Ostateczna ocena - Dieta

Oczywiście nie wliczyłem warzyw(głównie marchew, pomidor, ogórek, szpinak, sałata), owoców(banany, jabłka, winogrona).

-Czy mogę co drugi dzień np. na śniadanie dodawać 2 jajka, aby nie jeść codziennie albo tylko w treningowe czy tak nie można robić i trzeba stale trzymać kcal?


Współczynnik BMR 1667.32
Aby utrzymać wagę
Kalorie 2876.13
Węglowodany 55% 1581.87kcal = 395.47gram
Białko 15%% 431.42kcal = 107.86gram
Tluszcz 30% 862.84kcal = 95.87gram




Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-10-04 20:01:01

owoce wliczaj.

Współczynnik BMR 1667.32
Aby utrzymać wagę
Kalorie 2876.13
Węglowodany 55% 1581.87kcal = 395.47gram
Białko 15%% 431.42kcal = 107.86gram
Tluszcz 30% 862.84kcal = 95.87gram





Podciąć węgle po 50g makaronu w 2 i 3(w szkole)?

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-10-04 20:54:07

Pełnowartościowy, po treningu nie dawaj warzyw bądź daj ich mniej.
Gdzie omega-3, prócz oleju lnianego?

A przed można? Czytałem, że tu i tu unikamy warzyw/tłuszczy

Omega-3 będzie w postaci ryb czasami jadanymi zamiast kuraka, tak samo wołowina zamiast kuraka też się będzie pojawiać, aby się kurczak nie przejadł. Będę mieszał zwłaszcza 2 i 3 posiłek(w szkole) różne warzywa dawał, owoce do tego makaronu z kurczakiem/innym mięsem, aby to urozmaicać. Czy wszystkie owoce i warzywa można mieszać z ryżem/kaszą/makaronem i mięsem? Czytałem, szukałem tego na forum, ale nie za bardzo doczytałem się takich informacji

Tak jak Ci smakuje tak możesz mieszać.
Przed można, jeśli nie sprawia Ci to problemów. Po treningu unikaj warzyw, tłuszcze możesz dać, ale te wstępnie już zemulgowane.

A jeśli chodzi o kwestie finansowe to jak się z tym uporać będąc na garnuszku rodziców, którzy inaczej jadają i ciężko by im było dawać +300zł specjalnie na jedzenie ich syna + ew. siłownia to już 400. Myślałem nad pracą, ale jaką w tym wieku i w roku szkolnym

Próbuj przestawić rodziców by jedli zdrowiej, jak Ty.

Próby ich przekonania do tego były wielokrotne, ale oni są uparci i nie zjedzą gotowanej wołowiny czy kurczaka muszą mieć smażone, lubią po prostu się niezdrowo odżywiać, on doskonale wiedzą, że to szkodzi, ale tak im 'wygodniej'


Umówiłem się z mamą 100zł/msc na to jedzenie, a tak to będę musiał poszukać pracy i dorabiać gdzieś to 200 żeby na to jedzenie było.

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-10-05 18:27:39

Wypowie się ktoś jeszcze?