Zespołowi tu Spamują, dobre suczki, wypatrują %-)

Mam 52kg zeliwnego udalo mi sie od kumpla za grosze odkupic a przemycalem w plecaku

To elegancko. Ja mam hantle 2x20kg z tym że 37kg obciążenia, gryfy po 2 kg i zaciski 0,25g każdy także jak bym miał już obciążenia załatwiać to tak z 100kg żeby starczyło trochę jeszcze na później.

Te jakiś mocny ten plecak

Zmieniony przez - SutSon w dniu 2012-06-07 15:21:11

Nie na raty nosilem mam 4x5 4x2,5 4x2 4x1,25 6x1 I 4x 0,5 jeszcze mysle nad 4x5 ale to pozniej nara zie styknie. Tez masz duzo

Zbyt dużo to nie, na razie to tylko na kosza chodzę ćwiczyć tak poza tym to nic. Byłem jak to codzień i powiem że stawy mnie bolą możliwe iż od tego asfaltu. Tak nogi bolały że ledwo co skakałem więc wziąłem się za osobiste coby ich nie nadwyrężać a to znowu trzeba kolana ugiąć i wyprostować przy rzucie (tak mi wchodzą najlepiej) i masakra... Z 2h posiedziałem i myślę że lepiej trochę odpocząć więc poszedłem do domu. Te deszcze podobno do jutra mają przejść na co bardzo licze ale zobaczymy.

Zmieniony przez - SutSon w dniu 2012-06-07 22:23:42

Panowie jak po meczu Polska - Grecja?
Ogladalem na telebimie w Gdansku :D
PELNO LUDU.
Dobrze, ze deszcz j**nal to troche poszlo do domu ;D

Mysle, ze sa szanse na rozbicie Czechow i walke z Ruskimi.
Jak wiadomo Nasi vs Rosja = zaciety pojedynek.

Marioslaw

Jak wiadomo Nasi vs Rosja = zaciety pojedynek.

Chyba w chlaniu .

Nie żeby ze mnie jakiś pesymista ale średnio lubię piłkę kopaną a zwłaszcza mecze Rodaków i aż mi się odechciewa Im kibicować w tej dyscyplinie bo trochę żal.Bardziej mnie ciekawi czy z Brazylią wygramy w niedziele, jak dotąd 2/2 wygrane ale ledwo co także wszystko się może jeszcze zdarzyć.

Z taką "formą" linii obrony jak w drugiej połowie wczorajszego meczu, to Polska w starciu z Rosją polegnie...

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2012-06-09 13:58:52

Szkoda tego meczu bo po pierwszej połowie byłem pewien, że wygramy bez problemów Zawiódł ten na którego większość liczyła - Szczęsny i zawiodła ta formacja, z której skompletowaniem Smuda miał najwięcej problemów - obrona

Brak zmian to jakieś nieporozumienie wg mnie

Już lepiej Wawrzyniaka przystojniaka za tego Benisza który ruszał się jak czołg, brak zmian, niewykorzystywanie dogodnych okazji, ta stracona bramka też paść nie musiała jak każdy widział, do tego słabo gramy środkiem w ataku. Generalnie nic nowego, z grupy raczej nie wyjdziem.

Wawrzyniak może nie błyszczał bo zdarzały mu się błędy zarówno w Legii i w reprezentacji, ale ma coś czego Boenischowi brakuje - ogranie 30 mecze w lidze+ europejskie puchary + reprezentacja to coś czego Sebastianowi brakuje, a co mogłoby zaprocentować w trudnych momentach

Obawiam się jednak, że jedyną zmianą jakiej dokona Smuda w wyjściowym składzie to będzie ta wymuszona, Tytoń za Szczęsnego

Zmieniony przez - wikt w dniu 2012-06-10 12:17:53