Szacuny
737
Napisanych postów
3900
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
129683
jak panowie wyzej-gala co 3 dni to faktycznie przesada,ale z kolei raz na 2 miesiace,to jeszcze slabsza opcja.
nawet liczac,co by bylo latwiej,ze na gali mamy 10 walk,to przy 2 takich imprezach miesiecznie wychodzi nam 240 walk rocznie. przy gali raz na 2 miesiace,nawet jakby zrobili 15 walk w lepszym rozpisie,wiecej znanych nazwisk,itp, wychodzi nam 90 walk rocznie.
no to chyba lepiej,zeby bylo prawie 3x tyle wiecej widowisk,co da nam 3x wieksze prawdopodobienstwo na fajny pojedynek? wole to niz nawalenie samych epickich nazwisk,z czego polowa odpadnie,a pozostala 1/3 okaze sie nudnym niewypalem z decyzja,albo szybkim zwyciestwem jak Dos Santosa z Cainem.
zreszta nie czaje w ogole tego zarzutu "a kto bedzie pamietal gale xxx" ,bo szczerze mowiac nie mam pojecia jaki numerek miala ta gdzie walczyl Henderson z Shogunem np,wazne,ze pamietam walke chyba? MOIM ZDANIEM warto zorganizowac widowisko z takim pojedynkiem,chocby i cala glowna karta miala byc nudna jak ta ostatnia.a im wiecej UFC tym szansa na to wieksza.
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Na decyzje z dupy rozwiązanie jest jedno - wywalić podział na rundy i zrobić żeby walki kończyły się aż ktoś wygra przez nokaut/tko/poddanie. Ewentualnie po jakiś dłuższym czasie remis i już. Ale to chyba nie leży w mocy Dany
Plus dodać to o czym wyżej pisze Xper.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
Zasady mogą mieć wpływ niech dodadzą Soccer kicki,stompy,kolana i moge ogladać każdą walkę.
Niestety to nie jest możliwe ze względu na przepisy w USA. A szkoda, bo taka sytuacja jak na UFC 149 nie miała by raczej miejsca. Większość walk kończyła by się przed czasem
Szacuny
520
Napisanych postów
11292
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77262
Co do króciaków to moim zdaniem, kategoria Aldo to powinna być ostatnia kategoria w dół. Sorry ale od lekkiej w dół różnice są po 4 kg, mogliby lekko zmasować i sie mlucic wszyscy razem
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Kumitsu, a nie kumite.
Co do niskich kategorii, to 4.5 kilo różnicy jest całkiem zrozumiałe...
185 to pi razy drzwi 90% z 205
Takoż 135 to 90% z 145, proporcje się liczą. Jakby jakoś policzyć ile z tego stanowi rzeczywiście liczący się w walce szkielet + reszta układu ruchu...
Ale zgadzam się, że niżej niż 125 już nie ma sensu złazić. Jak MMA się kiedykolwiek rozchula w Azji, to typów o tych gabarytach będzie jeszcze więcej, ale bez przesady.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-07-23 21:36:48
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
45161
Dla mnie bezsens to całe Flyweight. Tym bardziej jak ma być jeszcze dywizja niżej.. To już chyba jakieś żarty!
Babyweight? Tak się będzie nazywać?
Racje ma ktoś, wcześniej, że jakby ważenie było w dzień walki to by się duuużo pozmieniało i nie było by żadnych paranoi typu kategoria 50 kg.
Mnie w ogóle nie ciekawią niższe wagi niż Aldo. BW oglądam ale tylko dla Barao i Cruza.. Nic więcej mnie z tej kategorii nie ciekawi. Mogło zostać tak jak było po wchłonięciu WEC, bez tej muszej..
A co do gal to po częśći zgadzam się z artykułem Yoshiego, ale to moje osobiste odczucia. Po prostu czasem mam przesyt MMA i nie mam zajawki na żadne gale jak ich nawalone jest co tydzień, a za to jak potem jest przerwa np. miesiąc to wszystko wraca do normy u mnie
Racja, że za dużo tych wszystkich FX, Fuel, FOX i numerowanych, ale z drugiej strony dla zawodników to lepiej. Mogą walczyć wcześniej, mogą się wykazać na mniejszych galach. Nie mamy tu nic do gadania
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-07-23 21:47:51