka w pełni regulowana, stojaki do ławki, prasa na nogi, modlitewnik, gryf prosty (180, 160, 127), gryf lekko łamany, hantle x 3, obciążenie około 140 kg, steper, rower. Sprzęt jest oryginalny.
aktywność: praca za biurkiem, siatkówka 2-3 razy na miesiąc. ogólnie nie jestem typem leniucha.
nacisk na partię mięśni: ogólnie to wszystko. jednak najbardziej to chyba klatka, biceps i brzuch.
Czas jakim dysponuje: wieczory mam wolne.
kasa jaką dysponuję: 300 zł / miesiąc.


Jeżeli o czymś nie wspomniałem to proszę pisać.

Potrzebuje: split na masę 3 lub 4 dniowy z rozpiską ćwiczeń i ilością powtórzeń.
Wiem, że wypadałoby podać jakiś przykładowy, ale tak jak wspomniałem na początku w google jest tego bardzo dużo.

Z góry bardzo dziękuję. Czekam na propozycję, jestem na nie otwarty ;)

hmm...

w twoim przypadku ten staż nie jest za bardzo adekwatny, bo tak jak mówiłeś robiłeś duże przerwy, więc szczerze powiedziawszy widziałbym u Ciebie kolego coś takiego:
https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985.html

Masa to przede wszystkim dieta . Wrzuć przykładową michę z kilku dni

Roki666. Przerwy były dość długie. Sprzętu też było mniej, ponieważ większość dokupiłem dopiero 2 tygodnie temu.

Alta1r. Analizuje dogłębnie moją dietę i chyba nie jest najlepsza. Myślisz, że warto wydać '70' zł żeby ktoś mi ją ustalił?

Wg mnie nie . W dziale odżywianie pomogą Ci ułożyć dietę :) . Przeczytaj podwieszone tam tematy na temat wyliczania zapotrzebowania kalorycznego itp. Rzuć okiem na tematy ludzi , zobacz z czym mają problemy , jednym słowem ucz się na cudzych błędach .
Z doświadczenia wiem że najgorzej jest zawsze z dyscypliną , liczeniem kalorii . Jeśli jesteś ektomorfikiem to w gruncie rzeczy masz teraz łatwiej bo nawet średnie zachwiania diety (kalorycznie na + ) Cię nie zaleją .

Ja nie znam 150 spoosbow na mase i raczej takich nie ma ... mowisz ze czytales duzo nie wiem co czytal;es jak nadal nic nie wiesz ;D Masa to dieta i tyle. obliczasz zapotrzebowanie dodajesz do tego 300-400 kcal i gotowe ... Zacznij od tego FBW jak wydjae ci sie ze twoj staz jest spory zacznij odrazu od etapu 3 :)

uważam, że nic nie wiem, ponieważ tyle tego się naczytałem że mi sie wszystko miesza. Jedni pisali że to jest dobre, a drudzy że złe. Wychodzi z tego, że nie ma idealnych rozwiązań. Ja natomiast jestem perfekcjonistą i chcę mieć swój plan bez żadnej skazy, ponieważ jak już coś robić to robić to dobrze (tym bardziej, że to nie jest na chwilę). Ok, dieta będzie ustalona w najlepszym możliwym dla mnie wykonaniu jej. Teraz może już wróćmy do planu treningowego... ;)

A co masz zamiar byc zawodowcem bo jak nie to nie widze sensu by sie meczyc i katowac. Co do planu jak juz mowilem z twoim stazem fbw z linku etap 3 potem mozesz myslec o splicie.

nie chce być zawodowcem. Mam ochotę trochę takiego przypominać. Wiem, że nic samo nie przyjdzie dlatego jestem skłonny się katować ;)

na poczatku i tak katowanie nie pomoze poki nie bedziesz mial podstaw.