Witajcie,
Jako równo(abo I krzywo) walnięta kobitka będę sobie sama zadawać pytania I odpowiadać na nie. Myślę, że taki rozkład pozwoli na zachowanie przejzystości informacji.
Włącz:
Co ja tu robię?
Zacznę od tego, że czytuje wasz mniejszymi, badź większymi przerwami już od roku albo i nawet dłużej. Moja fobia społeczna I depresja nabrały na sile- bałam się jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi I przez to bałam się nawet zarejestrować. Teraz jestem na wyżynie emocjonalno-energetycznej I postanowiłam zabrać się za siebie.
Jak wyglądam I dlaczego tak grubo?
Jestem kawał ciękiej do tego ogromnej kobiety(vide ankieta), która przed okresem fobijno- depresyjnym brała sterydy. Moja psycha nie wytrzymałatego co widziała w lustrze I straciła całą ochote do życia, jakiegokolwiek działania. Postkutkowało to tym, że wyglądam tak jak wyglądam. Mam jedno słabe(bardzo slabe zdjęcie), ale nie mam odwagi go upublicznić.
Na co te sterydy?
Jako, że od dzieciństwa moja nie calkiem zdrowa matka wpajała mi, że jestem: gruba, nieidealna, mogłabym więcej, nie spelniam oczekiwań... etc. Znienawidziłam siebie(przede wszystkim swoje ciało) do tego stopnia, że pojawiło mi sie niewyjaśnione do końca schorzenie zwane neurodermititis
(wiadomo iz podłoze jest neurologiczne). Objawia się ono zawsze gdy się stresuję(za bardzo) I moje poczucie własnej wartości spada poniżej jakiejś przyjętej przez organizm normy zaczynam sie drapać. Powstają swedzące wydrapane rany, które nie chcą sie goić I caly czas swędzą.
Jak wyglądała moja droga przez diety?
Zostałam zarażona bakcylem Cambridge w liceum (2004-2005 rok). Cudownie się na tym chudło. Póżniej w 2007 po raz kolejny podjełam się tego wyzwania. Wtedy zaszalałm. Zaczełam od tygodniowej głodówki później rozpoczełam program Cambridge. Pojawiały się krótkie bulimiczne wstawki, ale szybko sie ich pozbyłam I nigdy później nie wróciły. Po 3 tygodniach ważąc już jakieś 65-67 kg rozpoczełam kolejną głodówkę, która trwała 3 tygodnie. Moja waga wynosiła wtedy 53 kg(ciekawostka: “dla mojej matki to I tak było za dużo I powinnam zrzucić jescze no z 3-5 kg). Okres mi się zatrzymał. Wchodzenie po schodach I związane z tym minimalne zmiany ciśnienia wiązaly się z zawrotami głowy I omdleniami. Zanim pomyślicie sobie: “jak to możliwe że organim tyle wytrzymal bez podstawowoych skladników życiowych?” To ja odpowiem, że: glodówka w moim przypadku to było nie przyjmowanie żadnych kcal, jednakże łykałam różnorakie tabletki I płyny(np chlorofil, spirulina, flawony itd...), które sponsorowała moja matka. Dopóki byłam w stanie cały czas intensywnie ćwiczyłam- rolki I pływanie. Rok 2008 kolejna Cambridge I pierwsza przygoda z meridią. Zaczał się niezdiagnozowany wtedy problem z neurodermititis. Trwało to pol roku. Waga nieznana, ale bardzo dobrze wyglądałam, a to jak się czułam nie koniecznie idealnie, ale mnie to nie interesowało. Rok 2009-luty z pełną świadomością spojżałam na lusto I po raz kolejny zdecydowałam się na zdecydowany krok. Zapisałam się na siłownię. Zakupilam sportowe suplementy I ułozylam sobie dietę. Suple :to były L-karnityna(najwyza dostepna dawka w fiolkach), kreatyna, hmb. A Dieta wygladała tak: tabletki 3 razy dziennie I kreatyna przed treningiem popijana pol litra soku z winogron, a po treningu ok 130-150 gram sałatki(mieszanka sałat, zielony ogórek, papryka najczesciej czerwona + feta)+ 15-25 gram sosu zrobionego z jogurtu I przypraw. Chodzilam na siłownie 6 mieisęcy I nigdy sie lepiej nie czułam. Po 6 miesiącach(lipiec 2008) wchodząc na wagę ważyłam 85 kg- to był szok. Wtedy stalo sie coś strasznego. Lewa pólkula wrzeszczała głosem milionowego tlumu: “Zrobilaś z siebie potwora!”, prawa szeptem podpowiadała: “Spójż w lustro I zobacz jakim pięknym potworem jesteś”.
Przestałam chodzić na siłownię(zmiana miejsca zamieszkania), cykl tycia zaczął zataczać szerszy krąg. Mimo że już mialam zdiagnozowany od 7-9 miesięcy neurodermititis skutecznie sie przed nim broniłam sposobami niesterydowymi. Do końca 2008 jakoś moja sylwetka sie trzymala. Zaczełam tyć w 2009 jednakże był to dlugi proces, ponieważ bardzo starałam się kontrolować siebie(zauważalam wszystkie drobne zmiany), jedzenie zdominowało całe moje zycie. Ja wdzac że tyję coraz bardziej cielam kalorie. W 2010, w wakacje po raz pierwszy spotkałam się ze sterydami twarzą w twarz. Bylam wtedy już prawie cala “podrapana”, nie bylo praktycznie miejsca bym mogła się dotknąć. Mimo że cały czas pilnowalam siebie I trzymalam w ryzach jedzenie to... zaczełam rosnac. Stoczyłam się z równi pochyłej z samego szczytu I teraz jestem chyba na samym dnie. Nie. Już tydzień temu odbiłam się od niego.
Ankieta
Wiek : 23
Waga :109
Wzrost :182-180
Obwód w biuście(1) :117
Obwód pod biustem :109
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):105
Obwód na wysokości pępka :114
Obwód bioder (3):
Obwód uda w najszerszym miejscu:P(69.5)L(72.5)
Obwód łydki :49
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :uda, nogi I tylek
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: rolki(trenuję stopy, obecnie nie za czesto), silownia codziennie
Co lubisz jeść na śniadanie: Wszystko co dobrze przyrządzone. Lubię kuchnię azjatycką.
Co lubisz jeść na obiad : Curry z ryżem, orzechami(arachidowe lub nerkowce) I mlekiem kokosowym z warzywami gotowanymi na parze, oraz zielone pesto z pełnoziarnistym mocno niedogotowanym makaronem.
Co jako przekąskę : Cokolwiek byle szybko, nienawidzę uczucia glodu
Co jako deser : lody, ciastka, cokolwiek
Ograniczenia żywieniowe : Jestem wegetarianką, nie jadam śwerzych pomidorów.
Stan zdrowia; nie biorę I nie bralam tabletek. Okres mam punktualnie co 28 dni, od kiedy zaczełam notować. Gdy jeszcze wyczynowo gralam w nogę mialam kontuzje biodra która czasami daje o sobie znac(baaardzo rzadko) Największa zmora jedzenie kompulsywne.
Preferowane formy aktywności fizycznej:siłownia, pływanie, piłka nozna, rolki(szybkościowe)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Tylko aktualne: winian I acetylan L-Karnityny, l-arginine, creatinine(mam ale sporadycznie jem- ak mi sie przypomni)Omega-3, olej z watroby rekina, Anatomax I joint mobility-kolagen II typu, apple cider vinegar w tabletkach, b-complex, coral calcium star, kwas foliowy, cynk, magnez, chrom, kelp, oregano olejek w kapsulkach, mleczko pszczele, pedy skrzypu polnego w kapsulkach,, trend relax, chloropchyll
Co do wcześniejszych preparatów. Moge powiedzieć, że próbowalam bardzo dużo rożnych rzeczy. Pewnie mogłabym zawstydzić tablicę Mendelejewa.
Obena dieta
Przez tydzień doprowadzalam się do ketozy jedząc szaszetki I batoniki z diety Cambridge.
Dlaczego ketoza?
To jest metoda ktorą zawsze rano mogę paskami sprawdzić czy jest. Jest metodą pośrednio mierzalną. Dla mojej lewej pólkuli to jest pozywaka która pozwala mi skladnie dzialać bez zbednej paniki o to, że się nie uda. Badanie paskami codziennie rano jest jak patrzenie na wyniki testu ciazowego.
Od poniedzialku:
Rano(przed treningiem)
Kawa zmielona “moczona” na zimno(czasmi zamiast kawy ALC) + odzywka “protein for woman” rozpuszczona z woda lub z kawą 30 g(ma obrzydliway chemiczny smak) + 20 ml winianu L-Krnityny 480 mg
W trakcie treningu
pije wodę(w trakcie aero, po saunie) + 0.5 l napoju izotonicznego(nutrend unisport?)-podczas ćwiczeń siłowych.
Po treningu(chwile po)
Salatka (około100 g)
Skład:
salaty lodowej + papryka(czerwona I żolta)+ogórek+kilka kostek fety + 3 lyżki(tbs) jogurtu z solą(kamienną) I przyprawami
Podwieczorek
3-4 łyżki (tbs) twarogu=> (skład: biały twaróg poltłusty lub tłusty+ 2-3 łyżki jogurtu+ 2-3 łyzki śmietany)
Trening zaczynam ok 9.15
Dzisiejszy:
I bieznia
10 minut-predkosc 6 km/h ze zwiekszajaca sie co minutę nachyleniem(do 6) trzymajac w rekach ciezarki po 1 kg(w sumie 2 kg)
20 minut- w konwencji 1 min predkość 3km/h => 1 min predkośc 6 km/h =>1 min prędkość 9 km/h (nachylenie 0 lub 0.5)
10 minut-predkosc 6 km/h ze zmniejszajacym sie co minutę nachyleniem(od 6)
II Trening silowy na różnorakich maszynach.
Bede podawać to co udało mi sie na nich przeczytać oraz obciażenie I ilośc powtórzen.
Na nogi wczesniej nie cwiczylam, bo mnie muskulatura na nogach rosnie w tępie wręcz potęgowym, wykonałam cwiczenia z obciażeniem tylko dla celów informacyjnych.
Hip abduction
60x10
60x12
70x12
80x12
90x12
100x12
110x10(ledwo)
chciałam sprawdzić ile dzwigne.
quadriceps&gluteus
prawa
60x5
40x10
40x10
lewa
40x10
40x10
40x10
hip adductors
80x12
90x12
90x12
biceps&latissimus dorsi
30x10x3
abdominal
45x10
35x10
42.5x10
chest press (pectoralis triceps anterior deltoids)
20x10
15x10
12.5x10
row/rear deltoid (plecy)
25x10x3
II bieznia
10 minut-predkosc 6 km/h ze zwiekszajacym sie co minutę nachyleniem(do 6)
III Trochę ćwiczen z 6 kg piłką lekarską
przekladanie z boku na bok w siadzie prostym 10 razy po 3 razy :D
na leząco przekładanie pilki lekarskiej przez tułw z naprzemiennym zginaniem nog w powietrzu
Dziękuję osobie ktora wytrwała i doczytala do końca.
Na tym watku obowiazuje kategoryczny zakaz wspolczucia I bardzo ostrej krytyki(wybaczcie ale niechce plakać przez kilka dni później).