Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2013-01-17 10:40:11
...
Napisał(a)
Jak dobrze złapiesz, to skończysz kogoś szybciej niż przez duszenie. Foot locka można złapać bliżej pięty niż achillesa/taktarova i w ten sposób robić dźwignie, ale nie wiem czy piszę odpowiedź na jakiekolwiek pytanie
Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2013-01-17 10:40:11
Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2013-01-17 10:40:11
...
Napisał(a)
anckle lock to nic innego jak dźwignia na stopę, taktarov po angielsku nazywa się achilles lock. i tak jak kolega wyżej napisał, staw skokowy jest tak wrażliwy że czasem wystarczy dobrze złapać, ułożyć kość na ścięgnie i nie trzeba nawet ciągnąć żeby poddać przeciwnika
tylko jeden klub
kocham aż po grób...
...
Napisał(a)
No właśnie mi nie wystarczy dobrze złapać, jak ja próbowałem po prostu chwycić i jakoś wygiąć tę stope też nie wchodziło, a z naciskiem kością przedramienia na achillesa zero problemu z wygieciem porządnym stopy.
Ale jak komuś wchodzi dźwignia na staw skokowy bez tego układania ręki specjalnego, chwytając blisko przy pięcie to z tego co mówicie już taktarovem nie jest?
Czyli można podsumować, że Taktarov jest wariacją/sposobem wykonania dźwigni na staw skokowy
Dzięki panowie za ciekawe rozjaśnienie sytuacji, sogi poszły
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-01-17 10:47:29
Ale jak komuś wchodzi dźwignia na staw skokowy bez tego układania ręki specjalnego, chwytając blisko przy pięcie to z tego co mówicie już taktarovem nie jest?
Czyli można podsumować, że Taktarov jest wariacją/sposobem wykonania dźwigni na staw skokowy
Dzięki panowie za ciekawe rozjaśnienie sytuacji, sogi poszły
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-01-17 10:47:29
...
Napisał(a)
Znaczy wiesz, różnic w nazwach nie znam, ale spróbuj sobie robić normalnego taktarova, który jest ewidentnie naciskiem, a potem złap za sama pięta i się odchyl. Ból od nacisku jest znikomy (uchwyt chyba ten sam), ale już od odgięcia stopy jest spory. Odnośnie Twojego podsumowania: tak.
...
Napisał(a)
No właśnie mi nie wystarczy dobrze złapać, jak ja próbowałem po prostu chwycić i jakoś wygiąć tę stope też nie wchodziło, a z naciskiem kością przedramienia na achillesa zero problemu z wygieciem porządnym stopy
nie wiem czy dobrze cię rozumie ale przy taktarovie nie musisz wyginać stopy, poddanie powoduje ból w ścięgnie a nie w stawie stopy
Zmieniony przez - Zdenek_SB w dniu 2013-01-17 11:10:46
nie wiem czy dobrze cię rozumie ale przy taktarovie nie musisz wyginać stopy, poddanie powoduje ból w ścięgnie a nie w stawie stopy
Zmieniony przez - Zdenek_SB w dniu 2013-01-17 11:10:46
tylko jeden klub
kocham aż po grób...
...
Napisał(a)
rakhu powiem ci szczerze ze ja zawsze dwie techniki na raz robie czyli wyginam stope i uciskam achillesa. patent podobny do triangle armbar np. ostatnio jednak coraz czesciej robie samego footlocka bo wydaje mi sie ze jak umieszcze stope w zgieciu lokcia , wszystko jest ciasniej. i wtedy moge ja lekko sobie "skrecic" nie lamiac zasad bjj. wtedy achillesa nie ma bo uciskam go miesem ramienia a nie koscia. jak bym naciskal koscia to przy skrecaniu sie przeciwnik ma wiecej luzu.
...
Napisał(a)
Jak trzymasz normalnego taktarova, to spokojnie możesz się skręcić zgodnie z zasadami.
...
Napisał(a)
pampuchrakhu powiem ci szczerze ze ja zawsze dwie techniki na raz robie czyli wyginam stope i uciskam achillesa. patent podobny do triangle armbar np.
no widzisz a mnie od początku tak nauczono, żeby tak "podwójnie" z Twojego punktu widzenia zakładać tą dźwignie, gdyż przy tym chwycie kością przedramienia na ścięgnie o wiele lepiej wchodzi dźwignia na staw skokowy i lepsze wygięcie stopy jest, niż przy chwytaniu jak najbliżej pięty. A chwyt żeby ciasny był to sie łokieć swój ściąga do żebra i jest ciaśniutko jak cholera wtedy
...
Napisał(a)
tak tez probowalem i dziala, na samym poczatku dobrze jest rozgraniczyc zeby trenujacy wiedzial jak poprawnie zapiac achillesa i jak poprawnie footlocka, zeby to "wyczol". potem z polaczenia dwoch technik wychodzi cos naprawde efektywnego :) . ogolnie dzwignie na nogi i kimury to moja domena. chwyt czesto zalezy od sytuacji w moim wypadku , dlugosci nogi przeciwnika, konta, pozycji. spedzilem nad tymi technikami tyle godzin ze odruchowo wiem ktory wybrac. chcial bym to samo miec ze sweepami albo gilotynami :/
santiago mozesz, ale czuje ze troche sie jednak zeslizguje. dlatego czasem odpuszczam taktarova zeby dac ten extra twist footlockowi. ale tego o czym ty piszesz tez nie neguje, ba jezeli czuje ze mam dobra kontrole bioder i nogi * (w kolanie) to zrobil bym wlasnie tak. pzdr
Zmieniony przez - pampuch w dniu 2013-01-17 14:24:10
Zmieniony przez - pampuch w dniu 2013-01-17 14:24:59
santiago mozesz, ale czuje ze troche sie jednak zeslizguje. dlatego czasem odpuszczam taktarova zeby dac ten extra twist footlockowi. ale tego o czym ty piszesz tez nie neguje, ba jezeli czuje ze mam dobra kontrole bioder i nogi * (w kolanie) to zrobil bym wlasnie tak. pzdr
Zmieniony przez - pampuch w dniu 2013-01-17 14:24:10
Zmieniony przez - pampuch w dniu 2013-01-17 14:24:59
...
Napisał(a)
Tzn. ja mówię jak mnie uczono, taktarov zawsze do boku, zamiast chwytać się za rękę, to łapię za połę, a wolną ręką kontroluje. Jeżeli typ próbuje wstawać, to noga pod niego i obrót do gleby = 100% sub.
Polecane artykuły