1.) pierwszy wykluczył trądzik lecz pojedyńcze krostki . Przepisał mi T-klindacyne antybiotyk stosowałem go miesiąc ( więcej nie kazał ) i nic a w dodatku wyszło tego więcej.
2.) poszedłem do drugiego lekarza i powiedziałęm , że antybiotyk nic nie pomógł to przepisał mi ancedrem czy coś takiego i maść cynkową. Stosowałem 2 miesiące również nic.
możecie wierzyć lub nie ale teraz wybieram się prywatnie bo już siły nie mam. Co to może być ???? Dodam , że jak miałem b.ładną cerę to na skale jadłem chipsy , słodycze , cola mało warzyw i cera piękna. Teraz jako , że trenuję sporo warzyw , zdrowo odżywiam, się , dużo jabłek zero słodyczy i cera masakra....co to może być co mam na twarzy co ja mam zrobić ? : (