Problem z kolega i jego przysiadem

obadajcie chlopaki:
przedni:



tylni:



wszelkie sugestie mile widziane

Moim zdaniem zbyt płytkie są te przysiady, do tego niepotrzebne te szarpane ruchy w tylnych

nie czytalem odpowiedzi, ale jesli kogos pochyla jak robi ze sztanga trzymna wysoki to powinien lokcie ciagnac do przodu - pozwala utrzymac pozycje bardziej pionowo - dziala na 100% chyba ze ktos ma naprawde mocno niezbalansowana sile

Krzyh93 mi nie chodzi o to czy sa plytkie i dynamike ruchow tylko kolege w pewnym momencie lamie jak scyzoryk. Warto wziac jednak pod uwage ze on ma prawie 2m wzrostu...
co do lokci to zawsze mu mowie zeby trzymal wysoko i patrzyl sie w gore ale w dolnej pozycji i tak sie pochyla (tak jakby plecy nie wytrzymuja i sie zaokraglaja)...

Ma długa kosc udowa, musi wyjsc bardziej kolanami, nie ma innej rady.
A to że siada do połowy też ma znaczenie, w tym punkcie ma akurat najgorsza pozycje grzbietu, a z niej startuje.
no i masakra dla kolan takie przysiady, rozumiem ze kombinujecie taka modyfikacje pod wyskok? nie wiem czy to dobry pomysl...
Aha i to ze koledze mowisz "trzymaj plecy, trzymaj plecy" nic nie da, jesli nie bedzie trzymal brzucha, praca brzuchem to podstawa.

co masz na mysli ze masakra dla kolan takie przysiady? jaka modyfikacja pod wyskok?
jak ma wyjsc bardziej kolanami? czy grubsza podstawka pod piety cos pomoze?

mowie o tej dynamicznej koncowce ruchu, prawie do wspiecia na palce leci, to jest ciezkie dla kolan niestety, przerabiałem to kiedys jak robiłem dynamike, teraz wykanczam ruch biodrami, a nie trzaskam kolanem, ale to ze sztanga nisko.
Przydałby sie ktoś kto dobrze rozkminia mechanike ruchu...
pewne jest że jeżeli wypuści bardziej kolana do przodu, bedzie trzymal bardziej pionowo góre.
mysle że łatwiej bedzie mu utrzymać góre jeżeli przez punkt w którym jest najwieksze ramie miedzy biodrem a kolanem czyli ten od ktorego teraz zaczyna, przechodził dynamicznie, a zaczynał od prostrzego punktu, czyli schodził niżej.
nie wiem czy dodawać podstawke, technike musi sobie w głowie poukładać, co najwyżej rozciagniecie go bedzie trzymac na poczatku... mozecie pokombinować

dzieki za pomoc , zobaczymy jeszcze co inni napisza

jest jeszcze druga opcja, dosyc oczywista o ktorej nie pomyslalem, musiałby stanąć szerzej, im szerzej stoisz, tym bardziej pionowo trzymasz tułów, to też jest prosta zależność

Dlaczego on próbuje z tym na końcu podskoczyć?:D