GSP vs. Diaz !?

Podobnie jak Sonnen!? Bez przesady, wogóle nie ma co porównywać, Diaz był mistrzem SF, potem w UFC zdemolował Penna, miał walczyć z GSP ale ten złapał kontuzje, zaliczył małą wpadke z Conditem i nagle piszesz, że przez szczekanie ma TS? Bzdura.

Zgadzam się z tym, że to Hendricksowi się pierw należy ta walka, co nie zmienia faktu, że Diazowi również walka z GSP się należy, zaraz po Hendricksie - nie porównuj dania walki o tytuł Diazowi od tego co zrobili z Sonnenem, bo to inna bajka

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-12-07 11:54:44

Niepotrzebne takie tematy w przód, nawet nie znamy terminu, znając życie jeszcze będzie parę kontuzji, znając Diaza jeszcze może zaliczyć kolejną wpadkę z ziołem itp...
Co do walki, to GSP ma lepszą stójkę, zapasy, tylko bjj po stronie Diaza. Bo co z tego, że Diaz ma 'zjawiskowy boks'. Condit już pokazał jak sobie z nim radzić.
Jeżeli do tej walki by doszło, to Diaz będzie łaził i pyskował, a GSP punktował i tyle. Może przed walką z Conditem ten pojedynek był trudny do obstawienia(sam pisałem, że Diaz może wygrać itp.) Ale pojedynek Diaz v Condit pokazał już, że jeśli Diaz nie zacznie walczyć na chłodno(Diaz i spokojna walka ) to nie ma szans.

Teraz nadeszły czasy młodszego Diaza

Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2012-12-07 12:01:31

Jako fan Diaza uważam ,że Hendricks mógłby usadzić zarówno Diaza jak i GSP...
A dla mnie walka GSP-Condit pokazała ,że Diaz mógłby coś zdziałać z pleców z Georgem...

Z plecow zdziala 49-46 dla GSP ...

imo 50-45 zdziała tj Nate z Bensonem chociaż chciałbym się mylić... War Diaz Brothers and whatever, you know

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-07 17:31:51

Mimo, że GSP to mój ulubiony figter na równi z Richem Franklinem, to staram się trzeźwo oceniać jego szanse z danym rywalem i wiecie co wiem, GSP spokojnie poradzi sobie za równo z Diazem, jak i z Hendricksem, jest tylko jedna walka w której mimo wielkiego uznania dla GSP stawiałbym go na straconej pozycji, jest to walka z Andersonem Silvą i sam GSP wie o tym, że z Andersonem ma małe szanse dlatego chce taką kase jaką chce :) czyli nie prędko do takiej walki dojdzie.

Czym Diaz sobie zasluzyl na walke o pas? Tym, ze ostatnią swoja walkę przegrał, a potem dostał bana za jaranie ?

Od kiedy to zawodnicy bezpośrednio po przegranej walce dostaja walke o pas ? Tak sie stalo chyba tylko w przypadku Diaza i sonnena, wiec porównanie jak najbardziej adekwatne

GSP go zalezy na smierc i bedzie koneic imprezy

Hendricks to typ z mega dynamitem w łapie, GSP moze go sobie punktować/leżeć na nim nawet nawet 4 rudny, ale wystarczy, że ten raz trafi i pozamiatane. I w przeciwienstwie do Diaza jest dobrym zapaśnikiem.

Eh kvrwa bez sensu to wszystko

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-12-07 22:45:25

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-12-07 22:45:52

no właśnie - jest dobrym zapaśnikiem nawet bardzo dobrym i te 5 rundowe leżenie nie będzie takie łatwe jak w przypadku Diaza..
a jego uderzenie może posadzić każdego, prawdziwi fajni MMA chcą GSP vs. Hendricks a nie GSP vs. Diaz!

Dana chyba jest wkurviony ze spółką tą plagą kontuzji + spadająca sprzedaż PPV, spadająca popularność MMA w USA. Pewnie w 2013 chcą postawić na jak najgłośniejsze pojedynki często kosztem sportowym żeby wykręcić sporo PPV

^niestety tak jest i będzie a co do Hendricksa to jest to największe zagrożenie dla GSP obecnie, jest to świetny zapaśnik, który łatwo nie da się obalić a jak trafi swoim firmowym lewym prostym to może być po walce.. a dla Diaza stylistycznie jest DUPA, w stójce nie powalczy za długo, KO power nie ma a ja jakoś nie wierzę żeby z pleców GSP poddał już 2 razy bardziej wierzę, że to Nate jutro zrobi z Bensonem..