Szacuny
9
Napisanych postów
98
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2495
Aby być karany za fałszywe zeznania które złożyłeś w Sądzie to Sąd musi napisać pismo do Prokuratury lub Policji o możliwości popełnienia przestępstwa w postaci składania fałszywych zeznań. Dzieje się to bardzo rzadko jednak czasem się dzieje.
Jak dla mnie skoro na Policji zeznawałeś przeciwko oskarżonemu a w Sądzie już go broniłeś to jak najbardziej są podstawy do wystosowania wobec Ciebie zarzutu z art. 233 p.1 kk.
Nawet jak będziesz za to karany to z uwagi na to że wcześniej nie byłeś karany dostaniesz maksymalnie zawiasy - tak mi się wydaje jednak Sąd może do tego podejść w ogóle inaczej.
Poza tym skoro tak już się boisz to zapoznaj się z paragrafem 5 w/w artykułu:
§ 5. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, jeżeli:
1) fałszywe zeznanie, opinia lub tłumaczenie dotyczy okoliczności nie mogących mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy,
2) sprawca dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznanie, opinię lub tłumaczenie, zanim nastąpi, chociażby nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy.
Szacuny
2362
Napisanych postów
30609
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270708
az się czasem zastanawiam jak to się dzieje ze co drugi który zeznaje na poliocji to jest bity i torturowny.... kilka razy miałem stycznosć z prewencjami i przesłuchaniami i tylko raz któryś tam wypalił coś o wp******u,ale poza tekstem nawet kroku nie zrobuił by go wporowadzić w życie.
co do problemu. Najpierw prokurator musi Cię oskarżyć o składanie fałsztywych zeznań. Jak juz powiedziałeś co innego w sądzie a co innego na policji to zapewne sąd czy prokurator zapytał czemu teraz mówisz co innego niż na policji...coś chyba musiałeś powiedzieć...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Z biciem i torturami nie spotkałem się na komisariatach póki co.Kiedyś jedynie jakiś pan sierżant,pewnie pamiętający czasy MO darł ryja na mnie,na komisariacie podczas składania zeznań z powodu bójki w której byłem rozjemcą,a chcieli mnie zawinąć za współudział w bójce.Chciał hałasem wymusić żebym przyznał się do udziału w bójce i pobiciu.Z uśmiechem na twarzy i dość cicho,żeby musiał się przysłuchać powiedziałem mu : "Niech pan na mnie nie krzyczy,bo to i tak na mnie nie działa". Miło mi się oglądało jego wściekłość,a ja dalej się uśmiechałem
Generalnie próbują czasem brać na tzw. huki kogoś na komendach,a jak widzą,że ktoś się boi to drążą temat i chcą wymusić pewne rzeczy,bo chcą szybko zamknąć sprawę,a później jak ktoś jest przerażony sytuacją,to z igły robi widły.Poza tym jak to brzmi przed kolegami "policjanci mnie pobili na komisariacie i wymusili zeznania". Pewnie są jakieś pojedyncze takie przypadki,ale jak czasem czytam wypowiedzi,to po przeczytaniu ich można stwierdzić,że Polska to państwo policyjne i Policja stosuje przemoc i terror na komisariatach,bo tylko tak umie rozmawiać.Ogólnie to chyba jest gorzej niż w Brazylii z Policją,tylko u nas jeszcze Policja nie pomyślała o stworzeniu jak w Brazylii,tzw. szwadronów śmierci
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
1
Napisanych postów
68
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
987
Jak osoba przesłuchiwana jest znana policji i wiedzą że w domu patologia itp. to można ładny oklep wyhaczyć a jeśli np. ojciec jest adwokatem czy kimś ustawionym (np. politykiem) to rozmowa jest bardzo łagodna.
Szacuny
77
Napisanych postów
11983
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
79498
Przed wszystkim można się próbować uchronić,a przynajmniej mieć później jakiś dowód,że było się zmuszanym przez funkcjonariuszy do pewnych czynności.Teraz gdybym szedł złożyć jakiekolwiek zeznania,czy wyjaśnienia,na pewno bym przed wejściem włączył dyktafon w telefonie i go tak włożył w kieszeń,aby na nagraniu było słychać,jaka sytuacja miała miejsce żeby potem mieć przysłowiowego asa w rękawie.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
A nie wiem przypadkiem czy jak nagrywasz i nie powiesz tego to nie jest karane, np wiele firm tepsa, czy kablówkowa vectra jak dzwonisz do nich czy oni do Ciebie to masz komunikat że rozmowa jest nagrywana.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
2
Napisanych postów
277
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
989
A poza tym nagranie dla sądu nie jest dowodem. Ale mniejsza o to... Według mnie nie powinieneś mieć problemów, jeśli powiesz, jak było. Tzn. nie wymyślaj jakiś tam bajek o torturach. Pobyt na dołku, strach, itd. naprawdę mogły wpłynąć na Ciebie tak, że jedyne, czego chciałeś, to pójść do domu.
Szacuny
3
Napisanych postów
355
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7545
gowno prawda to zalezy od sadu, na polciji podalem falszywa osobe w sadzie zmienilem zeznania ze mi sie pomylilo itd i nie dsotalem zadnych zawiasow za falszywe zeznania a minelo juz z 2 lata