...
Napisał(a)
Konstancjazależy jak chcesz je przejechać ,jeśli asfaltem - najlepiej szosa lub treking na cienkich oponach,szlakami leśnymi/polnymi - góral,jedno i drugie- trekking z oponkami szerszymi np 700/42 .Proste,wszak jadąc góralem nie wszędzie podjedziesz ,podjazd na św krzyz od strony n.słupii ma ponad 4 km i na niektórych odcinkach jest bardzo trudny,a wygląda mniej więcej tak jak poniżej.Mnóstwo wystających głazów ,korzeni,na dobrym MTB da sie przejechac ale z prędkością nie większą co pójście na piechotęHa, no to mam dwie sprzeczne opinie. Najlepiej jechać i się przekonać na własne uszy / oczy / koła ;)(
Zmieniony przez - forx w dniu 2012-07-26 10:20:38
...
Napisał(a)
3229km
Konstancja- ja jeżdżę MTB/Enduro i asfaltu unikam jak ognia- chyba, że dojazd do szlaku wymaga, żeby parę km zrobić po asfalcie, to wtedy jeżdżę nim. także może moimi opiniami się nie sugeruj, jeżeli chcesz tam jeździć asfaltem ? :)
Konstancja- ja jeżdżę MTB/Enduro i asfaltu unikam jak ognia- chyba, że dojazd do szlaku wymaga, żeby parę km zrobić po asfalcie, to wtedy jeżdżę nim. także może moimi opiniami się nie sugeruj, jeżeli chcesz tam jeździć asfaltem ? :)
W kupie siła
...
Napisał(a)
Dono Ty się tak nie ciesz bo ja niedługo wyjeżdżam na urlop i zabieram ze sobą dwa kółka, także lepiej spinaj poślady :P
Fajna fota, nie ma co :D Prędzej bym padła niż tam podjechała :D
W tym roku mam zaplanowaną Puszczę Knyszyńską wzdłuż i wszerz, a za rok to się jeszcze zobaczy, na początek chciałabym pojechać właśnie w Świętokrzyskie i Izerskie. Co prawda mam problem z kolanami i dlatego od kilku już lat nie chodzę po górach, ale myślę, że na rowerze nie byłoby z nimi tak źle.
Póki co na liczniku 3724,3 km.
Co do asfaltu to ja w tygodniu jeżdżę komunikacyjnie do pracy, na treningi karate i jak mam chwilę dodatkowo to gdzieś w las skoczę. Natomiast w weekendy staram się kręcić tylko po lasach.
Fajna fota, nie ma co :D Prędzej bym padła niż tam podjechała :D
W tym roku mam zaplanowaną Puszczę Knyszyńską wzdłuż i wszerz, a za rok to się jeszcze zobaczy, na początek chciałabym pojechać właśnie w Świętokrzyskie i Izerskie. Co prawda mam problem z kolanami i dlatego od kilku już lat nie chodzę po górach, ale myślę, że na rowerze nie byłoby z nimi tak źle.
Póki co na liczniku 3724,3 km.
Co do asfaltu to ja w tygodniu jeżdżę komunikacyjnie do pracy, na treningi karate i jak mam chwilę dodatkowo to gdzieś w las skoczę. Natomiast w weekendy staram się kręcić tylko po lasach.
...
Napisał(a)
3200km. MTB
Ja jeżdżę do pracy. Czasami jadę samochodem, żeby w pracy nie było za ciężko.
Ja jeżdżę do pracy. Czasami jadę samochodem, żeby w pracy nie było za ciężko.
...
Napisał(a)
Konstancjo :D Uciekam Ci bo u mnie już 4023 km :D i w Środe planuje życiówke czyli jakieś 300km :D
...
Napisał(a)
Mimo, iż ciężko się ścigać gdy Ty masz wakacje i cały dzień na rower a ja w dwóch pracach siedzę i odliczam dni do urlopu to Starsza Pani tak łatwo nie odpuści :P
Poprzedni temat
Wybór łyżew
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- ...
- 37
Następny temat
Polepszenie szybkoci bieg na 100m
Polecane artykuły