ćwiczę już jakieś pół roku w domowych warunkach, ale głównie górne partie ciała...widzę, różnicę i jestem zadowolony, ale poniżej pasa jest lipa...genetycznie(po ojcu) mam chude nogi...no i tak to troszkę śmiesznie wygląda.
Wracając do tematu. Mimo, ze zarysy mięśni są to masa nie chce iść. Cały czas ta waga stoi w miejscu +/- 2kg. Koledzy mówią , że jak zacznę ćwiczyć nogi to masa pójdzie. Czy to prawda? Jeśli tak to jakie ćwiczenia mam wykonywać? Zaznaczam, że ćwiczę tylko w domowych warunkach. Mam ławeczkę, gryf prosty, łamany, ławka skośna, hantle, drążek, modlitewnik. Nic do nóg. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam