Coś na pobudzenie i motywację w czasie treningu

Witam,

jakiś czas temu stosowałem suplementację na suchą masę mięśniową (zakończyłem ok. 2 tygodni temu) i w jej ramach brałem to:
jumbo, attack, hot blood, no plasmacore, myometh, BCAA - później dorzuciłem jeszcze whey C-6, ale zmniejszyłem porcje jumbo.

Dodam, że była to moja pierwsza w życiu suplementacja (swoją drogą, zastanawiam się, czy nie zacząłem od zbyt mocnych supli - powyższy zestaw doradził mi sprzedawca i znajomy).

Aktualnie ćwiczę stosując jedynie whey C-6 i jak mam, to BCAA.

Chciałbym zacząć przyjmować jakiś suplement na pobudzenie i motywację w czasie treningu. Przyznam, że dobrze ćwiczyło mi się po hot blood w sensie pobudzenia i motywacji (przypływu siły raczej nie odczułem), choć jednak liczyłem na nieco lepsze efekty.

Możecie doradzić mi jakiś produkt raczej z niższej półki cenowej działający przede wszystkim na pobudzenie i motywację? - niekoniecznie musi zwiększać siłę czy pompę, choć też byłoby miło.

Kilka dodatkowych informacji o mnie:
wiek 27 lat, waga 61 kg, nigdy niczym nie wspomagałem się poza powyżej wskazanym, nie piję kawy ani żadnych energy drinków, nic mi nie wiadomo o jakichś problemach z sercem czy krążeniem, więc zakładam, że jestem zdrowy, niestety krótko śpię i ciężko jest mi to zmienić.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Nic ci nie grozi
tutaj masz kofeinę w tabsach.
https://sklep.sfd.pl/Trec_Caffeine_200plus-opis2882.html 

Jak w ogóle twoja dieta wygląda ? Przecież ty 61kg ważysz. Jaki staż, że tak spytam ?

Dietę trzymam restrykcyjnie, ale mam jakieś błędy, bo niby robię masę, a wychodzi z tego raczej dość dobra rzeźba, gdyż po wyglądzie ludzie dają mi jakieś 70 kg przy wzroście 165 cm i "krata" jako taka jest :P Był czas, gdy potrafiłem ważyć nawet 81 kg i jakoś strasznie zalany nie byłem, ale taka waga, to jednak za duża.
Jako źródło białka w dużej części opierałem się na nabiale, głównie chudy ser biały (niestety środki pieniężne ograniczały), ale od dzisiaj zmodyfikowałem dietę i część chudego sera zastąpiłem jajkami.

Co do kwestii braku przyrostu masy, to może być wiele innych przyczyn niż błędy w diecie, np. za ostre treningi, stres, brak snu itd. Brak przyrostu masy stanowi u mnie pewien problem, tym bardziej, że kiedyś nie miałem z tym żadnych problemów, ale to jest osobna kwestia.

Zmieniony przez - Hydraulik_84 w dniu 2012-07-21 18:10:01

Jeżeli masz dietę + odpowiednie treningi to póki co przy takiej wadze odpuść sobie suplementację w kwestii stacków itd. bo będziesz stał cały czas w miejscu, a tego chyba nie chcesz. Jeżeli jest dieta to efekty są zadowalające, a no i jakość snu też jest ważna, musisz się przestawić na odpowiednią godzinę, by w pełni być wypoczętym. Obliczyłeś zapotrzebowanie btw ?

Tak, obliczyłem, ale często nie wyrabiam ze spożywaniem odpowiednio dużej ilości kalorii, bo z planowanych pięciu posiłków zdarza się, że spożywam cztery. Jak już widzę, że jednego posiłku nie zjem, to staram się nadrabiać w pozostałych, ale z tym trochę ciężko i nigdy do końca nie udaje się nadrobić.
Co do szukanego suplementu, to nie myślałem o żadnym stacku kreatynowym, tylko po prostu o czymś niedrogim przede wszystkim na pobudzenie i motywację.

Zmieniony przez - Hydraulik_84 w dniu 2012-07-21 19:53:11

Jak coś to kup sobie listek S.A.W - naprawdę fajnie pobudza, wiem po sobie.

j/w
saw bedzie ok

Spróbowałem tego S.A.W. zarówno w proszku - wziąłem jedną saszetkę, następnie w listkach - najpierw 8 piguł, później 10, w końcu 12 - i nic, jakieś tam lekkie, chwilowe mrowienie, nic poza tym.

Pozdrawiam.

P.S. Przepraszam, że dopiero teraz odpisałem, ale ostatnio nie miałem na nic czasu i stąd moja absencja.

Chłopaki, polecicie coś jeszcze?

friction

Przeczytałem trochę o tym VPX Friction. Zastanawiam się, czy to nie za szybko jak na mój staż, no i w sumie niedawno (jakieś 3-4 tygodnie temu) skończyłem Attack i Hot Blood.