Dziennik fayah

W końcu się udało ufffffffffffffff

I jeszcze miska z dzisiaj mam nadzieje ze nie jest tragicznie, staram się na tyle ile mogę i mi czas i fundusz pozwala.
Zapomniałem jeszcze dodam ze burpess mnie morduje, jak dochodzę do 20 to łacina leci. Dzisiaj tez do 20 chwila przerwy i pozostała 10.
Dobra idę trochę odsapnąć po robocie...

Witam po weekendzie, to był chyba pierwszy naprawdę wolny weekend od nie pamiętam kiedy. Zatem przeznaczyłem go na odpoczynek i regeneracje. W sobotę byłem jeszcze trochę obolały po całym tygodniu, ale niedziela już była sympatyczna. Z aktywności fizycznej to tylko spacerki z psem i dwa długie spacery wieczorne z moją frau. Miska mniej więcej na tym samym poziomie co w tygodniu choć zdarzyła się jakaś wędlina i ciasto do kawy. No i to co mnie cieszyło najbardziej dużoooooo snu (ok. 10 – 12h) bo w tygodniu to tak 7 – 8h max.

Zdjęcia zrobiłem ale nie zdążyłem rozmiaru zmniejszyć - komputer w domu przeżywa oblężenie i dostać się do niego graniczy z cudem – zatem ogarnę to dzisiaj i wkleję wieczorem. Jako że dziś już poniedziałek to w przerwie w pracy trening z poniedziałku 5x5 z podanymi powtórzeniami i ciężarem (nie liczyłem wagi sztangi):


• Przysiad – 5x48kg / 5x56 / 5x65 / 5x72 / 5x80

• Wyciskanie w staniu 5x22 / 5x25 / 5x28 / 5x32 / 5x35

• MC klasyczny 5x54 / 5x64 / 5x72 / 5x82 / 5x90

• Drążek podchwyt 3 x max ( tu jest masakra) 8(bez pomocy) / 6(z pomocą gumy pod nogą) / 6(z pomocą gumy pod nogą)

Przerwy miedzy seriami 1,5 – 2 min

Na zakończenie treningu 30 sprawli ( dziś udało mi się zrobić 25 w jednym ciągu jest progres o pięć )

Czuje się zmęczony, ręce mi drżą nie wiem czy jest to efekt ciężarów cz tych sprawli na koniec ale czuje ze trening był udany.

Z suplementów i odżywek to jakie stosuje to :

1. Witaminy: 1kap. Do śniadania

2. BCAA Olimpu : 10g dodaje do wody i popijam w trakcie treningu i tu mam pytanie w trakcie treningu czy lepiej przed?


3. Białko ostrowia: 30g po treningu

4. Magnez(Z promocji w Tesco): 2 kap. 1h przed ostatnim posiłkiem


Dobra wracam do pracy bo mie wkońcu wy....lą, wieczorem dodam zdjęcia, wymiary i dzisiejszą miske.

Wrzucam foty i obwody

Wiek: 28
Wzrost: 176
Waga: 79

Klatka: 107
Pas: 88,5
Udo: 62
Łydka: 37,5
Ramie: 35

i jeszcze miska

masz industriala?

Nie tylko darkside i jeden tribal te japońskie literki

Dzisiaj lekkie zakwasy po wczorajszym treningu szczególnie barki i plecy. Ogólnie samopoczucie jak najbardziej na +, wracają chęci do życia bo podczas tej dwutygodniowej przerwy to masakra na nic siły nie miałem i chęci! Ale co się dziwić jak miska była kiepska, mało snu i aktywności fizycznej. Niestety dłuższe przerwy nie wpływają na mnie korzystnie. Na dzisiaj zaplanowany cross:

4 round for time:

30 box jump
20 push up
30 jump pull up
20 sit up

Zaraz idę śmigać wiec napisze wrażenia po i podam czas.

Czas 13:27

Najgorzej było ze skrzynią ( w ostatnim obwodzie tempo jak u żółwia, uda piekły, musiałem zrobić małą przerwę 5-10s) i Jumping pull ups (tu już musiałem zrobić 10s przerwy w trzecim obwodzie, a w czwartym co dziesięć powtórzeń 5-10s przerwy). Pompki robione tak że opuszczałem się do końca dosłownie kładąc się chwile na ziemi i odrywając dłonie od podłoża, nie powiem że było łatwo ale na pewno lepiej niż wcześniejsze ćwiczenie, dość mocno czułem przedni akton mięśni naramiennych. Najbardziej lajtowo szły brzuszki.

Zaraz po skończonym Wodzie zrobiłem jeszcze 10 K2E ( ledwo, to też idzie mi jak krew z nosa) i padłem jak martwy…

Przed treningiem oczywiście rozgrzewka 15min. 10g BCAA rozpuściłem w 500ml wody i połowę wypiłem przed treningiem a resztę w trakcie ( na tyle ile mogłem w przelocie).

Ale ja tu monolog prowadzę.... Jak by ktoś miał czas i zerknął, czy w miarę ok to wszystko jest to będę wdzięczny . Wrzucam jeszcze dzisiejsze jadło

No bialka sporo wcinasz jak widzę, rano wcinasz płatki z mlekiem i twarogiem nie masz żadnych problemów z żołądkiem przez to ??