Jakie skutki trenowania MT, zawody itp

Dlatego trzeba trenować ciężko żeby po głowie nie obrywać
Każdy kto trenuje SW uderzane jest narażony na mikro urazy, tylko że zazwyczaj są to urazy odwracalne, czyli po regeneracji nie ma śladu po nich.

Toomek4

Dlatego trzeba trenować ciężko żeby po głowie nie obrywać
Każdy kto trenuje SW uderzane jest narażony na mikro urazy, tylko że zazwyczaj są to urazy odwracalne, czyli po regeneracji nie ma śladu po nich.

O jakiej regeneracji mówisz, czy po prostu masz na myśli zwykły odpoczynek od sparingów/przyjmowania ciosów?

Regeneracja centralnego ośrodka nerwowego, odbywa się w czasie odpoczynku, snu chyba jeśli dobrze pamiętam, czytałem kiedyś artykuł o tym, jak znajdę to wrzucę. I kiedyś w szkole pamiętam na biologii coś na ten temat miałem.
Jeśli ktoś trenuje amatorsko to nie powinien się obawiać na 99% nic mu nie grozi..

A jeśli chodzi o sparingi? Właśnie mam pytanie - jak czesto sparować? Raz w tygodniu to przesada? Trenuję boks póki co miesiąc i byłem na jednym porządnym sparingu, a tak to na każdym treningu mamy 30% sparowanie

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-05-14 18:20:56

Jak masz 30% spar to ci sie nic nie stanie...
Sparuj jak czesto chcesz , nie masz chyba nakazu sparowania...

eq3

...Sparuj jak czesto chcesz , nie masz chyba nakazu sparowania...

Masz rację, ale to trudna decyzja, bo chciałbym zarówno być dobry = więcej sparingów, ale także nie ucierpieć na zdrowiu = z umiarem sparingi.

Może zamiast Muay Thai zaczniesz trenować BJJ albo submission lub coś innego chwytanego - skoro tak bardzo obawiasz się o swoje zdrowie

Zmieniony przez - MMA w dniu 2012-05-14 20:12:23

JA się wypowiem inaczej. Musisz brać tez pod uwagę inne kontuzje, ja np. nie przejmowałam się obitym wszystkim, naciągniętymi/naderwanymi mięśniami. Do czasu kiedy zerwało mi się ACL, potem wyszło jeszcze kilka innych rzeczy, no i cóż, jak to mówi mój fizjoterapeuta: mam strasznie rozwalone kolana. Męczę się już prawie 2 rok z ta nogą (na jesieni mi stuknie), postępy są, ale wolne, na dzień dzisiejszy mam problem ze zgięciem, a jeden z lepszych lekarzy zastanawia się co mi może być (jadę do niego w tym tyg.). Teraz mogę tylko jeździć na rowerku i pływać, niedługo znowu przymierzymy się do biegania. Inni moi znajomi z samymi ACL-ami już biegają, bo po tym się wraca so sportu po ok. pół roku.

Co prawda pecha miałam strasznego, ale jak widać z takich konsekwencji sobie sprawy nie zdawałam. Szkołę mam opóźnioną o pół roku, dzisiaj robię 2 sem i dalej się rehabilituję.

I nawet amatorsko trzeba pamiętać o suplementacji i wypoczynku. Więcej, mocniej, nie zawsze znaczy lepiej. Wydaje mi się, że to tez przyczyniło się do mojej kontuzji.

Zmieniony przez - nastic w dniu 2012-05-14 20:24:56

nastic możesz jaśniej napisać w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia twojego kolana?

MMA

Może zamiast Muay Thai zaczniesz trenować BJJ albo submission lub coś innego chwytanego - skoro tak bardzo obawiasz się o swoje zdrowie

Zmieniony przez - MMA w dniu 2012-05-14 20:12:23

Nie wiem czy do mnie pisałeś, ale tak do odebrałem - trenuję boks :)

nastic

I nawet amatorsko trzeba pamiętać o suplementacji i wypoczynku. Więcej, mocniej, nie zawsze znaczy lepiej. Wydaje mi się, że to tez przyczyniło się do mojej kontuzji.

Zmieniony przez - nastic w dniu 2012-05-14 20:24:56

Jaką suplementacje masz na myśli?