Kulki gejszy nie mają nic do wzmacniania Kegla. To po prostu taki przyjemniaczek. Ciężaki waginalne (czy jak to nazwać) zmuszają mięśnie pochwy do treningu siłowego, bo trzeba cały czas je zaciskać, żeby nie wypadły.
...
Napisał(a)
A skąd ja mam wiedzieć, co Ty w jakim dzienniku piszesz?
Kulki gejszy nie mają nic do wzmacniania Kegla. To po prostu taki przyjemniaczek. Ciężaki waginalne (czy jak to nazwać) zmuszają mięśnie pochwy do treningu siłowego, bo trzeba cały czas je zaciskać, żeby nie wypadły.
Kulki gejszy nie mają nic do wzmacniania Kegla. To po prostu taki przyjemniaczek. Ciężaki waginalne (czy jak to nazwać) zmuszają mięśnie pochwy do treningu siłowego, bo trzeba cały czas je zaciskać, żeby nie wypadły.
...
Napisał(a)
A to teraz kumam... na tym polega roznica. Ok juz nie spamuje i te kupie
...
Napisał(a)
Witam dziewczyny
Dziękuję za bycie ze mną, jest mi to bardzo pomocne.
Dzisiaj poklepałam się po karku i nie jest wcale tak źle. Już nie mogę uchwycić fałdu w dłoń.
Po ponad 2 tygodniach ćwiczeń z Jillian Michaels wlazłam ze spokojem w mniejsze jeansy. Do tego też widzę efekty po basenie..dzisiaj znowu idziemy
Wkleiłam wyżej taki przyrząd do elektrostymulacji. Kulki gejszy rozważałam i praktycznie pewna jestem, że muszę sobie coś zakupić. Może w końcu przeżyję swój pierwszy po porodzie orgazm pochwowy
Tak czytając publikacje z kilkunastu lat można się pogubić w tym co dobre a co niekoniecznie. Jeszcze niedawno trąbili, że należy właśnie zatrzymywać mocz by ćwiczyć owe mięśnie. Jak się okazuje to najlepiej mi się je ćwiczy podczas penetracji a i mężuś nie narzeka ale wymaga to skupienia nie na tym na czym by się chciało. Jeśli wziąć to zatrzymywanie moczu to można wyczytać, że coraz większym problemem jest zbyt małe opróżnianie się pęcherza przez co dochodzi do stanów zapalnych, opuchnięć. Masa niedobrego.
Marto nigdy nie miałam takich problemów. Jeżdżę sporo na rowerze więc myślę że bym wyczuła pieczenie czy inne objawy dyskomfortu. Nie mam też upławów. U ginekolożki byłam we wtorek żeby się doinformować jak mam wyregulować okres po dukanie.
Buniu znam Twoj pamiętnik dość dobrze i tak szukałam na forum opcji właczenia tematów obserwowanych. Zapewne gdzieś to jest.
A teraz mam niecałą godzinę na ćwiczenie i bieg po synka
Życzę miłego dnia
pw. stożki dopochwowe takie coś zaleciła mi urolog.
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-21 10:31:00
Dziękuję za bycie ze mną, jest mi to bardzo pomocne.
Dzisiaj poklepałam się po karku i nie jest wcale tak źle. Już nie mogę uchwycić fałdu w dłoń.
Po ponad 2 tygodniach ćwiczeń z Jillian Michaels wlazłam ze spokojem w mniejsze jeansy. Do tego też widzę efekty po basenie..dzisiaj znowu idziemy
Wkleiłam wyżej taki przyrząd do elektrostymulacji. Kulki gejszy rozważałam i praktycznie pewna jestem, że muszę sobie coś zakupić. Może w końcu przeżyję swój pierwszy po porodzie orgazm pochwowy
Tak czytając publikacje z kilkunastu lat można się pogubić w tym co dobre a co niekoniecznie. Jeszcze niedawno trąbili, że należy właśnie zatrzymywać mocz by ćwiczyć owe mięśnie. Jak się okazuje to najlepiej mi się je ćwiczy podczas penetracji a i mężuś nie narzeka ale wymaga to skupienia nie na tym na czym by się chciało. Jeśli wziąć to zatrzymywanie moczu to można wyczytać, że coraz większym problemem jest zbyt małe opróżnianie się pęcherza przez co dochodzi do stanów zapalnych, opuchnięć. Masa niedobrego.
Marto nigdy nie miałam takich problemów. Jeżdżę sporo na rowerze więc myślę że bym wyczuła pieczenie czy inne objawy dyskomfortu. Nie mam też upławów. U ginekolożki byłam we wtorek żeby się doinformować jak mam wyregulować okres po dukanie.
Buniu znam Twoj pamiętnik dość dobrze i tak szukałam na forum opcji właczenia tematów obserwowanych. Zapewne gdzieś to jest.
A teraz mam niecałą godzinę na ćwiczenie i bieg po synka
Życzę miłego dnia
pw. stożki dopochwowe takie coś zaleciła mi urolog.
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-21 10:31:00
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
he he nie ma to jak wyciagac z pamieci temat ktory juz dawno sie rozwianal
ok
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-06-21 12:06:20
ok
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-06-21 12:06:20
...
Napisał(a)
Jestem
Do oceny postawy kiepskie zdjęcia dałaś, ale coś tam jest w miednicy i jedna noga krótsza jeden bark też masz niżej i się garbisz. Joł
Do oceny postawy kiepskie zdjęcia dałaś, ale coś tam jest w miednicy i jedna noga krótsza jeden bark też masz niżej i się garbisz. Joł
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Ha! a wiedziałam że ze mnie jest niezły dzwonnik z notre dame. Mamusia natura tak dała. Dzięki Saida
...
Napisał(a)
Nie dodawaj sobie, widziałam gorsze przypadki
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Marto doczytałam dziennik Shanneya. W Pl najtaniej to 140 za te ustrojstwo. Z drugiej strony jak się ma 140 PLNów do komfortu życia?
Inne proponowane leczenie to femurin. Ulotka mówi że:
1 porcja dzienna (2 tabletki) dostarcza:
520 mg ekstraktu z dyni EFLA 940 (0,5 mg adenozyny, 15 mg pochodnych fenolowych jako enterodiol)
75 mg ekstraktu z soi (30 mg izoflawonów)
Dzisiaj mam zaliczony trening z Jillian. Spostrzeżenia? Im wolniej wykonuję ćwiczenia siłowe tym bardziej ciężko a szczególnie dostaję po ramionach. Zaraz idę na basen.
Miska jest pomyłką przez litr soku jaki w siebie wlałam. Od 3 dni mam ciągle smród farby olejnej i wodą nijak nie umiałam zabić tego posmaku w ustach. Dopiero kwaśny sok z pomarańczy mi pomógł. Jeszcze pora wczesna więc postaram się zbliżyć jak najbardziej do zalecanych ilości.
dorzucę puszkę tuńczyka i będzie lepiej.
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-21 17:52:26
Inne proponowane leczenie to femurin. Ulotka mówi że:
1 porcja dzienna (2 tabletki) dostarcza:
520 mg ekstraktu z dyni EFLA 940 (0,5 mg adenozyny, 15 mg pochodnych fenolowych jako enterodiol)
75 mg ekstraktu z soi (30 mg izoflawonów)
Dzisiaj mam zaliczony trening z Jillian. Spostrzeżenia? Im wolniej wykonuję ćwiczenia siłowe tym bardziej ciężko a szczególnie dostaję po ramionach. Zaraz idę na basen.
Miska jest pomyłką przez litr soku jaki w siebie wlałam. Od 3 dni mam ciągle smród farby olejnej i wodą nijak nie umiałam zabić tego posmaku w ustach. Dopiero kwaśny sok z pomarańczy mi pomógł. Jeszcze pora wczesna więc postaram się zbliżyć jak najbardziej do zalecanych ilości.
dorzucę puszkę tuńczyka i będzie lepiej.
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-21 17:52:26
Polecane artykuły