SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zxcasdqwe - From ZERO to HERO [foto str.3]

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6465

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
Witam wszystkich!
Mam 21 lat i przez ostatnie dwa/trzy - wytrwale dążę do totalnej samo-destrukcji.

Ogólnie, odkąd pamiętam, byłem sprawny fizycznie - nie straszne jest mi bieganie (dobra kondycja, próby w klubie lekkoatletycznym, zawody przełajowe, nawet udany udział w konkursie) czy pływanie (za młodu kilka lat pływania w klubie). Styczność z siłownią ogranicza się do kilku - ok.2-miesięcznych podejść które kończyły się wraz ze spadkiem motywacji.

Wszelkie pozytywne efekty tych aktywności zostały , odkąd zacząłem studia, zniszczone przez:
- lenistwo i nudę
- brak asertywności co w połączeniu z mieszkaniem w akademiku skutkowało skłonnością do nadużywania używek (alkohol, papierochy, miękkie dragi)
- brak celu
- odkładanie wszystkiego na później
- bardzo niestabilny tryb życia (niezdrowa diety, krótki sen o różnych porach)

SKUTEK:
- fatalne samopoczucie
- brak kondycji
- obrosła mnie warstwa tłuszczu


Żeby zmienić to wszystko potrzebna jest duuuża zmiana nastawienia i ogólnego podejścia do życia. Ze względu na obowiązki i zbliżające się ferie plan dzielę na dwie części: przygotowawczą (ETAP 1), gdzie nastąpią największe zmiany i na której skupie się w najbliższym czasie oraz docelową (ETAP 2).

ZAŁOŻENIA:

ETAP 1 - 3-4 tygodnie:
- detoks (rzucenie papierosów, zero używek)
- STOPNIOWE wprowadzenie diety i regularności snu
- aeroby 3-4x w tygodniu x 30-40 min.
- trening siłowy bez sprzętu (pompki, drążek, przysiady) - 3x tyg.


ETAP 2 - siłownia, utrzymanie zdrowego trybu życia.


W dzienniku będę wrzucał treningi (aerobowe, siłowe) oraz notki dotyczące diety i postępów we wprowadzaniu zmian.

Uzupełnienie profilu oraz zdjęcia pojawią się po pierwszym etapie.
Wszelkie komentarze, pytania oraz uwagi miło widziane!

Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-05 15:19:55
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
20.05.13 - wolne
Cały dzień na zajęciach... Micha całkiem ok nie licząc połowy paczki ciastek owsianych :) Snu brak ze względu na zaległe projekty robione na ostatnią chwilę.

21.05.13 - siłownia
1. Martwy ciąg –1x10x40kg, 2x10x50kg
2. Przysiady – 3x10x40kg
3. Przyciąganie linki dolnego wyciągu na siedząco – 3x10x(przedostatnie obciążenie)
4. Wyciskanie sztangi leżąc - 3x10x40kg
5. Wznosy nóg - 3x10

Całkiem przyjemnie się ćwiczyło! Szybki bo ok. 50 min trening więc mniej serii. Dzisiejsze jedzenie troszkę ubogie w warzywa, poza tym ok.

EDIT: Jeszcze wieczorkiem wyszedłem pobiegać a po tym ABS II Poziom 1.
Endomondo
Distance 5.72 km
Duration 32m:15s


Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-05-21 23:09:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
Nie zrażajcie się długością postów bo tylko ten będzie taki przeładowany - nie mam czasu aż tak się bawić.

DZIEŃ 1 (05.02.13)

Pierwsze uaktualnienie dziennika więc wypadałoby zrobić jakiś szablon. Myślę że podział TRENING(TYP), DIETA oraz INNE będzie najodpowiedniejszy.

TRENING (AEROBOWY):
Szczerze mówiąc, mimo złego samopoczucia, zacząłem już wczoraj. „Trening” odbył się w domu. Standardowo rozciąganie, rozgrzewka (skipy w miejscu, pajacyki itd.) i część odpowiednia - której celem było zbadanie gruntu.
I zbadałem! Po zrobieniu 20 pełnoprawnych pompek (odpowiednia technika, 3 sek. powtórzenie) stwierdziłem że to nie był odpowiedni dzień na testy… Dziś zakwasy na klatce i barkach (sic! Po 10 min pajacyków – 2x 5 min!).
Właśnie ta sytuacja popchnęła mnie do założenia tego tematu bo postanowienie zmiany było już wcześniej!
Złe samopoczucie i słaby wynik może być powodem odstawienia stymulantów oraz nikotyny. Liczę że szybo dojdę do siebie...

DZIŚ:

Rozciąganie i rozgrzewka: 10 min.
Trucht: 30 min, 5km.
Rozciąganie: 5 min.

Było zdecydowanie za zimno na bieganie - muszę starać się biegać wcześniej.

DIETA:
Zacznę od analizy typowego dla mnie, pod względem jedzenia, dnia. Dieta jest tematem dość obszernym i jej wdrożenie wymaga chwili czasu oraz wgłębienia się w temat.

Jem 4-5 posiłków dziennie, o różnych porach:
1. 11:00, 4 kromki chleba zbożowo-pszennego, serek naturalny, sałata lodowa, pomidory
2. 14:30, 2 jabłka
3. 18:00, 300g piersi z kurczaka, woreczek kaszy gryczanej, ½ sałaty lodowej ze śmietaną i cebulą
4. 00:30, Makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym (lekko zagęszczony sok pomidorowy (100% naturalny), czosnek, cebula, mięso mielone, przyprawy)

Piersi z kurczaka oraz mięso mielone smażę na normalnym oleju. W bilansie nie uwzględniam warzyw ani oleju.

BILANS
Zakładając że ważę 85kg (nie mam wagi), 190cm wzrostu:

kalorie/tłuszcze/węgle/białka:
2125 49 154 259
3168 106 118 436
-1043 -57 36 -177
0,67 0,46 1,30 0,59
W tabeli są 4 wiersze: Uzyskane / Oczekiwane / U-O / U/O.

Wniosek jest prosty – układanie/trzymanie się diety to nie będzie wcale prosta sprawa!
Muszę dorzucić węgli, utrzymać białko, wywalić olej. Oczywiście jeszcze dochodzą odpowiednie pory posiłków ale to przyjdzie z czasem wraz z nabieraniem pożądanej regularności.

INNE:
- noc wcześniej nie mogłem zasnąć - 5h snu
- dalej kiepskie samopoczucie
- na spotkaniu ze znajomymi nie mogłem sobie odmówić papierosa

NOTKI:
- kupić oliwę oraz witaminy Olimpu
- nie kupować mięsa mielonego
- mięso gotować – nie smażyć (nie mam możliwości pieczenia)
- zważyć i zmierzyć się dokładnie
- nie popalać - detoks to detoks
- skoro już się bawię w liczenie bilansu - dorzucę w Excelu kolumnę w której będę liczył cenę zdrowszego podejścia do życia
- biegać jak najwcześniej - w nocy jest zbyt zimno

Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-06 03:22:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
DZIEŃ 2 (06.02.13)

TRENING(mix):
21:05-22:30

AERO:
- bieg: 1km, tempo 55%
- rozciąganie i dalsza rozgrzewka: 10 min.
- bieg: 4.5km, tempo 60% (w tym 1km - 75%)
- rozciąganie: 5 min

Trochę przesadziłem z tym bieganiem na początku. Miało być tylko rozgrzewką przed "siłownią" a wyszło ogólne testowanie formy.
Po 1km szybszym tempem (75% możliwości, czas: 4:41)tętno po 20 sek 150, serce mało nie wyskoczy i czuć że organizm nie był przygotowany na coś takiego.

SIŁA:
Z racji że mam dostęp tylko do różnego typu drabinek a nie jestem w stanie unieść własnego ciężaru musiałem ograniczyć się do:
1. Pompki - 2x 18 tradycyjnie, 1x15 wąsko
2. Pompki w podporze tyłem - 2x 15
3. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem - 2x 10 (jak pisałem nie jestem w stanie się podnieść więc musiałem sobie pomagać podskokiem - zawsze lepiej niż samo powtórzenie negatywne :) )
4. Podciąganie w podporze podchwytem - 2x 15 (taki mój wymysł mający zaangażować biceps - ale nieskutecznie)

DOBIĆ SIĘ:
- bieg: 1.5km, tempo 50%
- rozciąganie: 5 min

http://www.endomondo.com/workouts/157212147/2125238

OGÓLNIE:
przebiegnięte 7.1km + ok. 500-600m przy rozgrzewce i rozciąganiu, tempo 60% (5:51 min/km), trening siłowy do poprawy, czas trwania: 1:25h

DIETA:
Ostatni dzień wykończania "starego" jedzenia

INNE:
- nie mogę zmusić się do wstawania i zasypiania o ludzkich porach
- dzień bez używek

NOTKI:
Właściwie bez określenia konkretnego celu nie jestem w stanie się ukierunkować. Celem na teraz jest - ustabilizowanie diety i tryb snu oraz przyzwyczajenie organizm do wysiłku i przygotowania go do ciężkiej pracy na siłowni. Zależy mi na ogólnym dobrym samopoczuciu.

- muszę lepiej zaplanować trening siłowy i na nim się skupić
- skrócić czas trwania treningów do godziny razem z rozgrzewką
- jutrzejszy trening - aeroby, brzuch i nogi, pojutrze - tylko aeroby



Podoba mi się street-workaut - połączenie siły, wytrzymałości i nieprzesadzonej, szczupłej sylwetki.

Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-06 23:55:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 66 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 875
No ładnie , Wykonujesz to wszystko w domu ? jakaś suplementacja ? Musisz się skupić na tym co chcesz osiągnąć mowa tutaj , "nie mogłem sobie odmówić" nic nie da skoro chcesz osiągnąć cel . pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
@PawełStrong
Wszystko staram robić się na zewnątrz - na świeżym powietrzu! Na pewno jest to ciekawsze niż bieganie na bieżni czy podciąganie się w domu. Póki co żadnej suplementacji - chcę wprowadzić stopniowo dobrą dietę i starać się jej trzymać, niedługo dorzucę jakieś witaminy/minerały.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 224 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1865
Wrzuć zdjęcia, żeby można było widzieć progres.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
DZIEŃ 3 (07.02.13)

TRENING (mix):

AERO:
12:10-13:20 - 1h 10min
Postanowiłem pobiegać trochę na czczo (przed tylko kawa).
OGÓLNIE: przebiegnięte 9.14km + ok. 200m przy rozgrzewce i rozciąganiu, tempo 50% (6:29 min/km), czas samego biegu - 59 min.

http://www.endomondo.com/workouts/157328582/2125238

SIŁA:
01:30-02:00 - 30 min
Z racji że wczoraj nie robiłem nóg i brzucha postanowiłem to nadrobić w środku nocy! Po bieganiu nogi są mocno nadwyrężone a mięśnie brzucha dawno nie pracowały - więc szybki, spokojny trening.

1. Przysiady: 40/30/30
2. Wspięcia (po x na nogę): 40/30/20
3. Brzuch:


DIETA:
- kupiłem oliwę z oliwek(!)
- zbliżam się bilansem kalorycznym do wymaganego (za mało węgli - do dopracowania)
- muszę rozbić posiłki na mniejsze i jeść je w większych odstępach czasu

INNE:
- znów problem z zaśnięciem i wstaniem rano (odnośnie dnia wczorajszego)
- wspaniałe uczucie zmęczenia i chodzenie jak robot (po porannym bieganiu)
- zero używek
- coraz lepsze samopoczucie

Po drodze - korzystając ze światła dziennego zrobiłem kilka zdjęć placu boju. Niestety dziś trochę to wszystko zasypało ale co mnie nie zabiję to mnie wzmocni!








Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-08 02:29:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
@hagze
Zdjęcia i wymiary wrzucę w weekend!

Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-11 02:40:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
DZIEŃ 7 (11.02.13)
Piątek/sobota minęły pod znakiem egzaminów, odstresowania się i powrocie do domu. Przez najbliższy tydzień mam "urlop" który zamierzam spędzić na sportowo mimo że obowiązki wzywają (dlatego urlop w cudzysłowie) a dieta, jak to w domu, będzie trzymana tylko na oko.

TRENING (AERO):
Planem było sprawdzenie formy na 5km biegiem - żeby zobaczyć jak wygląda moja kondycja, a później trening siłowy.

Test Coopera - 12 min biegu - 2.73km
5 km - 22m:24s

Całość: 40m:01s - 7.64 km - 5:14 min/km
+ 10 min rozciągania i rozgrzewki

http://www.endomondo.com/workouts/158251642/2125238

Porównując do tego gdy jestem w formie:
5km - 21m:28s / Cooper - 2.9km i po czymś takim biegłem dalsze 5km ale wolniej.
W przeciągu 1.5 roku biegnę 5 km minutę dłużej, w połowie zastanawiam się czy zaraz nie umrę i czy nie dzwonić po karetkę, a po biegu nie mam siły na nic (na pewno nie na planowaną siłownię).
Ogólnie: Z kondycją, zdrowiem, ani z formą nie jest dobrze...

INNE:
- od jutra bardziej przyłożę się do spania
- sportowe podejście sprawia że czuję się coraz lepiej: zdrowiej i daje mi to dużo satysfakcji

NOTKI:
- jutro potężny trening(!)

Co do mojego nocnego trybu życia:



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
zrób coś z tym snem. Musisz dać organizmowi potrzebny odpoczynek,żeby sie regenerował. A Ty piszesz,ze ostatni posiłek jadłeś 00:30 ;o, posty dajesz późno w nocy..

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
@Homster
Masz racje! Od zawsze miałem z nim problemy... Jest jednak pewna metoda. Dziś(z wczoraj na dziś) nie zasnąłem w ogóle - przemęczę dzień i wrócę do normalnego trybu snu!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

3dni-ocena

Następny temat

Martwy ciąg.

WHEY premium