Pytanie o siłownie

siemka mam do was pytanie u mnie tutaj gdzie mieszkam są komórki w ktorych ludzie mieli tam np.drzewo węgiel itp. ale potem już przestali korzystac i są troche rozwalone i mam plan żeby sobie tam zrobić siłownie tylko musiał bym troche ogarnąć te pomieszczenie i tutaj pytanie czy najlepiej było by się zapytać czy nie będą mieli nic przeciwko jak z tego niekorzystają z tych troche rozwalonych.Z góry dzięki za odp

Semirsocho

Może akurat jakiś właściciel komórki kiedyś trenował na siłowni i tak go rozczulisz tym pytaniem, że zafunduje remont i sprzęt kto wie

... ten typ okaże się na tyle doświadczony że będzie cię prowadził przez parę lat, dzięki temu Ty ciężko trenując osiągniesz więcej niż wszyscy, odkryje cię łowca talentów i odda do dobrego klubu a stamtąd wespniesz się aż na sam szczyt

materiał na film, tak sobie żartujemy ale to co napisałem jest możliwe. nawet jeżeli twoja przygoda z siłownią tak się nie skończy to zadbaj o to żeby wgle się zaczęła.
nie dowiesz się póki nie zapytasz `

jeżeli to są ich pomieszczenia to musisz zapytać o pozwolenie, chyba to oczywiste. nie chciałbyś być w takiej sytuacji że przychodzisz do swojej własności a tam ktoś coś sobie urządził :P

nom,tylko jakoś mam lekkiego stracha że mnie wyśmieja albo sie nie zgodzą bo najlepiej było by gdybym zapytał całą tą klatke ? bo te komórki tą są otwarte a w środku brudną i niektre te sa zamknięte no ale też w srodku brudno

jak ma pusta byc, opuszczona to zapytaj pewnie sie zgodza, tez chcialem silownie w piwnicy dosc duzej w bloku zrobic ale sasiedzi sie nie zgodzili bo mnie nie lubia hehe. No Rob silke i wbijamy do Ciebie

trec123

siemka mam do was pytanie u mnie tutaj gdzie mieszkam są komórki w ktorych ludzie mieli tam np.drzewo węgiel itp. ale potem już przestali korzystac i są troche rozwalone i mam plan żeby sobie tam zrobić siłownie tylko musiał bym troche ogarnąć te pomieszczenie i tutaj pytanie czy najlepiej było by się zapytać czy nie będą mieli nic przeciwko jak z tego niekorzystają z tych troche rozwalonych.Z góry dzięki za odp

zaraz ci odpowiemy na pytanie jeszcze chwila, łączę się z nimi telepatycznie ommmmmmm nawiązuję kontakt psychiczny ommmmmmm. Powiedzieli że ja tam zrobisz to dostaniesz wpierd... no sorry

nawet jak się nie zgodzą - co ci szkodzi zapytać. jeżeli faktycznie nic tam nie ma i nie będzie a ludzie tego nie używają to pewnie trafi się ktoś kto się zgodzi, bądź dobrej myśli. nie wiem jakiej wielkości są te komórki ale myślę że jeżeli wysprzątasz komuś tą komórkę a ta osoba będzie mogła postawić tam np regał na konfitury czy jakiś grat w kąt to by było nawet atrakcyjne :P

co za pytania, co dzień to lepsze a co może my mamy Ci odpowiedzieć czy się zgodzą czy nie? szkoda ze boisz sie zapytać tylko sąsiadów, a nie boisz się zadawać głupich pytań w necie

On chyba chce żebyście zapytali za niego albo przynajmniej wzieli go za racze i poszli z nim żeby było mu raźniej.

Nie sraj idż się zapytać bo musisz

starsi ludzie dziwni są, oddaliby komórkę na kółko poetyckie ale jak ma być siłownia to już pewnie widzą oczami wyobraźni jak z kolegami drzecie ryja i bluźnicie, gołe babki wiszą na ścianach, palicie fajki i pijecie piwo :)

Może akurat jakiś właściciel komórki kiedyś trenował na siłowni i tak go rozczulisz tym pytaniem, że zafunduje remont i sprzęt kto wie