kontuzja rotatora.

Siema, było już wiele takich tematów na forum, ale chciałbym uzyskać parę porad do mojego indywidualnego przypadku dlatego zakładam nowy temacik. Więc tak:

W poniedziałek miałem trening klatki i pleców po którym odczuwałem minimalny ból w lewym barku, wiadomo człowiek mądry po szkodzie.. zlekceważyłem ten ból bo był minimalny, bark troszkę bolał przy unoszeniu ciężkich rzeczy, w czwartek miałem trening bica i to był gwóźdź do trumny; wąski chwyt na prostej sztandze. Bezpośrednio po treningu nic nie bolało dopiero pod wieczór dopadł mnie ból no i lipa, nie ma nic gorszego niż te rotatory. Od piątku odpuściłem treningi siłowe, żarłem codziennie przez 5 dni Animal Flexa, niestety już się skończył, smarowałem też codziennie Bark Fastumem, nie wiem czy ten fastum coś pomógł ale jednak lepiej spróbować. W czwartek wieczorem bark bolał przy rotacji zewnętrznej i krażeniu całych ramion w przód i tył bez obciążenia, po tych 4-5 dniach troszke sie zregenerowało i przy rotacji zewnętrznej i krążeniu do tyłu bez obciążenia już nie boli ale przy krążeniu do przodu jeszcze odczuwam ból. Nie jest on jakis straszliwy ale jednak jest ten dzskomfort

I teraz takie pytanie do was, czy mogę już zacząć pomału trening na wzmocnienie rotatorów? i co kupić na regeneracje tego barku? Jakiegoś Flexita albo może activ-forte voltaren, co polecacie? I czy mogę kontynuować treningi, oczywiście w ćwiczeniach mocno obciążających barki ciężar będzie o wiele mniejszy z wiadomych powodów. Niedawno skończyłem treningi na mase i od miesiąca rzeźbie i nie chcę odstawić siłki żeby nie mieć dużych spadków. Co o tym myslicie? :)

jakieś porady sugestie? na regeneracje tego barku myślę że kupie Flexit Drink'a :)

Kup może najlepszy dostępny preparat:) Tj. Animal Flex. Wiadomo jak nie masz pieniędzy teraz wyłożyć to pójdź w coś tańszego. Ogólnie może powinieneś regenerując nadwyrężony staw odpuścić wyciskanie na barki z wolnym ciężarem, a zająć się innymi lżejszymi ćwiczeniami jak np. wyciskanie na maszynie. Pamiętaj, że tor ruchu ustanowiony przez maszynę znacząco odciąża barki. Jeżeli nie dasz się barkom zregenerować możesz doznać poważnej kontuzji wymagającej leczenia operacyjnego. Szczególnie gdy stosujesz maści przeciwbólowe oraz niesteroidowe leki przeciwzapalne( ibuprofen itp.) Nie możesz lekceważyć bólu, gdy on występuje to organizm wyraźnie daje Ci znać, że potrzebuje odmiany, a w arsenale masz tyle różnych ćwiczeń. Ja skupiłbym się na przysiadach ze sztangą z przodu. Wydzielająca się podczas nich największa ilość GH spowoduje, że nie tylko spalisz więcej tłuszczu, ale regeneracja barku, który przestaniesz ćwiczyć na okres jaki uznasz za stosowne(tylko ćwiczenia rozciągające)przebiegnie szybciej, a może nawet poprawi się gęstość barków(regeneracja. Aby się wyrzeźbić nie potrzebujesz robić wszystkich ćwiczeń. Tłuszcz spala się inaczej, no chyba, że mówimy o separacji mięśni. Pozdrawiam serdecznie!!!

Na Flexa z animala na razie nie mam sianka, jak dla mnie to trochę przereklamowany produkt i nie jest w 100% wart swojej ceny, kupiłem dziś puszkę Nutrend Flexita do picia, myślę że 2 puszki powinny załatwić sprawę, na jakiś tydzień może dłużej aż do zmniejszenia bólu odstawie treningi klatki i barków, poza treningiem rotatorów. I zobaczymy jak to bedzie, mam nadzieję że pomału ból zacznię ustępować i nie bedzie dużych spadków z niećwiczonych partii, a znacie może jakiś sposób na ograniczenie ewentualnych spadków?

Zmieniony przez - Ciornyy w dniu 2012-06-05 17:29:19

Regeneracja powoduje, że rośniesz więc jak sumiennie ćwiczyłeś może nie być spadków. Brak spadków może zapewnić Ci dobry suplement białkowy, aminokwasy rozgałęzione i odpowiednia dieta. Nie martw się o spadek, najpierw wylecz staw. Tak samo im więcej GH tym również mniej spadków. Tak więc ćwiczenia innych partii. Co robił Lee Priest jak zerwał biceps? Ćwiczył wyciskanie sztangielki na ławce płaskiej jedną ręką!!!

od miesiąca jem casein 100 od treca, niestety już się kończy. barków nie robiłem już 2 tyg więc widać lekkie spadki, diete mam i trzymam przez cały rok tak wiec o to sie nie muszę martwić, postaram się dokupić jakieś białko i BCAA, dzięki za pomoc, masz soga ode mnie :)

mam ten sam problem a wiec tak bol u mnie ustal po ok 3tyg, zrob sobie przerwe na 2tyg a potem lekkie treningi i 3 x w tyg trening na rotatory moj bark od 2lat nie wrucil do pelnej formy a bylem u 4 lekarzy wiec raczej tylko czas zaleczy suplementy na stawy mozesz brac non stop

miałem tydzień przerwy, w tym tygodniu zacząłem trening na rotatory i ćwiczenia z lekkim ciężarem w których jest obciążony bark, w przyszłym tygodniu będę pomału dokładał jeżeli ból zacznie ustępować, i tak właśnie myślałem o stałej suplementacji tak profilaktycznie nawet, zeby zapobiec nieprzyjemnością w przyszłości :)

ogulnie przzej**ana sprawa mnie bol zlapal w srodku nocy i bolalo mnie ponad tyd non stop przez rok nie moglem nawet laptopa podniesc lewa reka mialem 6mcn przerwy az w koncu wybralem sie na silke i moglem robic tylko kilka cwiczen na klatke i barki zero wyciskania max 50kg na klate lewa reka poprostu nie miala sily po malu wracam do zdrowia ale naprawil sie w ok 75PROC

Z wlasnego doswiadczenia radze Ci nie cwiczyc dopóki tylko mozesz, sam naciagnalem rotatory i po 2 miesiacach jak myslalem ze jest "w miare" to zaczalem znowu cwiczyc, od cwiczen z bolu ktory mialem w 1 miejscu mam teraz bol w kilku miejscach( bark, klatka,bic, tric, plecy)Wlasciwie bola wszystkie miesnie na okolo stawu barkowego. Aktualnie wogole nie cwicze, jestem po kilku lekarzach i rehabilitacji, kazdy rozklada rece i mowi ze nie ma pojecia co to, byc moze nie chce im sie tez wnikac w to. Aktualnie nie cwicze juz wogole a bol mnie trzyma ponad 3 lata,2x mialem usg ktore nic nie wykazalo, nawet jak bark nie boli to czuje w nim jakby taki niesmak, ze nie jest wszystko ok, proponuje nie cwiczyc ale robic delikatne krazenie ramienia na ten bark, zwiekszy sie wydzielanie plynu maziowego i temperatura w stawie...